Budownictwo i PZP | Prasówka | 25.07.2024 r.
Rynek Lotniczy
Katowice: Mostostal Kraków i Budimex zbudują węzeł przeładunkowy z bocznicą
inf. pras. | Data publikacji: 24-07-2024
W środę 24 lipca 2024 roku Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze S.A. (GTL S.A.), czyli spółka zarządzająca Międzynarodowym Portem Lotniczym „Katowice” im. Wojciecha Korfantego w Pyrzowicach, podpisała umowę z wykonawcą robót budowlanych dla zadania pn. „Budowa multimodalnego węzła przeładunku towarów i paliw w oparciu o bocznicę kolejową w Porcie Lotniczym »Katowice«”. Zwycięzcą przetargu na realizację prac zostało konsorcjum firm Mostostal Kraków S.A. oraz Budimex S.A.
W ramach zawartej z konsorcjum umowy, w południowo-wschodniej części katowickiego lotniska przeprowadzone zostaną prace budowlane, efektem których będzie powstanie bocznicy kolejowej łączącej Katowice Airport z Centralną Magistralą Kolejową za pośrednictwem linii kolejowej nr 182 (Tarnowskie Góry – Zawiercie). Sercem inwestycji będzie kolejowy front rozładowczy do załadunku towarów oraz paliw, który sąsiadować będzie z trzema zbiornikami o pojemności 1000 m3 i stanowiskami rozładunku autocystern. W części znajdującej się w strefie zastrzeżonej katowickiego lotniska powstaną stanowiska nalewaków dla cystern lotniskowych. Całkowity koszt przedmiotu umowy, tj. realizacji prac budowlanych w związku z budową węzła przeładunku towarów i paliw, wynosi 144,3 mln złotych brutto.
Budowa Multimodalnego Węzła Przeładunku towarów i Paliw umożliwi przeładunek towarów, w tym paliwa lotniczego, oraz zaopatrywanie w paliwo wszystkich statków powietrznych operujących na terenie Katowice Airport. Nowa infrastruktura umożliwi ograniczenie transportu drogowego na rzecz kolei, co wpisuje się w proces wsparcia rozwoju zrównoważonego systemu transportu. Węzeł będzie przystosowany do obsługi paliw alternatywnych (Sustainable Aviation Fuel) w celu poprawy efektywności energetycznej i ograniczenia emisji klimatycznych. Będzie on również przystosowany do podwójnego cywilno-wojskowego zastosowania, co umożliwi zabezpieczenie dostaw i ciągłości działań w odniesieniu do prowadzonych operacji wojskowych. Całe przedsięwzięcie ma charakter interoperacyjny, co oznacza, że nowa infrastruktura przeznaczona będzie do użytku dla wszystkich zainteresowanych podmiotów korzystających z usług portu lotniczego, zarówno cywilnych, jak i wojskowych oraz firm prowadzących działalność w regionie.
Czas realizacji robót budowlanych, rozruchu technologicznego oraz uzyskania wszystkich wymaganych decyzji administracyjnych umożliwiających eksploatację Multimodalnego Węzła Przeładunku Towarów i Paliw, zakończonych podpisaniem protokołu końcowego, nastąpi w terminie do 23 miesięcy od zawarcia umowy. Zgodnie z harmonogramem, projekt o nazwie „Budowa multimodalnego węzła przeładunku towarów i paliw w oparciu o bocznicę kolejową w Porcie Lotniczym »Katowice«” powinien zakończyć się nie później niż 30 czerwca 2026 roku. Projekt uzyskał dofinansowanie z Unii Europejskiej w ramach Instrumentu „Łącząc Europę” (CEF) 2021–2027 Military Mobility w wysokości do 50% kosztów kwalifikowanych.
– Ambicją Mostostal Kraków S.A. jest realizowanie skomplikowanych technologicznie projektów łączących w sobie wiele branż. Kontrakt na budowę Multimodalnego węzła przeładunku towarów i paliw w Porcie Katowice jest takim projektem, więc z wielką satysfakcją przystępujemy do jego realizacji. Jako specjalistyczna firma w branży przemysłowej w konsorcjum z firmą Budimex S.A. specjalizującą się m.in. w budownictwie kubaturowym i kolejowym jesteśmy pewni wykonania projektu zgodnie z oczekiwaniami GTL. Na tym projekcie wykorzystujemy najwyższe kompetencje zespołów z Mostostal Kraków S.A. i Budimex S.A. – podkreślił Tomasz Guzik, członek zarządu Mostostalu Kraków, dyrektor pionu realizacji przemysłowych.
– Podpisana umowa pomiędzy Budimeksem i Mostostalem Kraków a Górnośląskim Towarzystwem Lotniczym umożliwi nam optymalne wykorzystanie naszych doświadczeń i kompetencji. Jako generalny wykonawca wnosimy swoje bogate know-how w zakresie kubatury i infrastruktury, podczas gdy Mostostal Kraków specjalizuje się w zakresie konstrukcji stalowych, realizacjach zbiornikowych i technologicznych. Budimex na terenie lotniska w Pyrzowicach wykonywał już kilka kluczowych projektów, takich jak nowa droga startowa dla GTL i wieża kontroli lotów dla PAŻP – nie kryje satysfakcji Jakub Nagraba, dyrektor budownictwa ogólnego, Budimex SA.
