Budownictwo i PZP | Prasówka | 1.08.2024 r.

Wnp

 1. Nowe przepisy ws. patodeweloperki wchodzą właśnie w życie

Źródło: PAP/MG | Dodano: 01-08-2024 06:31

Wchodzą w życie nowe przepisy ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Regulacje mają zapobiegać tzw. patodeweloperce. Największa zmiana dotyczy zasad projektowania placów zabaw.

  • Rozwiązania mające wyeliminować tzw. patodeweloperkę wchodzą w życie.
  • Lokal w nowo projektowanych budynkach powinien mieć powierzchnię użytkową nie mniejszą niż 25 m kw.
  • Wprowadzono też wymagania dotyczące odpowiednich przegród pomiędzy balkonami.
  • Największa zmiana noweli dotyczy zasad projektowania placów zabaw – uważa ekspert.

1 sierpnia wchodzi w życie nowelizacja rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Nowe przepisy mają zapobiegać „patodeweloperce”, czyli działaniom, które mają maksymalizować zyski kosztem dobrej architektury.

Nowelizacja wprowadza m.in. zwiększenie do 5 metrów odległości budynku mieszkalnego wielorodzinnego o wysokości ponad czterech kondygnacji od granicy działki. Dotąd odległość ta wynosiła minimum 3 metry w przypadku ścian bez okien lub drzwi, a w przypadku ścian z oknami lub drzwiami – 4 metry.

Nowe przepisy mają zapobiegać „patodeweloperce”
Zgodnie z rozporządzeniem, lokal użytkowy w nowo projektowanych budynkach powinien mieć powierzchnię użytkową nie mniejszą niż 25 m kw. Możliwe będzie wykonanie lokalu o mniejszej powierzchni pod warunkiem, że lokal znajduje się na pierwszej lub drugiej kondygnacji nadziemnej budynku i jest do niego bezpośredni dostęp z zewnątrz budynku.

Wprowadzono też wymagania dotyczące odpowiednich przegród pomiędzy balkonami. Zgodnie z nową regulacją w budynku mieszkalnym wielorodzinnym, w przypadku wykonania więcej niż jednego balkonu na jednej płycie balkonowej należy zastosować przegrodę o wysokości co najmniej 2,2 m oraz szerokości odpowiadającej co najmniej szerokości balkonu, a w przypadku, gdy balkon ma szerokość równą lub większą niż 2 m – minimum 2 m. Przegroda powinna się też charakteryzować odpowiednią przepuszczalnością światła. Powinna ona wynosić minimalnie 30 proc., a maksymalnie 50 proc., dzięki czemu – w ocenie projektodawcy – taka przyciemniona przegroda da poczucie odizolowania od sąsiadów.

W stosunku do budynku mieszkalnego wielorodzinnego przepisy wprowadzają też m.in. obowiązek wykonania pomieszczenia gospodarczego o powierzchni minimum 15 m kw., na potrzeby przechowywania np. rowerów.

Przepisy ws. patodeweloperki: największa zmiana dotyczy placów zabaw
Wejście przepisów w życie było dwukrotnie przesuwane w związku z apelami samorządowców, organizacji przedsiębiorców oraz ekspertów, którzy ostrzegali, że inwestorzy nie zdążą wprowadzić na czas zmian, co może doprowadzić do paraliżu inwestycyjnego.

– Wejście w życie przepisów oznacza konieczność dostosowania się do nowej regulacji. Na to potrzeba jednak czasu, dlatego jako branża głośno apelowaliśmy o wydłużenie okresu vacatio legis i zmianę terminu wejścia w życie rozporządzenia. Na szczęście ministerstwo rozwoju wsłuchało się w głosy budowniczych i dwukrotnie zmieniło termin wejścia w życie przepisów, najpierw na 1 kwietnia, by finalnie przedłużyć go do 1 sierpnia – przekazał PAP Patryk Kozierkiewicz z Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD).

Jak wskazał, była to bardzo dobra decyzja resortu, bo inwestorzy mogli przygotować swoje przedsięwzięcia na dotychczasowych zasadach, nie narażając się na ewentualne negatywne konsekwencje finansowe związane z przeprojektowaniem inwestycji. – W naszej ocenie, największa zmiana noweli dotyczy zasad projektowania placów zabaw. Dotychczasowe przepisy zobowiązywały deweloperów do projektowania placu zabaw tylko przy zespołach budynków, ale od teraz obowiązek ten będzie dotyczył również pojedynczych budynków – zaznaczył Kozierkiewicz.

Przedstawiciel PZFD zwrócił uwagę, że z punktu widzenia inwestorów problem polegał na tym, że budowy często lokalizowane są na małych działkach, w gęstej zabudowie, stanowią również uzupełnienie istniejącej przestrzeżeni. – W takich przypadkach, zachowanie wymaganej przepisami odległości placu zabaw od okien – w tym okien budynków sąsiadujących – ulicy czy stanowisk postojowych, może stanowić nie lada wyzwanie – powiedział.

W opinii Kozierkiewicza inwestorzy mogli być zmuszeni do zmniejszenia gabarytów zabudowy, a w skrajnym przypadku – do całkowitej rezygnacji z przedsięwzięcia. – Na szczęście takie sytuacje będą zdarzały się niezwykle rzadko. Budowniczy wykorzystali bowiem przedłużenie okresu vacatio legis, co pozwoliło im na realizację inwestycji zgodnie z dotychczasowymi zasadami – dodał.

Kozierkiewicz przekazał, że Związek popiera inne wymogi, które nowe rozporządzenie stawia placom zabaw. – Obejmują one m.in. minimalną powierzchnię placu zabaw czy jego wyposażenie, co z pewnością zapobiegnie instrumentalnemu wykorzystywaniu przepisów – podsumował.

Przepisy ws. patodeweloperki. Efektem może być wzrost cen
Jak zauważa Kuba Karliński, założyciel i współwłaściciel Magmillon, w efekcie wprowadzenia zmian deweloperzy będą oddawać większe lokale tak, by nie tracić powierzchni do sprzedaży. – Skutkiem tego będzie wyższa cena całkowita lokalu do zapłacenia dla klienta. Nie spodziewam się, aby ta zmiana spowodowała, że zostaną całkowicie wstrzymane inwestycje w obszarach objętych planami miejscowymi zagospodarowania przestrzennego z przeznaczeniem na usługi np. apartamenty pod wynajem czy też lokale usługowe. Będą powstawać trochę większe lokale i zapewne część ich nabywców będzie potem dokonywać ich podziału dla najemców na mniejsze części – ocenia.

Dodaje, że trzeba spodziewać się, iż ceny takich lokali pójdą do góry. – Trudno jest wskazać jakąkolwiek zmianę przepisów w ostatnim czasie, która przełożyłaby się na obniżenie cen nieruchomości. Jeśli zdrożeją najmniejsze lokale usługowe, to wzrosną również ceny mieszkań i większych lokali usługowych. Skala wzrostów cen w poszczególnych lokalizacjach będzie uzależniona od popytu i podaży na takie nieruchomości – mówi.