– Budowa Multimodalnego Węzła Przeładunku Towarów i Paliw jest jednym z filarów planu inwestycyjnego dla Katowice Airport, który zamierzamy zrealizować do 2028 roku. Choć jego centralnym punktem jest budowa nowego, głównego terminalu pasażerskiego, planujemy również poszerzyć działalność lotniska poprzez inaugurację działalności węzła umożliwiającego magazynowanie oraz dystrybucję m.in. paliwa lotniczego. Projekt ten otrzymał dofinansowanie ze źródeł Unii Europejskiej i w istotny sposób przyczyni się do wsparcia rozwoju zrównoważonego systemu transportu poprzez ograniczenie transportu drogowego na rzecz kolei – podsumował Artur Tomasik, prezes zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego S.A., spółki zarządzającej Katowice Airport.
Rynek Infrastruktury
1. Jest umowa na kolejny odcinek drogi ekspresowej S11
Mikołaj Kobryński | Data publikacji: 22-07-2024
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę z konsorcjum Mirbudu i Kobylarni na realizację w systemie “projektuj i buduj” drogi ekspresowej S11 na 23-kilometrowym odcinku Siemianice – Gotartów na obszarze trzech województw. Wartość kontraktu opiewa na 577,5 mln zł. Nowy fragment zostanie oddany do użytku w 2028 roku.
Realizacja drogi ekspresowej S11, która docelowo połączy Koszalin z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią w rejonie Piekar Śląskich przez Szczecinek, Piłę, Poznań, Ostrów Wielkopolski, Kluczbork i Lubliniec, wyraźnie przyspiesza. Trwa budowa fragmentu łączącego Bobolice z istniejącą obwodnicą Szczecinka. W fazie realizacji znajdują się również odcinki z obwodnicy Kępna do Siemianic (12,5 kilometrów) oraz z Gotartowa do obwodnicy Olesna (10,5 kilometrów), który realizują odpowiednio Polaqua oraz konsorcjum Mirbudu i Kobylarni, a od dziś także 23-kilometrowy fragment Siemianice – Gotartów.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała bowiem umowę z konsorcjum Mirbudu i Kobylarni na realizację inwestycji w systemie “projektuj i buduj”. Tym samym z dniem 22 lipca ruszyła faza projektowa inwestycji, która wraz ze złożeniem wniosku o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej powinna zakończyć się w ciągu 10 miesięcy. Nowy fragment będzie przebiegał przez obszar aż trzech województw, to jest wielkopolskiego, łódzkiego i opolskiego. Wybrany wykonawca będzie miał na realizację całego zadania 39 miesięcy, przy czym w fazie robót budowlanych w rzeczonym okresie nie zostaną uwzględnione sezony zimowe. W efekcie trasa powinna zostać oddana do użytku w 2028 roku jeszcze przed wakacjami.
– To niezwykle ważna trasa nie tylko regionalnie, ale też w skali kraju. S11 w województwie opolskim połączy drogę ekspresową S8 w województwie wielkopolskim i autostradę A1 w województwie śląskim. Do 2030 roku cała S11 połączy leżący na Pomorzu Środkowym Kołobrzeg przez Piłę, Poznań i Kępno z aglomeracją śląską. Naszym celem jest jak najszybsze zrealizowanie całej sieci dróg szybkiego ruchu, bo przyczyniają się one do większej mobilności, poprawy atrakcyjności gospodarczej naszego kraju, a przede wszystkim są dużo bezpieczniejsze niż drogi jednojezdniowe – powiedział obecny podczas uroczystego podpisania umowy minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
mat. pras. GDDKiA
Początek nowej trasy będzie łączyć się z innym planowanym odcinkiem drogi ekspresowej S11 w rejonie Siemianic w województwie wielkopolskim. Fragment ominie następnie kolejno miejscowości Gołkowice, Byczyna, Biskupice, Sarnów i Krzywizna. W rejonie Gotartowa trasa połączy się z kolejnym budowanym odcinkiem w kierunku obwodnicy Olesna.
Odcinek Siemianice – Gotartów na znacznej długości zostanie poprowadzony po nowym śladzie. Powstanie na nim czternaście obiektów inżynieryjnych, w tym przejścia dla zwierząt, a także węzeł drogowy w Byczynie. Inwestycja obejmie również zabudowę urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i ochrony środowiska oraz przebudowę różnego rodzaju sieci w zakresie kolizji z planowaną inwestycją. Wzdłuż trasy głównej powstaną ponadto jezdnie dodatkowe przeznaczone do obsługi terenów przyległych.
2. Umowa o zamówienie publiczne z perspektywy wykonawcy- kilka istotnych elementów, na które warto zwrócić uwagę
art. sponsorowany | Data publikacji: 12-07-2024
Umowa o zamówienie publiczne jest kluczowym dokumentem wyznaczającym reguły realizacji zamówienia oraz współpracy pomiędzy zamawiającym a wykonawcą. Dlatego też, przed przystąpieniem do postępowania o udzielenie zamówienia każdy z wykonawców powinien przeprowadzić dokładną i kompleksową analizę treści umowy. Bez tego wykonawca może bowiem napotkać na liczne trudności na etapie realizacji zamówienia, skutkujące nieplanowanymi kosztami, opóźnieniami czy koniecznością wdania się w spór z zamawiającym. Na co zatem warto zwrócić szczególną uwagę przy analizie umowy, aby zminimalizować ryzyka i maksymalizować szanse na bezpieczną realizację kontraktu?
Kilka istotnych ryzyk kontraktowych, które wykonawcy powinni mieć na uwadze
Analiza umowy o zamówienie publiczne jest procesem wymagającym szczególnej uwagi i staranności. Aby uniknąć potencjalnych problemów na etapie realizacji kontraktu wykonawca powinien dokonać całościowej weryfikacji zapisów umowy. Mając na uwadze to, że reguły umowy będą wiązały wykonawcę na etapie realizacyjnym, powinny być one poddane kompleksowej analizie wraz z uwzględnieniem specyficznych warunków konkretnego przedmiotu zamówienia oraz wzięciem pod uwagę ewentualnych ryzyk branżowych.
Całościowa analiza umowy pozwala na zidentyfikowanie potencjalnych problemów, które mogą zaistnieć po stronie wykonawcy i powinny być uwzględnione przykładowo przy samej wycenie oferty. Weryfikując umowę warto wyszczególnić kilka powtarzających się elementów, które mogą mieć istotny wpływ na szacowanie ryzyk i opłacalności kontraktu oraz przebieg realizacji zamówienia:
1. Przedmiot umowy
Dokładne i szczegółowe określenie przedmiotu zamówienia leży w zakresie obowiązków zamawiającego. Wykonawca powinien jednak zweryfikować, czy przedmiot umowy jest na tyle precyzyjny i jednoznaczny, by nie budził jego uzasadnionych wątpliwości i nie rodził ewentualnych rozbieżności co do tego co wchodzi w zakres obowiązków wykonawcy, a co do tych obowiązków należeć już nie będzie. Opis prac powinien obejmować wszystkie aspekty istotne z punktu widzenia realizacji zamówienia, w tym aspekty ilościowe, jakościowe i techniczne. Niejasności w tym zakresie oraz brak precyzyjnych sformułowań mogą prowadzić do powstania sporów pomiędzy stronami na etapie realizacji.
Jednocześnie brak szczegółowego określenia przedmiotu zamówienia może również skutkować dodatkowymi kosztami po stronie wykonawcy lub żądaniem zamawiającego wykonania prac dodatkowych, które nie były uwzględnione przez wykonawcę przy ofertowaniu. W tym kontekście istotny jest zwłaszcza charakter wynagrodzenia wykonawcy – w przypadku ryczałtu, który (co do zasady) pozostaje niezmienny, często dochodzi do sporów na linii wykonawca – zamawiający. Inwestorzy – w ramach ryczałtu – wymagają bowiem wykonania prac będących poza obszarem zobowiązania wykonawcy, , co budzi naturalny sprzeciw drugiej strony.
Należy również pamiętać, że kluczowym dla zakwalifikowania określonych prac jako prac dodatkowych będzie pierwotny zakres zobowiązania wykonawcy. Tym samym z wykonaniem tego typu prac będziemy mieli do czynienia tylko w przypadku, gdy zrealizowane działania będą wykraczały poza istniejące zobowiązania umowne.
2. Termin realizacji
Kolejnym z kluczowych elementów umowy, na który należy zwrócić szczególną uwagę jest termin realizacji zamówienia. Terminy realizacji powinny być określone precyzyjnie, z uwzględnieniem wszelkich etapów pośrednich. Należy pamiętać, że na gruncie przepisów prawa zamówień publicznych, termin realizacji umowy oraz terminy pośrednie co do zasady należy określać w dniach, tygodniach, miesiącach lub latach. Określenie terminów realizacji poprzez wskazanie konkretnej daty stanowi wyjątek i powinno być uzasadnione obiektywną przyczyną.
Mając na uwadze to, że niedotrzymanie terminów z reguły wiąże się z nałożeniem na wykonawcę kar umownych lub możliwością odstąpienia od umowy przez zamawiającego wykonawca powinien w sposób realistyczny oszacować możliwość realizacji całości i poszczególnych etapów zamówienia w terminach narzuconych przez zamawiającego.
W kontekście terminów warto również zweryfikować czy zamawiający przewidział jakiekolwiek przesłanki zmiany umowy w zakresie zmiany terminów realizacji oraz ich warunki.
3. Wynagrodzenie i warunki płatności
Istotne jest, by wykonawca dokładnie przeanalizował, czy określone wynagrodzenie pokryje wszystkie koszty związane z realizacją zamówienia, w tym z uwzględnieniem możliwych ryzyk i nieprzewidzianych wydatków. W tym kontekście ważne jest znów to czy mamy do czynienia z wynagrodzeniem ryczałtowym – stanowiącym z góry określoną kwotę za realizację całości prac, czy wynagrodzeniem kosztorysowym – określanym na podstawie zestawienia prac planowanych i przewidywanych kosztów.
Z punktu widzenia płynności finansowej wykonawcy warto również zwrócić uwagę na to, czy warunki płatności przewidziane przez zamawiającego są wystarczająco precyzyjne i realistyczne oraz zapewniają ciągłość finansowania.
Jednocześnie, należy pamiętać, że w przypadku umów zawieranych na okres dłuższy niż 12 miesięcy zamawiający zobowiązany jest do płatności wynagrodzenia w częściach – przy czym procentowa wartość ostatniej części wynagrodzenia nie może wynosić więcej niż 50% wynagrodzenia należnego wykonawcy lub też udzielenia zaliczki na poczet wykonania zamówienia, której wartość nie będzie mniejsza niż 5% wynagrodzenia należnego wykonawcy.
W zakresie należnego wynagrodzenia wykonawca powinien także wziąć pod rozwagę ewentualne zabezpieczenia finansowe przewidziane przez zamawiającego, które mogą mieć istotne znaczenie z punktu widzenia ewentualnych kosztów wykonawcy.
4. Kary umowne
Kary umowne mogą mieć znaczący wpływ na rentowności realizowanego zamówienia i konieczność ich uwzględnienia chociażby przy kalkulacji ceny.