Jego zdaniem, nie będą powstawać nowe lokale usługowe o powierzchni poniżej 25 m2. – Najprawdopodobniej pojawią się nowe, ale trudno jeszcze przewidzieć, co to może być. Natomiast można spodziewać się tego, że istniejące dziś mikro lokale usługowe, staną się dobrem rzadkim, niedostępnym i ich ceny będą rosnąć. W ramach realizowanej przez Magmillon inwestycji Platanowa Park, gdzie powstaje kompleks kilku budynków z mikro lokalami usługowymi, nie wykluczamy podwyżek cen. Śledzimy rynek i mimo spadku prowadzonych budów i mniejszej liczby uruchamianych nowych inwestycji, koszty materiałów i robocizny w dalszym ciągu rosną – podkreśla.

Jak wyjaśnia, ciągłe zmiany prawa w ostatnich latach powodują, że, będąc inwestorem w budownictwie, trzeba być elastycznym, aby osiągnąć sukces w branży deweloperskiej. – Zmiany wchodzące w życie od sierpnia powodują znacznie większe komplikacje dla inwestycji, które nie uzyskały jeszcze pozwolenia na budowę. Ogromnym wyzwaniem kosztowym jest zwiększenie odległości planowanej zabudowy wielorodzinnej od granicy działki z 4 do 5 metrów. Może to uniemożliwić zabudowanie niektórych gruntów, a w innych lokalizacjach spowodować zmniejszenie powierzchni, którą będzie można wybudować i sprzedać. Skutkiem tego będzie wzrost cen powierzchni, które w takich inwestycjach powstaną – zaznacza.

https://www.wnp.pl/budownictwo/nowe-przepisy-ws-patodeweloperki-wchodza-wlasnie-w-zycie,860306.html

 2. Drugi odcinek przebudowywanej „gierkówki” już gotowy

Źródło: PAP |Dodano: 26-07-2024 17:56

Zakończyła się przebudowa drugiego odcinka drogi nr 91, czyli starej „jedynki” albo „gierkówki”, między Brudzowicami i Markowicami – poinformowała GDDKiA. Tą drogą na południe od Częstochowy do czasu oddania autostrady A1 odbywał się główny ruch w kraju w osi północ-południe.

Niemal 5-kilometrowy odcinek między Nową Wsią a Zawadą, czyli pierwsza z ośmiu zaplanowanych do przebudowy części 40-kilometrowego fragmentu DK91 między Częstochową i Siewierzem, który Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamierza przebudować, był gotowy już w listopadzie ub. roku.

W trakcie przebudowy wystąpiły nieprzewidziane i dodatkowe roboty
W piątek rzecznik katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Marek Prusak poinformował o oddaniu kolejnego odcinka Markowice- Brudzowice, drugiego w kolejności, na który podpisano umowę realizacyjną.

Chodzi o 5,1-kilometrowy fragment DK91 wiodący przez miejscowości Winowno, Zabijak i Brudzowice, za który odpowiadała Grupa NDI we współpracy z SP Sine Midas Stroy. Wartą ok. 69 mln zł umowę na ten odcinek GDDKiA zawarła w styczniu 2022 r., z pierwotnym umownym terminem w lipcu 2023 r.

„Z uwagi na wystąpienie nieprzewidzianych i dodatkowych robót, w tym m.in. rozbiórki starej nawierzchni klinkierowej, podbudowy betonowej i większego zakresu warstw nawierzchni, oraz niezinwentaryzowanego gazociągu – termin realizacji został wydłużony” – wyjaśnił Prusak.

Docelowo cały 40-kilometrowy fragment DK91 między Częstochową i Siewierzem nadal ma być dwujezdniową trasą z kolizyjnymi skrzyżowaniami. Podnoszona jest natomiast jej nośność (do 11,5 tony na oś), stosowana jest tzw. cicha nawierzchnia; powstają chodniki, drogi pieszo-rowerowe, ekrany akustyczne, oświetlenie i odwodnienie. Przebudowywane są zatoki autobusowe, powstają nowe do kontroli pojazdów. Droga ma mniej oddziaływać na środowisko.

Prócz gotowych odcinków Nowa Wieś – Zawada i Brudzowice – Markowice, w lipcu ub. roku zamówiono przebudowę odcinków Częstochowa – Nowa Wieś (4,6 km) oraz Siedlec Duży – Koziegłowy (4,4 km), rozplanowaną do listopada 2024 r. Terminy umowne wskazują zakończenie tam prac jeszcze w tym roku, jednak wykonawcy złożyli już roszczenia terminowe.

Przebudowę odcinka Zawada – Siedlec Duży o długości ponad 5,5 km GDDKiA zamówiła w lutym br. Prace za ponad 119 mln zł konsorcjum Firm NDI z Warszawy oraz NDI Sopot ma tam wykonać w ciągu 18 miesięcy (bez okresów zimowych). Oznacza to, że termin umowny przypada w marcu 2026 r.

Trzy odcinki dawnej gierkówki są w fazie przygotowania
Pozostałe trzy odcinki o łącznej długości 16,4 km są w fazie przygotowania. Dla odcinka Koziegłowy – Markowice o długości 5,3 km jest gotowa dokumentacja projektowa. Dla odcinków Siewierz – Podwarpie oraz Brudzowice – Siewierz o łącznej długości 11,1 km trwa jeszcze projektowanie. Dyrekcja szacuje, że łączny koszt wszystkich ośmiu odcinków (z przygotowaniem do realizacji) wyniesie ponad 900 mln zł.

Wszystkie te inwestycje mają być wykonane w ramach programu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego na sieci TEN-T. TEN-T jest instrumentem służącym koordynacji oraz zapewnieniu spójności i komplementarności inwestycji infrastrukturalnych.

W skład transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T wchodzą szlaki drogowe, kolejowe, lotnicze, morskie oraz rzeczne będące najważniejszymi połączeniami z punktu widzenia rozwoju Unii Europejskiej, a także punktowe elementy infrastruktury w postaci portów morskich, lotniczych, śródlądowych i terminali drogowo-kolejowych. Jej integralnym składnikiem są inteligentne systemy transportowe.

Równoległy do tego fragmentu dawnej „jedynki”, liczący blisko 60 km odcinek autostrady A1 między Pyrzowicami (w pobliżu lotniska Katowice) do włączenia w drogę krajową nr 1 na północ od Częstochowy, udostępniono kierowcom w 2019 r. Już wtedy dostępne były: odcinek A1 na południe od Pyrzowic (w stronę Gliwic i Ostrawy) i jedna jezdnia trasy S1 między Pyrzowicami i Siewierzem.

https://www.wnp.pl/budownictwo/drugi-odcinek-przebudowywanej-gierkowki-juz-gotowy,858949.html

 3. Rusza kluczowy przetarg w ramach CPK. Padły ważne daty

Źródło: PAP/aw | Dodano: 29-07-2024 10:49

Spóła Centralny Port Komunikacyjny ogłosiła przetarg na budowę 4,6-kilometrowego tunelu dla Kolei Dużych Prędkości w rejonie Łodzi Fabrycznej – poinformowała w poniedziałek spółka. Tunel to istotny element linii „Y”, która jest priorytetem inwestycyjnym – podkreślił pełnomocnik CPK Maciej Lasek.

  • Tunel dalekobieżny CPK to kluczowy element tzw. „Y”, czyli projektowanej trasy Kolei Dużych Prędkości między Warszawą, CPK, Łodzią, Wrocławiem i Poznaniem.
  • Zgodnie z zapowiedzią spółki, otwarcie ofert w przetargu CPK planuje na koniec września.
  • Tunel pod centrum Łodzi zostanie wydrążony tarczą zmechanizowaną TBM. To będzie najdłuższy i o największej średnicy podziemny przejazd kolejowy dotychczas realizowany tą metodą w Polsce.