Zbyt wysokie kary umowne za dane przewinienie mogą świadczyć o ich niewspółmiernym charakterze i jako takie powinny być kwestionowane przez wykonawcę. W orzecznictwie Krajowej Izby Odwoławczej wielokrotnie wskazywano, że kary umowne powinny być proporcjonalne w odniesieniu do wysokości wynagrodzenia, stopnia i ryzyka niewykonania lub nienależytego wykonania umowy oraz potencjalnych rozmiarów szkody. Kary umowne powinny przyczyniać się do prawidłowej realizacji umowy, powinny być odczuwalne w stopniu dyscyplinującym stronę umowy, ale nie w stopniu prowadzącym do rażącego wzbogacenia jednej strony kosztem drugiej, czy też zastrzegane na poziomie mogącym doprowadzić do uznania niecelowości wykonania zamówienia. Tym samym wysokość kar umownych nie powinna prowadzić do rażąco wygórowanej odpowiedzialności kontraktowej wykonawcy. W przeciwnym razie kara może zmienić swój charakter odszkodowawczy i prowadzić do wypaczenia celu realizacji odpłatnej umowy (zob. Wyrok KIO z dnia 28.12.2018 r., KIO 2574/18).
Co istotne, na podstawie obowiązujących przepisów zamawiający jest zobligowany do ustanowienia maksymalnego limitu kar umownych, których mogą dochodzić strony. Określenie tego limitu ma przede wszystkim prowadzić do równoważenia interesu stron oraz umożliwić wykonawcy oszacowanie ewentualnych ryzyk związanych z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem kontraktu. W praktyce udzielania zamówień publicznych wartość kar umownych wynosi na ogół od 10% wynagrodzenia netto – 30% wynagrodzenia brutto wykonawcy. Przy ustalaniu górnego limitu kar umownych zamawiający powinien wziąć pod uwagę zakres i rodzaj naruszenia obowiązków umowy, wielkość i specyfikę przedmiotu zamówienia oraz zasadę proporcjonalności i uczciwej konkurencji (zob. Wyrok KIO z dnia 22 sierpnia 2023 r., KIO 2327/23).
Ponadto, zamawiający nie ma, co do zasady, możliwości przewidzenia kar umownych za opóźnienie, czyli każde przekroczenie wymaganych w umowie terminów, bez względu na zawinienie po stronie wykonawcy. Wyjątek stanowi tu sytuacja uzasadniona okolicznościami lub zakresem zamówienia. Niemożliwe jest również ustanowienie przez zamawiającego kar umownych za zachowanie wykonawcy niezwiązane bezpośrednio lub pośrednio z przedmiotem umowy lub jej prawidłowym wykonaniem.
5. Wykonanie zastępcze
Wprowadzenie możliwości umownego wykonania zastępczego stanowić jedno ze znaczących ryzyk kontraktowych i konsekwencji prawnych po stronie wykonawcy, w tym w szczególności w zakresie poniesienia dodatkowych kosztów. Dlatego też, na etapie weryfikacji postanowień umownych warto sprawdzić czy w ogóle oraz na jakich zasadach zamawiający będzie uprawniony do zlecenia wykonania zamówienia lub jego części innemu podmiotowi na koszt i ryzyko wykonawcy.
6. Odstąpienie od umowy
Umowne przesłanki odstąpienia od umowy przewidywane przez zamawiającego dotyczą z reguły naruszenia istotnych postanowień umowy, niewykonania lub nienależytego wykonania umowy lub opóźnień po stronie wykonawcy.
Mając na uwadze to, że odstąpienie od umowy może nieść za sobą znaczące konsekwencje dla wykonawcy, w tym potencjalne straty finansowe oraz ewentualne ryzyko odpowiedzialności z tytułu kar umownych i odszkodowań istotnym jest by na etapie analizy kontraktu wykonawca zweryfikował możliwość zerwania umowy i oszacował związane z tym ryzyka.
Analiza umowy to podstawa
Nie ulega wątpliwości, że analiza umowy o zamówienie publiczne powinna stanowić fundamentalne działanie po stronie wykonawcy, który zamierzać złożyć ofertę w postepowaniu. Dokładana weryfikacja postanowień umownych jest kluczowa między innymi z punktu widzenia oceny potencjalnych ryzyk wykonawcy związanych z realizacją kontraktu oraz oszacowania czy realizacja danego zamówienia jest w ogóle opłacalna. Jednocześnie pozwala ona na odpowiednio wczesną reakcję ze strony wykonawcy i kwestionowanie nieprawidłowych bądź nieproporcjonalnych zapisów umowy, które zostały narzucone przez zamawiającego. Z punktu widzenia wykonawcy istotne jest, by zadbał on o zabezpieczenie swoich interesów i aktywnie uczestniczył w procesie przetargowym poprzez zgłaszania zastrzeżeń do proponowanych zapisów umowy bądź ewentualne zaskarżenie tych postanowień poprzez wniesienie odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej. Wykorzystanie tej ścieżki, pomimo tego, że w praktyce nie jest proste, może okazać się często jedyną drogą do zmiany nieproporcjonalnych, niejasnych bądź naruszających przepisy postanowień umownych.
Autor: Paulina Skórzewska, radca prawny DSK Kancelaria
3. Kiedy zamawiający może badać ceny jednostkowe
art. sponsorowany | Data publikacji: 24-07-2024
Rażąco niska cena – definicja i wymogi PZP
Zgodnie z art. 224 ust.1 PZP, jeżeli zaoferowana cena lub koszt, lub ich istotne części składowe, wydają się rażąco niskie w stosunku do przedmiotu zamówienia lub budzą wątpliwości zamawiającego co do możliwości wykonania przedmiotu zamówienia zgodnie z wymaganiami określonymi w dokumentach zamówienia lub wynikającymi z odrębnych przepisów, zamawiający żąda od wykonawcy wyjaśnień, w tym złożenia dowodów w zakresie wyliczenia ceny lub kosztu, lub ich istotnych części składowych. Wykonawca musi zatem dokładnie obliczyć cenę oferty, uwzględniając wszystkie wymogi wynikające z SWZ, w tym typowe ryzyka związane z realizacją zamówienia. Cena musi być realistyczna i umożliwiać należyte wykonanie umowy.
Kryteria określenia istotnych części składowych ceny
Co do zasady rażąco niska cena odnosi się więc do całości wynagrodzenia, w pewnych przypadkach jednak przepisy PZP regulują również materię istotnych części składowych ceny.
Brak definicji „istotnej” części składowej w PZP
W świetle przywołanego przepisu kluczowe znaczenie dla określenia, czy element składowy ceny może być analizowany pod kątem przesłanek rażąco niskiej ceny, ma ustalenie, czy ten składnik cenowy jest istotny.
W tym zakresie należy zauważyć, że przepisy ustawy PZP pojęcia „istotnej” części składowej ceny nie definiują. Zgodnie z definicją słownikową pojęcie to oznacza „1. główny, podstawowy; 2. duży, znaczny; 3. Rzeczywisty, prawdziwy” (Słownik Języka Polskiego Wydawnictwa PWN, www.sjp.pwn.pl) oraz „taki, który ma duże znaczenie lub duży wpływ na coś” (Wielki Słownik Języka Polskiego PAN, www.wsjp.pl). Zatem podstawowymi kryteriami, które powinny determinować możliwość analizowania składnika ceny ofertowej pod kątem rażąco niskiej ceny, wydają się być okoliczności takie jak: czy dany składnik stanowi znaczącą część całej ceny ofertowej, czy miał on istotny wpływ na tę cenę oraz na wynik postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.
Znaczenie orzecznictwa KIO dla weryfikacji cen składowych
W orzecznictwie dotyczącym zamówień publicznych, za okoliczności wskazujące na istotność części składowych ceny ofertowej uznaje się:
– „[…] istotnymi są te elementy, których wartościowy udział w przedmiocie zamówienia jest znaczny lub od których – ze względu na ich merytoryczne znaczenie – zależy osiągnięcie zasadniczych celów, dla których zamówienie jest udzielane. Chodzi więc o elementy istotne pod względem wartościowym lub merytorycznym, mogące zaważyć na powodzeniu zamówienia jako całości.” (Wyrok KIO z 29.06.2022 r., KIO 1543/22).
– „Zamawiający powinien w samej SWZ wyraźnie zdefiniować, która część ceny jest jej istotną częścią składową, a nie arbitralnie wskazywać daną cenę jednostkowa jako taką, podczas gdy przypisana jej przez Zamawiającego waga w kryterium oceny ofert temu przeczy. Wykonawcy są obowiązani do udzielenia wyjaśnień dotyczących ceny całkowitej lub jej istotnej części składowej, nie mają oni zaś obowiązku wykazywania braku istnienia ceny rażąco niskiej wobec danej ceny jednostkowej, o czym przesądził wyraźnie ustawodawca. Jeżeli Zamawiający nie wykazał zaś w sposób oczywisty, że dana cena jednostkowa nie jest istotną częścią składową ceny całkowitej, to nie powinien prowadzić szczegółowego jej badania, w tym także w zakresie kosztów pracowniczych. Czym innym są realne koszty osobowe w ramach całego zamówienia, a czym innym sztucznie opisywane koszty w granicach danej ceny jednostkowej.” (Wyrok KIO z 31.01.2024 r., KIO 47/24).
– „Przepisy p.z.p. pojęcia „istotnej” części składowej ceny nie definiują. Za podstawowe kryteria determinujące możliwość badania składnika ceny ofertowej pod kątem rażąco niskiej ceny winny być uznane okoliczności takie jak to, czy badany składnik stanowi znaczną część całej ceny ofertowej lub też czy składnik ten miał duży wpływ na ww. cenę oraz na wynik postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.” (Wyrok KIO z 19.02.2024 r., KIO 241/24).
Metoda wyceny a istotność składników ceny
Analizując cenę jednostkową pod kątem jest istotności nie można więc opierać się tylko na aspekcie ekonomicznym, gdyż nie można wykluczyć, że wykonawcy celowo dążą do zaniżenia wyceny określonych elementów składających się na zamówienia, przerzucając koszty do innych pozycji, kreując w ten sposób przesłankę nieistotności takiego elementu z punktu widzenia wartości takich prac w cenie globalnej za realizację zamówienia.
Rola zamawiającego w określeniu istotnych części składowych ceny
Analiza „istotności” powinna zatem obejmować również metodę wyceny przyjętą przez zamawiającego, znaczenie z punktu widzenia przedmiotu zamówienia i jego realizacji, a także sposób uregulowania obowiązków wykonawcy dotyczących realizacji kwestionowanych pozycji w umowie.
Weryfikacja cen jednostkowych przez zamawiającego
Weryfikacja cen jednostkowych jest ważnym elementem badania i oceny oferty przez zamawiającego, ale powinna być także istotnym aspektem, na który zwracają uwagę wykonawcy analizując oferty konkurentów. Kwestionowanie cen jednostkowych daje możliwość odwołania się od oferty konkurencji, nawet gdy cena globalna nie spełnia przesłanek do uznania jej za rażąco niską.