Jak poinformowała w komunikacie spółka CPK, przetarg na budowę 4,6-kilometrowego tunelu dla Kolei Dużych Prędkości w rejonie Łodzi Fabrycznej będzie trzecim i największym kontraktem na roboty budowlane dla „najbardziej zaawansowanego obecnie projektu kolejowego CPK”. Dwa pozostałe są realizowane w centrum Łodzi.

„Tunel dalekobieżny CPK to kluczowy element tzw. „Y”, czyli projektowanej trasy Kolei Dużych Prędkości między Warszawą, CPK, Łodzią, Wrocławiem i Poznaniem. To bardzo ważna inwestycja, która wpłynie na funkcjonowanie polskiej kolei, a także istotny krok w realizacji naszego projektu 100-minutowej Polski” – przekazał, cytowany w komunikacie, minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Jak dodał, po to, by stworzyć spójną sieć transportową kraju, m.in. modernizowana jest infrastruktura i przyśpieszana jest jazda pociągów; to pozwoli „realnie skrócić dystanse między miastami”.

Maciej Lasek: spółka kontynuuje realizację inwestycji CPK
Pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek wskazał, że przetarg na tunel w Łodzi jest dowodem na to, iż spółka kontynuuje realizację inwestycji CPK, kierując się korzyściami dla pasażerów.

„Tunel ten będzie bardzo istotnym elementem linii +Y+, która jest naszym priorytetem inwestycyjnym. Po zakończeniu budowy trasy z Łodzi do Warszawy w 2032 roku podróż między tymi miastami skróci się do ok. 40 minut, czyli znacznie krócej niż obecnie. Będzie to czas porównywalny z czasem przejazdu warszawskim metrem ze stacji Kabaty do stacji Młociny” – przekazał Lasek.

To będzie najdłuższy i najszerszy tunel dotychczas realizowany tą metodą w Polsce
Jak podała spółka CPK, tunel pod centrum Łodzi, który zostanie wydrążony tarczą zmechanizowaną TBM o średnicy ok. 14 metrów, będzie miał ok. 4,6 km długości. Wewnątrz znajdą się dwa tory umożliwiające jazdę pociągów w obu kierunkach.

„To będzie najdłuższy i o największej średnicy podziemny przejazd kolejowy dotychczas realizowany tą metodą w Polsce. Budowa tunelu KDP w Łodzi to jeden z najbardziej wymagających technicznie elementów wchodzących w skład linii kolejowej +Y+. To też jednocześnie najbardziej zaawansowany z naszych projektów” – wskazał prezes CPK Filip Czernicki.

Zgodnie z zapowiedzią spółki, otwarcie ofert w przetargu CPK planuje na koniec września. Wybór najkorzystniejszej oferty nastąpi na podstawie ceny (70 proc. kryteriów przetargowych) i kwalifikacji personelu (30 proc.). Na realizację zamówienia wykonawca będzie miał 46 miesięcy od podpisania umowy.

Jak podała spółka, pociągi jadące linią kolejową nr 85 (LK85) od strony Warszawy będą wjeżdżać do tunelu z dworca Łódź Fabryczna. Wyjście tunelu na powierzchnię znajdzie się na południowy zachód od Łodzi Kaliskiej, w okolicach osiedla Retkinia i istniejącej LK14. Dalej trasa poprowadzi na zachód – w stronę Sieradza, za którym znajdzie się rozwidlenie „Y” na Wrocław i Poznań.

Dotychczas spółka podpisała dwa z trzech dużych kontraktów dotyczących Łodzi
Spółka CPK przypomniała, że dotychczas podpisała dwa z trzech dużych kontraktów dotyczących Łodzi. Pierwszy to umowa na wzmocnienie fundamentów Łódzkiego Domu Kultury (ŁDK); prace są już zaawansowane. Drugim kontraktem jest umowa na budowę komór: startowej Retkinia (roboty już trwają) i odbiorczej Fabryczna (prace zaczną się po zakończeniu robót przy ŁDK).

Wzmacnianie fundamentów ŁDK po zachodniej stronie dworca Łódź Fabryczna realizuje od września ub.r. firma Keller Polska. Wartość tego kontraktu to ponad 93 mln zł netto. Operacja powinna zostać zakończona w połowie 2025 r.

Komora startowa, umożliwiająca start drążenia za pomocą tarczy zmechanizowanej TBM, powstaje w okolicach osiedla Retkinia – na południowy zachód od Łodzi Kaliskiej. Prace prowadzone są przez firmę Budimex, z którą w grudniu 2023 r. spółka CPK podpisała umowę wartą 147 mln zł netto. Zgodnie z kontraktem prace powinny zakończyć się jeszcze w tym roku.

„Realizacja tunelu dalekobieżnego CPK jest skoordynowana z trwającą budową tunelu PKP Polskich Linii Kolejowych – dla ruchu regionalnego i aglomeracyjnego” – przekazała spółka CPK.

W ramach Programu CPK ma powstać m.in. centralne lotnisko, zlokalizowane pomiędzy Warszawą i Łodzią, oraz system kolei dużych prędkości. Nowy port lotniczy ma być przystosowany początkowo do obsługi 34 mln pasażerów rocznie i zaprojektowany w taki sposób, by w perspektywie długoterminowej mógł być elastycznie rozbudowywany, zgodnie z potrzebami i prognozami rozwoju rynku. Szacowany koszt inwestycji do 2032 r. wynosi 131,7 mld zł.

https://www.wnp.pl/budownictwo/rusza-kluczowy-przetarg-w-ramach-cpk-padly-wazne-daty,859360.html

Rynek Infrastruktury

 1. Maszyna TBM „Karpatka” rozpoczęła drążenie tunelu w Babicy

Autor: informacja prasowa Mostostal Warszawa | Data publikacji: 29-07-2024

11 lipca 2024 r. na odcinku budowanej drogi ekspresowej S19 Rzeszów Południe-Babica rozpoczęło się drążenie ponad 2 km tunelu z wykorzystaniem maszyny TBM (tunnel boring machine) nazwanej „Karpatką”. Wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firm Mostostal Warszawa i Acciona Construcción.

Z satysfakcją mogę potwierdzić, że po dostosowaniu maszyny TBM do pracy w warunkach potencjalnego występowania metanu, proces drążenia tunelu ruszył i jest bezpiecznymówi Jorge Calabuig Ferre, Wiceprezes Zarządu Mostostal Warszawa.

Pragnę podziękować całemu zespołowi Mostostalu Warszawa i Acciona Construcción pracującemu przy projekcie, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, naukowcom, ekspertom za ich profesjonalizm oraz trud podjęty, by maszyna TBM rozpoczęła prace zw. z powstaniem tunelu – dodaje.

Tunel i TBM

Tunel o długości 2255 m składał się będzie z dwóch naw, które zostaną połączone 15 przejściami poprzecznymi oraz dodatkowym przejazdem awaryjnym. Każda z naw będzie miała po dwa pasy ruchu oraz dodatkowy pas awaryjny. Technologia, know-how i maszyna do drążenia tunelu, która zostanie wykorzystana podczas budowy odcinka S19 Rzeszów Południe–Babica, zostały dostarczone przez Accionę, strategicznego partnera Mostostalu Warszawa.