Autor: Ewelina Bieniek, adwokat, DSK Kancelaria
4. TSUE otwiera niesłusznie wykluczonym wykonawcom drogę do dochodzenia odszkodowania
art. sponsorowany | Data publikacji: 16-07-2024
Wykonawcy biorący udział w przetargu często napotykają na problemy związane z bezprawnym wykluczeniem, co rodzi pytania o ich prawa do rekompensaty. Przełomowy może okazać się wydany w dniu 6 czerwca 2024 roku wyrok Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie C-547/22, dotyczący prawa do odszkodowania dla wykonawców, którzy zostali bezprawnie wykluczeni z postępowań przetargowych. Sprawa rozpatrywana przez TSUE miała swoje korzenie na Słowacji, gdzie spółka INGSTEEL została niesłusznie wykluczona z przetargu. Wyrok TSUE nie tylko rozstrzygnął tę konkretną sprawę, ale również ustanowił istotny precedens dla przyszłych postępowań, wzmacniając ochronę prawną i transparentność w systemie zamówień publicznych w całej Unii Europejskiej.
Kontekst sprawy i stanowisko TSUE
Słowacki związek piłki nożnej wykluczył w 2013 roku konsorcjum, do którego należało przedsiębiorstwo INGSTEEL z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na prace związane z przebudową, modernizacją i budową16 stadionów piłkarskich. Konsorcjum to zostało wykluczone ze względu na niespełnienie wymogów ogłoszenia
o zamówieniu dotyczących w szczególności jego sytuacji ekonomicznej i finansowej. Postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego zostało zakończone poprzez
zawarcie umowy ramowej z jedynym oferentem, który pozostał w przetargu. Wówczas INGSTEEL wniósł do sądu rejonowego w Bratysławie powództwo o odszkodowanie z tytułu szkody, jaką miał ponieść w wyniku wykluczenia wspomnianego konsorcjum z postępowania. Sąd ten zwrócił się do TSUE z pytaniem, czy dyrektywa w sprawie środków odwoławczych w dziedzinie zamówień publicznych stoi na przeszkodzie słowackim przepisom krajowym lub praktyce krajowej, które wydają się wyłączać możliwość uzyskania przez oferenta bezprawnie wykluczonego z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego odszkodowania za szkodę poniesioną w wyniku utraty szansy udziału w tym postępowaniu w celu uzyskania danego zamówienia.
TSUE uznał, że bezprawne wykluczenie narusza zasady równego traktowania i niedyskryminacji oraz zasady przejrzystości. W takich przypadkach wykonawcom przysługuje prawo do odszkodowania, aby zrekompensować poniesione straty finansowe oraz utracone korzyści. Podkreślił również, że prawo do odszkodowania jest niezbędne do zapewnienia efektywności środków odwoławczych przewidzianych w dyrektywie 89/665/EWG. Bez możliwości uzyskania odszkodowania, ochrona prawna wykonawców byłaby niepełna. Trybunał stwierdził ponadto, że dyrektywa dotyczy każdego rodzaju poniesionej szkody, w tym szkody wynikającej z utraty szansy udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia. W tym względzie Trybunał przypomniał, że o ile szkoda, jako taka, może wynikać z nieuzyskania zamówienia publicznego i urzeczywistnić się jako utracona korzyść, o tyle oferent, który został bezprawnie wykluczony, może również ponieść odrębną szkodę, która odpowiada utraconej możliwości wzięcia udziału w danym postępowaniu o udzielenie zamówienia w celu jego uzyskania.
Konsekwencje wyroku TSUE
Wyrok TSUE z 6 czerwca 2024 roku w sprawie C-547/22 ustanawia istotny precedens w dziedzinie zamówień publicznych. Zabezpiecza prawa wykonawców do uzyskania rekompensaty w przypadku bezprawnego wykluczenia go z przetargu, co wzmacnia transparentność w postępowaniach przetargowych.
Wyrok ten może prowadzić również do zwiększenia odpowiedzialności zamawiających oraz zobliguje ich do podejmowania bardziej przemyślanych działań i szczegółowej weryfikacji poszczególnych wykonawców, aby unikać konieczności wypłaty odszkodowań.
Mimo, iż w ostatnich latach można zaobserwować bardziej ostrożne podejście zamawiających do odrzucania ofert wykonawców lub wykluczania ich z postępowań, nadal zdarzają się w tym zakresie liczne przypadki naruszeń. Omawiany wyrok może stanowić więc furtkę dla wykonawców, których prawa zostały naruszone.
Autorki: Milena Waszak – prawnik, Marta Dziewulska – radca prawny, dyrektor działu obsługi inwestycji i zamówień publicznych DSK Kancelaria
Prawo
Przedłużenie ważności rozporządzenia o warunkach zabudowy z podpisem prezydenta
Renata Krupa-Dąbrowska | Data dodania: 19.07.2024
Podczas ostatniego posiedzenia Senat nie wniósł poprawek do noweli ustawy o dostępności wydłużającej o dwa lata ważność rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Ma ono wygasnąć 20 września br. Brak rozporządzenia sparaliżowałby realizację inwestycji. W piątek prezydent podpisał ustawę.
Chodzi o nowelizację ustawy o zapewnieniu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami (dalej jako: ustawa o dostępności). To ta właśnie ustawa wygaszała rozporządzenie dotyczące mieszkaniówki. Przewiduje bowiem obowiązek wydania nowego rozporządzenia ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, poprawiającego dostępność budynków dla osób z niepełnosprawnościami. Czasu na przygotowanie nowych przepisów było dużo. Mimo to, nie udało się tego zrobić. Nowela ustawy wydłuża więc ważność obowiązującemu rozporządzeniu o dwa lata.