Produkcja elementów obudowy tunelu, tzw. tubingów, odbywa się w hali prefabrykacji bezpośrednio na placu budowy. Zlokalizowana jest ona w Lutoryżu, w miejscu, gdzie docelowo będzie funkcjonowało Miejsce Obsługi Podróżnych (MOP Lutoryż). Hala wyposażona jest w linię produkcyjną, cztery suwnice (największa ma udźwig 60 t) i węzeł betoniarski. Tubingi stanowią rodzaj cylindrycznej obudowy tunelu wykonanej z żelbetu. 10 połączonych tubingów tworzy pierścień. Na obudowę tunelu w Babicy wykorzystanych zostanie przeszło 2230 pierścieni.

Karpatka ma 114 metrów długości i 15,16 metrów średnicy. Jej waga to 4400 ton. Posiada napęd hydrauliczno-elektryczny i 12 silników, każdy o mocy 1 megawata. Ważący 440 ton pierścień skrawający obraca się z prędkością do 2 obrotów na minutę oraz posiada 471 narzędzi służących do wiercenia. Maszyna przejdzie ponad 100 metrów poniżej szczytu wzgórza Grochowiczna. Czas potrzebny na wydrążenie jednej nawy tunelu to ok. 9 miesięcy (przy sprzyjających warunkach). Następnie maszyna w ciągu trzech miesięcy zostanie odwrócona i rozpocznie drążenie kolejnej nawy tunelu.

Wykrycie metanu

W lipcu 2023 r. podczas próbnych pompowań mających na celu obniżenie zwierciadła wody na potrzeby drążenia tunelu maszyną TBM, stwierdzono ulatnianie się gazu. Gaz pojawił się w 2 z 44 otworów studziennych.

W celu zapewnienia bezpieczeństwa personelowi pracującemu na budowie, wykonawca wstrzymał prace związane z próbnym pompowaniem oraz wierceniem pozostałych studni. Przy użyciu odpowiedniego sprzętu potwierdzono w pobranych próbkach gazu obecność metanu. Pobrano także próbki do badań laboratoryjnych, które również potwierdziły obecność metanu w wodzie. Warto podkreślić, że występowanie gazu nie wstrzymało prac budowlanych na pozostałej części tego 10-kilometrowego odcinka.

Od samego początku nad rozwiązaniem tego problemu pracował szeroki zespół specjalistów, zarówno po stronie wykonawcy jak i inwestora. Współpracował z nimi zespół ekspertów z Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa oraz Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach oraz Okręgowy Urząd Górniczy w Krośnie.

W związku z wykryciem metanu koniecznie było odpowiednie przygotowanie maszyny TBM do pracy w warunkach metanowych. Po analizach przeprowadzonych przez ekspertów z zakresu górnictwa, w ramach doposażenia maszyny, konieczne było m.in. zamontowanie systemu czujników wykrywających obecność metanu na etapie drążenia tunelu oraz montaż zmodyfikowanego systemu wentylacji o zwiększonej wydajności umożliwiającego przewietrzanie tunelu i niedopuszczenie do gromadzenia się metanu wewnątrz wyrobiska. Niezbędna była także wymiana części podzespołów na urządzenia mogące pracować w stwierdzonych warunkach.

Wszystkie te prace wynikają z zapisów unijnej dyrektywy ATEX, odnoszącej się do urządzeń i systemów ochronnych przeznaczonych do użytku w atmosferze potencjalnie wybuchowej. Wymaga ona, aby urządzenia i maszyny, które pracują w atmosferze grożącej zapalaniem lub wybuchem metanu, posiadały odpowiednie zabezpieczenia, przede wszystkim iskrobezpieczne.

Warto podkreślić, że proces drążenia tunelu podlega pod przepisy prawa geologicznego i górniczego, w związku z czym wykonawca opracował projekt wykonania tunelu w warunkach zagrożenia metanowego, który zyskał pozytywną opinię Komisji ds. zagrożeń w zakładach górniczych przy Wyższym Urzędzie Górniczym w Katowicach. W dalszej kolejności została przygotowana niezbędna dokumentacja, która zgodnie z przepisami została w kwietniu br. zatwierdzona przez Dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Krośnie. To dało nam formalnie zielone światło na przygotowanie się do rozpoczęcia drążenia tunelu.

Uzyskanie decyzji administracyjnych, doposażenie maszyny TBM oraz pozytywne wyników testów i prób pozwoliły na rozpoczęcie pracy Karpatki.

Budowa S19 Rzeszów Południe–Babica

Kontrakt realizuje konsorcjum firm Mostostal Warszawa i Acciona Construcción. Umowa na kwotę ok. 2,2 mld zł została podpisana w lipcu 2020 r. Prace budowlane rozpoczęły się w kwietniu 2022 r.

W ramach inwestycji powstanie węzeł Babica zlokalizowany w pobliżu skrzyżowania DK19 z DW988. Zakres prac obejmuje także budowę obiektów i inżynierskich, w tym tunelu o długości 2,3 km, sześciu estakad, dwóch wiaduktów nad S19, bezkolizyjnego przejazdu nad linią kolejową w ciągu istniejącej DK19, trzech przejść dla zwierząt i jednego przejazdu pod S19.

Wybudowane zostanie również pierwsze w województwie podkarpackim Centrum Zarządzania Tunelem. Inwestycja obejmuje także budowę dwóch Miejsc Obsługi Podróżnych (MOP): MOP Lutoryż (kierunek Rzeszów i Barwinek) oraz dwóch lądowisk dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (na MOP Lutoryż w kierunku Rzeszowa i przy Centrum Zarządzania Tunelem).

Aktualnie wykonawca prowadzi roboty we wszystkich branżach, czyli drogowej, mostowej oraz tunelowej. W branży drogowej zaawansowanie prac wynosi 57 proc. Realizowane są roboty ziemne (wykopy i nasypy) oraz układane są warstwy konstrukcyjne na trasie głównej i dodatkowych jezdniach. Trwają prace mostowe, których zaawansowanie wynosi 76 proc. Najbardziej zaawansowane są roboty na estakadach w Racławówce, Mogielnicy i Lutoryżu, gdzie wykonano już ustroje nośne. Aktualnie trwają prace związane z wykonaniem wyposażenia obiektów. Portal południowy tunelu wykonany został w 100 proc., a portal północny w 80 proc. W zakładzie prefabrykacji kontynuowana jest produkcja prefabrykowanych segmentów obudowy tunelu.

Zaawansowanie robót to na ten moment ok. 40 proc.

https://www.rynekinfrastruktury.pl/wiadomosci/inzynieria-i-innowacje/maszyna-tbm-karpatka-rozpoczela-drazenie-tunelu-w-babicy-92177.html

 2. Będą specjalne kryteria dla zielonych zamówień publicznych

Autor: Newseria Biznes | Data publikacji: 29-07-2024

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

Jak pokazuje raport ThinkCo („Budownictwo 5.0”), w globalnej skali ten sektor odpowiada za ok. 1/3 całkowitych emisji CO2. Poza emisjami operacyjnymi, które są głównym przedmiotem regulacji w każdym kraju członkowskim UE, duże znaczenie ma też tzw. wbudowany ślad węglowy (ok. 11 proc. światowych emisji dwutlenku węgla), na który składa się działalność przemysłu budowlanego związana m.in. z wydobyciem surowców, produkcją i transportem materiałów oraz procesami budowy bądź rozbiórki. Ponieważ budownictwo – mieszkaniowe, jak i infrastrukturalne – to jeden z najbardziej emisyjnych sektorów, to minimalizowanie śladu węglowego w tej branży ma istotne znaczenie dla łagodzenia skutków zmian klimatu. Taki jest też cel regulacji przyjmowanych w ostatnich latach na forum UE, wpisujących się w Europejski Zielony Ład, czyli szerszą strategię ukierunkowaną na osiągnięcie neutralności klimatycznej w 2050 roku.

– W ostatnich latach Unia Europejska przyjęła w sumie cztery takie najważniejsze rozporządzenia – mówi agencji Newseria Biznes Barbara Dzieciuchowicz. – Pierwsze z nich to rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady z roku 2020 określające ramy, w których mamy się poruszać, jeśli chodzi o ochronę środowiska. Są jeszcze trzy rozporządzenia delegowane Komisji Europejskiej, które już bardziej szczegółowo odnoszą się m.in. do robót budowlanych, dostaw i usług. Natomiast my, jako kraj członkowski UE, powinniśmy u siebie, na bazie tych ram, opracować własne zasady postępowania i stosowania tych wytycznych.

W tym celu na początku maja br. zarządzeniem premiera utworzono Międzyresortowy Zespół do spraw Zielonych Zamówień Publicznych – nowy organ pomocniczy Rady Ministrów, w którego skład mają wejść ministrowie i przedstawiciele kilkunastu podmiotów, w tym m.in. Urzędu Zamówień Publicznych, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Jego zadaniem będzie dostosowanie unijnych kryteriów zielonych zamówień publicznych, które zostały opracowane przez Komisję Europejską, do potrzeb krajowych oraz przedstawienie polskim zamawiającym gotowego, wzorcowego zestawu takich kryteriów, dostosowanych do ich możliwości.

– Ten zespół będzie odpowiadać za powstanie takiego katalogu – zarówno robót budowlanych, jak i dostaw materiałów bądź usług – ze wskazaniem określonych cech dotyczących ochrony środowiska, które podmioty realizujące zamówienia publiczne powinny spełnić, aby wpisać się w rozporządzenia organów Unii Europejskiej – wyjaśnia prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. – Nie znamy jeszcze składu personalnego tego zespołu. Natomiast jako organizacja zwróciliśmy się o włączenie do niego naszych przedstawicieli, czyli firm wykonawczych, ale również dostawców i usługodawców, aby te opracowywane kryteria ze wskazaniem aspektów środowiskowych były dostosowane do realiów polskiego rynku. Ważne, żebyśmy podeszli do tego racjonalnie, aby nie stworzyć problemów i nie wymyślić takich kryteriów pozacenowych, których firmy startujące w przetargach po prostu nie będą w stanie spełnić albo będzie to dla nich bardzo kosztowne, co z kolei spowoduje, że te inwestycje nagle bardzo podrożeją. A nie o to przecież w tym chodzi.

Jak wskazano w ocenie skutków wspomnianego zarządzenia, zielone zamówienia publiczne to zamówienia, które pozwalają zaspokoić potrzeby zamawiających, w tym osiągnąć realne korzyści ekonomiczne w całym cyklu życia produktu, i jednocześnie w możliwie najszerszym zakresie są przyjazne dla środowiska i klimatu. Dzięki zielonym zamówieniom publicznym wydatkowanie środków publicznych może być połączone z realizacją celów zrównoważonego rozwoju, a także ważnych celów gospodarczych, takich jak wzrost innowacyjności gospodarki.

Z przywołanego w OSR sprawozdania prezesa Urzędu Zamówień Publicznych wynika, że w 2022 roku udział zielonych zamówień w ogólnej liczbie udzielonych zamówień wyniósł zaledwie 2 proc. W ocenie wnioskodawcy udział ten jest zbyt niski, a jego zwiększenie wymaga podjęcia dodatkowych działań.

Zielone kryteria uwzględnia w swojej polityce zamówień publicznych coraz więcej unijnych państw – m.in. Czechy, gdzie zgodnie ze znowelizowanymi przepisami od 2021 roku instytucje zamawiające (zarówno publiczne, jak i prywatne, które są zobowiązane do przestrzegania prawa o zamówieniach publicznych) muszą rozważyć, czy w każdym nowo publikowanym przetargu możliwe jest wprowadzenie kryteriów środowiskowych, społecznych i innowacyjnych. Stowarzyszenie ICLEI (Local Governments for Sustainability) wskazuje, że zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką. Poza korzyściami środowiskowymi zapewniają one organom publicznym oszczędności finansowe – zwłaszcza przy uwzględnieniu kosztów zamawianych produktów lub usług w całym cyklu ich życia, a nie tylko przez pryzmat ceny zakupu. Przykładowo zakup produktów o niskim zużyciu energii lub wody może znacznie obniżyć rachunki za media.

– W przypadku zielonej transformacji budownictwa ważne jest, aby zostały opracowane takie kryteria pozacenowe, które będą zachęcały do stosowania określonych wyrobów, technologii wykonywania robót bądź świadczenia usług, do których firmy wykonawcze po prostu będą musiały się dostosować – mówi Barbara Dzieciuchowicz. – Przepisy przewidują, że pierwsze sprawozdanie z prac polskiego Międzyresortowego Zespołu do spraw Zielonych Zamówień Publicznych ma zostać opublikowane do czerwca 2026 roku.

Zgodnie z zarządzeniem z maja br. opracowywany przez zespół katalog robót budowlanych, dostaw lub usług wraz z przypisanymi do nich aspektami środowiskowymi ma być aktualizowany cyklicznie, co dwa lata.

– Z pewnością to jest proces i różne segmenty budownictwa będą nim objęte, drogownictwo jest tylko jednym z nich – mówi prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. – Przepisy nie definiują, czy te kryteria do zielonych zamówień zaczną obowiązywać dopiero za dwa lata, czy też będą wprowadzane sukcesywnie w miarę ich opracowywania. Na razie zarządzenie jest dość ogólne, nie jest jeszcze znany regulamin ani harmonogram prac. To jest stosunkowo świeża sprawa, więc musimy chwilę poczekać, ale dobrze, że jest takie zarządzenie i takie rekomendacje zostaną stworzone na szczeblu centralnym. Miejmy nadzieję, że to będzie wszystko przemyślane i jednolite.

Do zadań zespołu będzie należeć także inicjowanie działań, w ramach administracji rządowej, zmierzających do szerszego uwzględniania aspektów środowiskowych w zamówieniach publicznych oraz monitorowanie uwzględniania tych aspektów. Poza tym ma on upowszechniać wśród zamawiających, wykonawców oraz organów kontroli wiedzy o zielonych zamówieniach publicznych oraz podejmować działania zmierzające do popularyzacji stosowania aspektów środowiskowych przy udzielaniu zamówień publicznych, w szczególności przez udostępnianie dobrych praktyk, wzorów i poradników, w tym na stronie internetowej urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw gospodarki oraz stronie internetowej Urzędu Zamówień Publicznych.

https://www.rynekinfrastruktury.pl/wiadomosci/biznes-i-przemysl/zielone-zamowienia-publiczne-stanowia-dzis-zaledwie-kilka-procent-rynku-rzadowy-zespol-ma-opracowac-dla-nich-specjalne-kryteria-92164.html

wPrzetargach

 1. Żądanie JEDZ wyłącznie od wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona

Józef Edmund Nowicki | 1 sie 2024, 00:00

Zgodnie z art. 125 ust. 1 ustawy Pzp w postępowaniu prowadzonym w trybie przetargu nieograniczonego do oferty wykonawca dołącza oświadczenie o niepodleganiu wykluczeniu i spełnianiu warunków udziału w postępowaniu, w zakresie wskazanym przez zamawiającego.