Jednocześnie wprowadzono zmianę w ustawie o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe. Przewiduje ona zwiększenie budżetu Rządowego Funduszu Mieszkaniowego z 941 mln zł do 1,19 mld zł, dzięki czemu mają zostać zapewnione środki umożliwiające zrealizowanie wniosków w programie Bezpieczny Kredyt 2 proc. złożonych w 2023 roku.
Senat w środę, 10 lipca, nie zaproponował poprawek do noweli. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.
W przetargach
Czy wykluczenie wykonawcy jest możliwe, gdy do zmowy przetargowej doszło w innym postępowaniu
19 lip 2024, 00:00
Zgodnie z art. 108 ust. 1 pkt 5 ustawy Pzp z postępowania o udzielenie zamówienia wyklucza się wykonawcę jeżeli zamawiający może stwierdzić, na podstawie wiarygodnych przesłanek, że wykonawca zawarł z innymi wykonawcami porozumienie mające na celu zakłócenie konkurencji, w szczególności jeżeli należąc do tej samej grupy kapitałowej w rozumieniu ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów, złożyli odrębne oferty, oferty częściowe lub wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu, chyba że wykażą, że przygotowali te oferty lub wnioski niezależnie od siebie.
Z kolei art. 111 pkt 4 Pzp stanowi, że wykluczenie wykonawcy następuje w przypadkach, o których mowa w art. 108 ust. 1 pkt 5 i 6, art. 109 ust. 1 pkt 4-7 i 9, na okres 3 lat od zaistnienia zdarzenia będącego podstawą wykluczenia.
Przytoczony wyżej art. 108 ust. 1 pkt 5 Pzp daje zamawiającemu podstawę do odrzucenia oferty wykonawcy (lub wykonawców), gdy zamawiający stwierdzi na podstawie wiarygodnych przesłanek, że wykonawcy dopuścili się zmowy przetargowej. Podkreślenia wymaga przy tym, że ustawa Pzp nie obliguje zamawiającego do udowodnienia zaistnienia zmowy przetargowej, co uznać należy za rozwiązanie w pełni zasadne – zmowy tego rodzaju ze swej natury są utrzymywane przez zainteresowanych wykonawców w tajemnicy. Z tego też względu zamawiający może podjąć decyzję o odrzuceniu ofert takich wykonawców w oparciu o poszlaki. Ustawa Pzp nie wymaga również, by to zamawiający prowadził postępowanie wyjaśniające w kierunku potwierdzenia zaistnienia zmowy przetargowej między wykonawcami – zgodnie z przytoczonym przepisem wystarczające jest oparcie się przez zamawiającego na wiarygodnych przesłankach. Dlatego też zamawiający ma prawo skorzystać z informacji (wiarygodnych przesłanek) ustalonych przez inne podmioty. Zamawiający może oczywiście przeprowadzić własne postępowania mające na celu weryfikację uzyskanych danych, ale ustawa nie nakłada na niego takiego obowiązku.
Tym samym Zamawiający miał prawo oprzeć się na nieprawomocnym wyroku KIO 3707/21 w zakresie w jakim dotyczył on ustalenia przez Krajową Izbę Odwoławczą okoliczności dających podstawę do uznania, że w postępowaniu doszło do zmowy przetargowej z udziałem Odwołującego. Krajowa Izba Odwoławcza uznała również, że zamawiający nie kwestionował jej ustaleń, w tym nie skorzystał z prawa wniesienia skargi, z czego wywodzić można, że zgadzał się z dokonaną przez Krajową Izbę Odwoławczą ocenę.
Wobec powyższego okoliczności zaistniałe w postępowaniu był uprawniony potraktować jako wiarygodne przesłanki w rozumieniu art. 108 ust. 1 pkt 5 ustawy Pzp. W konsekwencji Krajowa Izba Odwoławcza uznała za niezasadne stanowisko Odwołującego, który oparł zarzut na twierdzeniu, że błędem Zamawiającego było bezrefleksyjne uznanie, że nieprawomocny wyrok KIO 3707/21 dawał podstawę do odrzucenia oferty Odwołującego na podstawie art. 108 ust. 1 pkt 5 ustawy Pzp.
Kwestia nieuprawomocnienia wyroku KIO 3707/21 nie miała znaczenia w sprawie.
Podkreślenia wymaga, że z przytoczonego wyżej art. 111 pkt 4 Pzp wynika, że termin w jakim zamawiający odrzuca ofertę wykonawcy, który dopuścił się zmowy przetargowej, biegnie od zdarzenia, a nie od prawomocnej decyzji uprawnionego organu, który stwierdził zaistnienie tej zmowy.
Nie zasługiwało na uwzględnienie twierdzenie Odwołującego, że wykluczenie wykonawcy, który uczestniczył w zmowie przetargowej możliwe jest tylko w tym postępowaniu, w którym do takiej zmowy doszło. Stanowisko takie jest wprost sprzeczne z art. 111 pkt 4 ustawy Pzp, z którego jasno wynika, że dopuszczenie się przez wykonawcę zmowy przetargowej daje podstawę do wykluczania go z postępowań przez trzy lata od zaistnienia tej zmowy. Celem tego przepisu jest trzyletnia eliminacja od dostępu do zamówień publicznych wykonawcy, który dopuścił się zmowy – przedstawiona przez Odwołującego zawężająca interpretacja tego przepisu nie zasługiwała na uwzględnienie.