W postępowaniu prowadzonym w trybie przetargu nieograniczonego oświadczenie, o którym mowa w art. 125 ust. 1 ustawy Pzp, składa się na formularzu jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia (w skrócie „jednolity dokument”), sporządzonym zgodnie ze wzorem standardowego formularza określonego w rozporządzeniu wykonawczym Komisji (UE) 2016/7 z dnia 5 stycznia 2016 r. ustanawiającym standardowy formularz jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia (Dz. Urz. UE L 3 z 06.01.2016, str. 16).

Podkreślenia wymaga, że jednolity dokument stanowi dowód potwierdzający brak podstaw wykluczenia, spełnianie warunków udziału w postępowaniu lub kryteriów selekcji, odpowiednio na dzień składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu albo ofert, tymczasowo zastępujący wymagane przez zamawiającego podmiotowe środki dowodowe (zob. art. 125 ust. 3 ustawy Pzp).

Na podstawie art. 139 ust. 1 ustawy Pzp zamawiający może najpierw dokonać badania i oceny ofert, a następnie dokonać kwalifikacji podmiotowej wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona, w zakresie braku podstaw wykluczenia oraz spełniania warunków udziału w postępowaniu, o ile taka możliwość została przewidziana w SWZ lub w ogłoszeniu o zamówieniu.

Zgodnie natomiast z art. 139 ust. 2 ustawy Pzp w przypadku, o którym mowa w art. 139 ust. 1 ustawy Pzp, wykonawca nie jest obowiązany do złożenia wraz z ofertą oświadczenia, o którym mowa w art. 125 ust. 1 ustawy Pzp, jeżeli zamawiający przewidział w SWZ możliwość żądania tego oświadczenia wyłącznie od wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona.

W przypadku, o którym mowa w art. 139 ust. 2 ustawy Pzp, zamawiający przed dokonaniem kwalifikacji podmiotowej wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona, w zakresie braku podstaw wykluczenia oraz spełniania warunków udziału w postępowaniu, wzywa tego wykonawcę do złożenia jednolitego dokumentu.

W przypadku, o którym mowa w art. 139 ust. 2 ustawy Pzp, przepisy ustawy Pzp nie wskazują terminu, w którym wykonawca na wezwanie zamawiającego powinien złożyć jednolity dokument. Termin ten w wezwaniu określa zamawiający i powinien to być termin realny do złożenia, z uwzględnieniem art. 8 ust. 4 ustawy Pzp („Termin obejmujący dwa lub więcej dni zawiera co najmniej dwa dni robocze”).

W przypadku, o którym mowa w art. 139 ust. 2 ustawy Pzp, podstawą wezwania wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona, do złożenia jednolitego dokumentu będzie ten przepis (tj. art. 139 ust. 2 ustawy Pzp).

W przypadku, o którym mowa w art. 139 ust. 2 ustawy Pzp, podstawą prawną wezwania wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona, do złożenia JEDZ-a nie może być art. 126 ust. 1 ustawy Pzp, ponieważ przepis ten dotyczy podmiotowych środków dowodowych. Zgodnie bowiem z art. 7 pkt 17 ustawy Pzp, oświadczenie, o którym mowa w art. 125 ust. 1 ustawy Pzp (a więc także jednolity dokument) nie jest podmiotowym środkiem dowodowym.

Jeżeli na wezwanie z art. 139 ust. 2 ustawy Pzp wykonawca nie złożył jedniolitego dokumentu, lub złożony jednolity dokument będzie niekompletny lub zawierać błędy, zamawiający wzywa wykonawcę odpowiednio do jego złożenia, poprawienia lub uzupełnienia w wyznaczonym terminie, chyba że oferta wykonawcy podlega odrzuceniu bez względu na jego złożenie, uzupełnienie lub poprawienie lub zachodzą przesłanki unieważnienia postępowania.

Co powinien zrobić zamawiający, jeżeli przewidział w SWZ możliwość żądania tego oświadczenia wyłącznie od wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona, a wszyscy wykonawcy do oferty dołączyli jednolite dokumenty.

W takim przypadku nie ma żadnych przeszkód prawnych, aby zamawiający odstąpił od wezwania wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona, do złożenia jednolitego dokumentu.

Skoro wykonawca, którego oferta została najwyżej oceniona, w jednolitym dokumencie potwierdził brak podstaw wykluczenia i spełnianie warunków udziału w postępowaniu na dzień składania ofert, a jednolity dokument tymczasowo zastępuje wymagane przez zamawiającego podmiotowe środki dowodowe, niedorzecznością byłoby wezwanie tego wykonawcy do potwierdzenia, że jednolity dokument złożony wraz ofertą jest nadal aktualny. Tym bardziej, że kolejną czynnością będzie wezwanie wykonawcy, którego oferta została najwyżej oceniona, do złożenia w wyznaczonym terminie, nie krótszym niż 10 dni, aktualnych na dzień złożenia podmiotowych środków dowodowych. Nie ma natomiast przeszkód prawnych, aby zamawiający jednocześnie wezwał wykonawcę, którego oferta została najwyżej oceniona do złożenia jednolitego dokumentu (art. 139 ust. 2 ustawy Pzp) i podmiotowych środków dowodowych (art. 126 ust. 1 ustawy Pzp).

Co więcej, żadne przepisy ustawy Pzp nie zakazują wykonawcy złożenia jednolitego dokumentu wraz ofertą, w przypadku zastosowania art. 139 ust. 2 ustawy Pzp. Celem wprowadzenia art. 139 ust. 2 ustawy Pzp było jedynie odformalizowanie postępowania o udzielenie zamówienia w trybie przetargu nieograniczonego.

Za absurdalny należy uznać pogląd, że w przypadku zastosowania art. 139 ust. 2 ustawy Pzp, zamawiający powinien wezwać wykonawcę, którego oferta została najwyżej oceniona, do złożenia jednolitego dokumentu (który został złożony wraz z ofertą, jest kompletny i nie zawiera błędów) albo wezwać takiego wykonawcę do potwierdzenia, że jednolity dokument jest nadal aktualny.

https://www.wprzetargach.pl/kategorie/jedz-pzp2019/zlozenie-jedz-z-oferta-gdy-zamawiajacy-przewidzial-zadanie-jedz-wylacznie-od-wykonawcy-ktorego-oferta-zostala-najwyzej-oceniona

 2. Czy w umowie w sprawie zamówienia publicznego jest równość stron

31 lip 2024, 00:02

Wyrazem swobody kontraktowania jest także prawo do modyfikacji stosunku prawnego, a więc zdolność do dokonania zmiany lub rozwiązania już istniejącej umowy. Niemniej jednak swoboda kontraktowania ulega ograniczeniom, gdyż z uwagi na treść lub cel umowy nie mogą one sprzeciwiać się naturze stosunku zobowiązaniowego, zasadom współżycia społecznego ani być sprzeczne z ustawą. Nie jest więc możliwe takie ukształtowanie treści umowy, które prowadziłoby do naruszenia bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa (przepisy o charakterze iuris cogentis zarówno kodeksu cywilnego, jak i innych ustaw), czyli takich, które nie mogą być zmienione lub wyłączone przez strony. Zasada swobody zawierania umów doznaje ograniczeń wyłącznie w takim zakresie, jak wynika to przepisów prawa. Takie ograniczenia zawiera ustawa – Prawo zamówień publicznych.

Zamawiający – w myśl przepisów tej ustawy – ma bowiem prawo tak uregulować treść umowy, aby możliwym było zrealizowanie zamówienia.

Przedmiotowe ograniczenia (ograniczenia z ustawy) dotyczą m.in. zakresu swobodnego wyboru kontrahenta, co do zasady, zakazu dokonywania zmian postanowień zawartej umowy w stosunku do treści oferty, wprowadzenia ograniczeń, co do terminu obowiązywania umowy, braku możliwości wyboru formy zawieranej umowy.

„Umowy zawierane w wyniku przeprowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego mogą być więc uznane za sui generis umowy adhezyjne. Wynika to jednak, co do zasady, nie z przewagi ekonomicznej jednej ze stron umowy, co jest regułą w przypadku umów adhezyjnych, a z faktu, iż zamawiający działa w interesie publicznym. Podobnie jak w przypadku umów adhezyjnych zamawiający określa istotne warunki przyszłej umowy w sprawie zamówienia publicznego” (wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z dnia 16 czerwca 2009 r., sygn. akt KIO/UZP 694/09).

(…)

Zamawiający jest podmiotem działającym w interesie publicznym, którego obciąża ryzyko nieosiągnięcia celu danego postępowania i ryzyko to przewyższa normalne ryzyko związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, które występuje, gdy umowę zawierają dwaj przedsiębiorcy. Zamawiający może więc tym dodatkowym ryzykiem za należyte wykonanie zamówienia obciążyć wykonawców, jednak tylko wtedy, gdy nie uchybi zasadzie swobody umów (art. 353 [1] k.c.).

Wykonawca może bowiem z uwagi na treść SIWZ i projektu umowy nie ubiegać się o przedmiotowe zamówienie, a tym samym nie złożyć oferty na warunkach ustalonych przez Zamawiającego, jak również może złożyć ofertę o cenie wyższej z uwagi na tę zwiększoną odpowiedzialność.

A ponieważ „wykonawca podejmuje decyzję o złożeniu oferty, winien, uwzględniając ciężar narzucanych zobowiązań i wynikające z nich ryzyko, odpowiednio zabezpieczyć swoje interesy, kalkulując cenę ofertową. Błędem jest utożsamianie podziału ryzyk z naruszeniem zasady równości stron stosunku zobowiązaniowego” (wyrok SO w W. z 14 kwietnia 2008 r., X Ga 67/08).

Wyrok z dnia 10 września 2014 r., KIO 1753/14

https://www.wprzetargach.pl/kategorie/Umowa-stosowanie-przepis%C3%B3w-Kodeksu-cywilnego/w-umowie-w-sprawie-zamowienia-publicznego-nie-ma-rownosci-stron

 

Portal ZP

 1. Jak oceniać podpisy kwalifikowane wykonawców spoza Unii Europejskiej?

Andrzela Gawrońska-Baran | Stan prawny na dzień: 29.07.2024

Zamawiający potrzebuje zlecić zamówienie w trybie z wolnej ręki na podstawie art. 214 ust. 1 pkt 6 ustawy Pzp. Wykonawca pochodzi z Australii i dysponuje jedynie australijskim podpisem. Kiedy zamawiający może podpis kwalifikowany wystawiony poza Unią Europejską? Sprawdź w opracowaniu.

W postępowaniu o udzielenie zamówienia prowadzonym w trybie zamówienia z wolnej ręki wykonawca powinien opatrzyć m.in. JEDZ kwalifikowanym podpisem elektronicznym:

  • wydanym dla danej osoby (np. pełnomocnika) przez dostawcę kwalifikowanych usług zaufania w jednym z państw członkowskich UE albo
  • uznawanym za prawnie równoważny do kwalifikowanego podpisu elektronicznego tj. spełniającym wymagania z niżej przywołanego art. 14 e-IDAS.

Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 910/2014 z 23 lipca 2014 r. w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewnętrznym oraz uchylającym dyrektywę 1999/93/WE (Dz.Urz. UE L 257 z 28 sierpnia 2014 r., str. 73, dalej „e-IDAS”) kwalifikowany podpis elektroniczny oznacza zaawansowany podpis elektroniczny, który jest składany za pomocą kwalifikowanego urządzenia do składania podpisu elektronicznego i który opiera się na kwalifikowanym certyfikacie podpisu elektronicznego.

Jak wynika z tego rozporządzenia, zaawansowany podpis elektroniczny musi spełniać następujące wymogi:

1) jest unikalnie przyporządkowany podpisującemu,

2) umożliwia ustalenie tożsamości podpisującego,

3) jest składany przy użyciu danych służących do składania podpisu elektronicznego, których podpisujący może, z dużą dozą pewności, użyć pod wyłączną swoją kontrolą,

4) jest powiązany z danymi podpisanymi w taki sposób, że każda późniejsza zmiana danych jest rozpoznawalna.

Z art. 25 ust. 3 e-IDAS wynika, że kwalifikowany podpis elektroniczny oparty na kwalifikowanym certyfikacie wydanym w jednym państwie członkowskim jest uznawany za kwalifikowany podpis elektroniczny we wszystkich pozostałych państwach członkowskich.

Nieco inna sytuacja występuje w odniesieniu do podpisów z innych państw niż państwa członkowskie UE, a więc np. podpisów z Australii. Stosownie bowiem do art. 14 ust. 1 e-IDAS usługi zaufania świadczone przez dostawców usług zaufania mających siedzibę w państwie trzecim są uznawane za prawnie równoważne kwalifikowanym usługom zaufania świadczonym przez kwalifikowanych dostawców usług zaufania mających siedzibę w Unii, w przypadku gdy usługi zaufania pochodzące z państwa trzeciego są uznawane na mocy umowy zawartej między Unią a danym państwem trzecim lub organizacją międzynarodową zgodnie z art. 218 TFUE.

Jednocześnie w art. 14 ust. 2 e-IDAS określono, że umowy, o których mowa w art. 14 ust. 1, zapewniają w szczególności, aby:

a) wymogi mające zastosowanie do kwalifikowanych dostawców usług zaufania mających siedzibę w Unii i do świadczonych przez nich kwalifikowanych usług zaufania były spełniane przez dostawców usług zaufania w państwie trzecim lub organizacjach międzynarodowych, z którymi zawarta została umowa, oraz przez świadczone przez nich usługi zaufania;

b) kwalifikowane usługi zaufania świadczone przez kwalifikowanych dostawców usług zaufania mających siedzibę w Unii były uznawane za prawnie równoważne usługom zaufania świadczonym przez dostawców usług zaufania w państwie trzecim lub organizacjach międzynarodowych, z którymi zawarta została umowa.