Wyrok z dnia 28 lutego 2022 r., KIO 296/22
Portal ZP
Zastosowanie niewłaściwej stawki VAT
Agata Hryc-Ląd | Stan prawny na dzień: 23.07.2024
Zastosowanie niewłaściwej stawki podatku VAT, która jest elementem cenotwórczym i wpływa na porównanie ofert, stanowi błąd w obliczeniu ceny.
Orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej przyjmuje, że wskazanie błędnej stawki VAT stanowi błąd w obliczeniu ceny. Jak wynika z treści uchwały Sądu Najwyższego z 20 października 2011 r., sygn. akt III CZP 52/11:
Określenie w ofercie ceny brutto z uwzględnieniem nieprawidłowej stawki VAT od towarów i usług stanowi błąd w obliczeniu ceny.
Konsekwencją wskazania w ofercie błędnej stawki VAT jest odrzucenie oferty na podstawie art. 226 ust. 1 pkt 10 ustawy Pzp, zgodnie z którym Zamawiający odrzuca ofertę, jeżeli zawiera błędy w obliczeniu ceny lub kosztu. Jako taki błąd, kwalifikowane może być między innymi przyjęcie przez wykonawcę do wyliczenia ceny nieprawidłowej stawki podatku VAT.
Sygnatura
Wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 22 kwietnia 2024 r. sygn. akt KIO 1133/24
https://www.portalzp.pl/nowosci/zastosowanie-niewlasciwej-stawki-vat-33735.html
Wnp
Wielkie inwestycje nad polskim Bałtykiem. Gonimy się z czasem
Wojciech Żurawski | Dodano: 23-07-2024 17:12
Na polskim wybrzeżu inwestycje gonią się z czasem. Kapitalne znaczenie ma budowa portów instalacyjnych w Gdyni i Świnoujściu na potrzeby budowy farm wiatrowych na Bałtyku.
– Inwestycje w polskich portach mają usprawnić wymianę gospodarczą, poprawić bezpieczeństwo i służyć jako logistyczne zaplecze inwestycji w offshore na Bałtyku.
– W Naftoporcie powstanie nowe stanowisko do obsługi tankowców z ropą naftową i paliwami.
– W Świnoujściu trwają przygotowania do budowy nowego portu kontenerowego.
Do polskich portów będę mogły przypływać największe jednostki pływające po Bałtyku. Likwidujemy wąskie gardła
Port w Gdańsku do 2028 r. przeznaczy na inwestycje co najmniej 2 mld zł. Zmodernizowane mają zostać cztery nabrzeża, które będą miały głębokowodne tory pozwalające na zawijanie statków o zanurzeniu 15 metrów.
To największe jednostki, tzw. Baltimax, które mogą przepływać przez Cieśniny Duńskie – wrota do Bałtyku. Wiele projektów jest dofinansowanych ze środków unijnych. Dlatego budowy muszą zostać zakończone w grudnia 2027 r.
Trwa rozbudowa Terminala Kontenerowego w Porcie Północnym. Zarząd Portu Gdańskiego i Naftoport wystąpiły o pozwolenie na budowę kolejnego stanowiska do odbioru ropy w Naftoporcie.
Podczas obrad sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przedstawiciele władz spółek związanych z polskimi portami przedstawili posłom zakres prowadzonych i planowanych inwestycji.
Podczas prezentacji zwracano uwagę na konieczność zlikwidowania wąskiego gardła, jakim jest most, przez który przejeżdża dziennie prawie 60 składów kolejowych.
Bez znalezienie alternatywnego rozwiązania, w przypadku awarii czy niespodziewanego wypadku ruch jest blokowany.
Port Gdynia przygotowuje się na budowę farm wiatrowych na morzu
Przed Portem Gdynia największym wyzwaniem jest przygotowaniu portu zewnętrznego na potrzeby budowy farm wiatrowych na Bałtyku.
Już za kilka miesięcy w terminalu morskim pojawią się słupy wiatraków i łopaty wirników, które po załadunku na specjalne jednostki będą transportowane na miejsce posadowienia. To poważne przedsięwzięcie logistyczne zważywszy na gabaryty.
Gdynia jest najszybciej rozwijającym się portem bałtyckim, który po zakończeniu prowadzonych inwestycji będzie przystosowany do odbioru dodatkowo 25 mln ton ładunków rocznie.
Mowa jest o kontenerach, ale także ładunkach ponadnormatywnych, w tym także sprzęcie wojskowych. Port w Gdyni wzbogaci się terminal do rozładunku ropy naftowej i paliw. Zwiększy to rocznie możliwości przeładunkowe z 3 mln to obecnie do 6 mln ton.
W Gdyni ważnym elementem infrastruktury jest też Baza Marynarki Wojennej i baza NATO. W najbliższym czasie zostaną wykonane inwestycje ochraniające stacjonujące tu jednostki i sam port.
W Szczecinie trwa poprawianie dostępu dla dużych statków do nabrzeży
Zespół Portów Szczecin-Świnoujście realizuje trzy duże inwestycje. Dwie dotyczą poprawy dostępności infrastruktury w Szczecinie dla dużych statków. Chodzi przede wszystkim o pogłębienie toru wodnego oraz przystosowanie nabrzeży portowych.
W przypadku Świnoujścia trwa budowa portu instalacyjnego dla potrzeb montażu farm morskich i w tym przypadku pośpiech jest jak najbardziej wskazany.
We wstępnej fazie są przygotowania dotyczącego budowy terminala kontenerowego, uzyskiwane są niezbędne pozwolenia. Mniejsze projekty to węzeł intermodalny w Szczecinie oraz budowa systemu odbioru odpadów ze statków. Oba te przedsięwzięcia mogą liczyć na wsparcie ze środków unijnych.