PODSTAWA PRAWNA
art. 63 ust. 1, art. 125 ust. 1, art. 214 ust. 1 pkt 6 ustawy z 11 września 2019 r. – Prawo zamówień publicznych (tekst jedn.: Dz.U. z 2023 r. 1605 ze zm.),
art. 14, art. 25 ust. 3 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 910/2014 z 23 lipca 2014 r. w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewnętrznym oraz uchylające dyrektywę 1999/93/WE (Dz.Urz. UE L 257 z 28 sierpnia 2014 r., str. 73).

https://www.portalzp.pl/nowosci/jak-oceniac-podpisy-kwalifikowane-wykonawcow-spoza-unii-europejskiej-33752.html

 2. Jaką wartość zamówienia podać w ogłoszeniu o wyniku postępowania?

Katarzyna Bełdowska | Stan prawny na dzień: 30.07.2024

Jaką wartość zamówienia należy podać w ogłoszeniu o wyniku postępowania w sekcji IV „Przedmiot zamówienia”: wartość szacunkową netto bądź brutto zamówienia, czy wartość netto lub brutto z umowy? Okazuje się, że nie jest to sprawa oczywista i w ogłoszeniach różnych jednostek zamawiających mamy tutaj rozbieżności. Sprawdź właściwą odpowiedź.

W ogłoszeniu o wyniku postępowania w sekcji IV „Przedmiot zamówienia” należy wskazać wartość szacunkową zamówienia netto.

Zgodnie z załącznikiem nr 3 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia w sprawie ogłoszeń zamieszczanych w Biuletynie Zamówień Publicznych, określającym zakres informacji zawartych w ogłoszeniu o wyniku postępowania, zamawiający wskazuje w zakresie informacji o przedmiocie zamówienia – wartość zamówienia. Jeżeli zamawiający udziela zamówienia w częściach, z których każda stanowiła przedmiot odrębnego postępowania, wskazuje wówczas łączną wartość poszczególnych części zamówienia oraz wartość zamówienia stanowiącego przedmiot tego postępowania. W przypadku umowy ramowej zaś podaje szacunkową całkowitą maksymalną wartość w całym okresie obowiązywania umowy ramowej.

Pojęcie wartości zamówienia definiuje art. 28 ustawy Pzp, zgodnie z którym podstawą ustalenia wartości zamówienia jest całkowite szacunkowe wynagrodzenie wykonawcy bez podatku od towarów i usług, ustalone z należytą starannością.

Tym samym, w ogłoszeniu o wyniku postępowania w sekcji IV „Przedmiot zamówienia” należy wskazać wartość szacunkową zamówienia netto.

PODSTAWA PRAWNA
art. 28 ustawy z 11 września 2019 r. – Prawo zamówień publicznych (tekst jedn.: Dz.U. z 2023 r. poz. 1605 ze zm.),
rozporządzenie ministra rozwoju pracy i technologii z 23 grudnia 2020 r. w sprawie ogłoszeń zamieszczanych w Biuletynie Zamówień Publicznych (Dz.U. poz. 2439).

https://www.portalzp.pl/nowosci/jaka-wartosc-zamowienia-podac-w-ogloszeniu-o-wyniku-postepowania-33758.html

Portal Samorządowy

152 mln zł z rządowego programu na kujawsko-pomorskie drogi

pt/pap | Opublikowano: 29 lipca 2024 – 13:14

Pulą 152 mln zł z Rządowego Programu Rozwoju Dróg dysponuje województwo kujawsko-pomorskie na budowę i modernizację dróg gminnych i powiatowych w 2025 r. Rozpoczęto nabór wniosków o przyznanie środków – poinformował wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel.

  • Wojewoda kujawsko-pomorski podkreślił, że program realizowany od wielu lat zarówno przez ostatnie rządy, jak i wcześniejsze, jest dobrym programem i słusznie, że został utrzymany.
  • Dofinansowanie zadań przyznawane będzie na podstawie obowiązujących kryteriów, stworzona zostanie specjalna lista rankingowa.
  • Każdy samorząd może złożyć dwa projekty, ale w takim przypadku musi wskazać projekt priorytetowy.

Na realizację zadań wieloletnich z ogólnej kwoty nie może zostać wydane więcej niż 62 mln zł. Nabór wniosków formalnie ogłoszono w piątek, a można je składać do 26 sierpnia 2024 r.

Program realizowany od wielu lat zarówno przez ostatnie rządy, jak i wcześniejsze
Wojewoda kujawsko-pomorski na konferencji prasowej podkreślił, że program realizowany od wielu lat zarówno przez ostatnie rządy, jak i wcześniejsze, jest dobrym programem i słusznie, że został utrzymany. Zaznaczył, że wcale nie jest tak, że trzeba krytykować wszystko co robili poprzednicy.

Sztybel poinformował, że ocenił realizację programu przez poprzedników pod względem formalnym oraz moralno-politycznym. Jego zdaniem od strony formalnej na poziomie prac w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim, jak i w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wszystko było w porządku, zgodnie z ustawą. Jeśli chodzi o aspekt moralno-polityczny to – ocenił – w KPUW wszystko było porządku, ale już tak nie było w KPRM.

Zniszczona przez osuwisko droga znów przejezdna. Pomogła betonowa konstrukcja
„Problem zaczyna się na poziomie Kancelarii Premiera, ponieważ program ma mechanizm tzw. wkładu własnego. Na podstawie dochodu gmin ustala się próg wkładu własnego – największe możliwe dofinansowanie to 80 proc. Na poziomie Kancelarii Premiera już po rozstrzygnięciu w województwach niektóre samorządy otrzymywały wyższe dofinansowanie. Dzięki temu musiały ponosić mniejszy koszt własny i na tym polegała nieprawidłowość moralno-polityczna, bo formalnie pan premier miał do tego prawo” – powiedział Sztybel.

Każdy samorząd może złożyć dwa projekty, ale w takim przypadku musi wskazać projekt priorytetowy
Wojewoda podkreślił, że dofinansowanie zadań przyznawane będzie na podstawie obowiązujących kryteriów, stworzona zostanie specjalna lista rankingowa. Każdy samorząd może złożyć dwa projekty, ale w takim przypadku musi wskazać projekt priorytetowy. W pierwszym rzędzie dofinasowanie będzie przyznawane na zadania priorytetowe, tak aby każdy samorząd otrzymał środki przynajmniej na jedno zadanie. Chodzi o to, by nie było sytuacji, że jedne samorządy otrzymają pieniądze na dwa zadania, a inne wcale.

Kierownik w Wydziale Inwestycji KPUW Katarzyna Szpakowska doprecyzowała, że wnioski o dofinansowanie będą oceniane według siedmiu kryteriów: poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego, zapewnienie spójności sieci dróg publicznych, podnoszenie standardów technicznych dróg, zwiększenie dostępności transportowej jednostek administracyjnych, dostęp drogi do terenów inwestycyjnych, przygotowanie inwestycji do realizacji i rodzaj zadania, okres realizacji zadnia.

Z puli środków przyznanych na województwo 70 proc. przewidziane jest na zadania powiatowe, a 30 proc. na zadania gminne. Maksymalne dofinansowanie projektu wynosi 80 proc., do 30 mln zł.

https://www.portalsamorzadowy.pl/inwestycje/152-mln-zl-z-rzadowego-programu-na-kujawsko-pomorskie-drogi,560161.html?mp=promo