Podatki | Prasówka | 4 – 10.07.2024
Dziennik Gazeta Prawna
1. Fundatorzy fundacji rodzinnej nie płacą podatku od wypłacanych im świadczeń
Agnieszka Pokojska | 4 lipca 2024, 08:18
Jeżeli fundatorami fundacji rodzinnej są małżonkowie, to wypłata im świadczeń jako beneficjentom też jest bez PIT – potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Uwzględnił bowiem skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego na wcześniejszą, niekorzystną dla podatników interpretację indywidualną – z 30 kwietnia 2024 r. (sygn. 0112-KDIL2-1.4011.113.2024.2.JK). Zmienił ją z urzędu.
O zmianie podejścia fiskusa do tego zagadnienia informowaliśmy już w artykule „Fundacje rodzinne właśnie stały się sporo atrakcyjniejsze” (DGP nr 126/2024). Wówczas jednak bazowaliśmy na informacji otrzymanej od dyrektora KIS przez kancelarię, która złożyła skargę do WSA.
Teraz nasze doniesienia potwierdza opublikowana właśnie nowa interpretacja, z 25 czerwca br.
Dla małżonków…
Dotyczy ona małżonków, którzy są zarówno fundatorami, jak i beneficjentami fundacji rodzinnej. Pierwotnie dyrektor KIS twierdził, że wypłata im świadczeń będzie częściowo opodatkowana PIT. Świadczenie będzie bowiem zwolnione tylko proporcjonalnie do wniesionego przez męża i żonę mienia.
Dyrektor KIS tak odczytywał art. 21 ust. 49 ustawy o PIT, zgodnie z którym zwolnienie przewidziane w art. 21 ust. 1 pkt 157 stosuje się tylko do części przychodów odpowiadającej proporcji, o której mowa w art. 27 ust. 4 ustawy o fundacji rodzinnej.
Fiskus uważał więc, że jeżeli małżonkowie wnieśli swoje wkłady po 50 proc., to tylko połowa wypłacanego im świadczenia będzie bez PIT, a druga połowa będzie opodatkowana.
Teraz potwierdza, że całe wypłacone świadczenie będzie bez podatku. Przyznał bowiem, że jeżeli fundatorami są osoby z zerowej grupy podatkowej (małżonek, wstępny, zstępny, pasierb, rodzeństwo, ojczym lub macocha), to dla potrzeb zastosowania zwolnienia z PIT można sumować proporcję wartości ich mienia.
To oznacza, że jeżeli małżonkowie mają po 50 proc. wkładów, to proporcja dla każdego z nich (o której mowa w art. 27 ust. 4 ustawy o fundacji rodzinnej) będzie wynosiła 100 proc. W związku z tym zwolnienie na podstawie art. 21 ust. 49 ustawy o PIT będzie miało zastosowanie do 100 proc. świadczenia.
…i nie tylko
Nowa interpretacja dotyczy małżonków, ale ta sama zasada odnosi się do wszystkich fundatorów z zerowej grupy podatkowej, np. rodzeństwa, rodziców i dzieci. Przykładowo, jeżeli proporcja mienia przekazanego do fundacji przez rodzeństwo: dwie siostry i dwóch braci, jest równa i wynosi po 25 proc., to łącznie jest to 100 proc. i w związku z tym wypłata każdemu z nich świadczenia będzie w całości bez PIT.
Jeśli natomiast fundatorami są trzy siostry i wujek (wkład każdego z nich to 25 proc.), to proporcje sumuje się tylko u sióstr (75 proc.), bo tylko tu mamy do czynienia z najbliższą rodziną. Wujek nie jest zaliczany do zerowej grupy podatkowej.
Zatem przy wypłacie świadczeń siostrom zwolnienie z PIT będzie dotyczyło tylko 75 proc. Natomiast świadczenia dla wujka będą zwolnione z PIT tylko w 25 proc. Od pozostałej części trzeba będzie zapłacić podatek dochodowy. ©℗
Podstawa prawna
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 25 czerwca 2024 r., sygn. 0112-KDIL2-1.4011.113.2024.3.JK
2. CIT. Sąd potwierdza nieopłacalność uproszczonego połączenia spółek
Agnieszka Pokojska | 4 lipca 2024, 07:44
Już nie tylko fiskus, lecz także wojewódzki sąd administracyjny uważają, że trzeba zapłacić CIT, gdy połączenie dwóch spółek córek odbywa się bez emisji nowych udziałów lub akcji.
Tak wynika z nieprawomocnego na razie wyroku WSA we Wrocławiu z 25 czerwca 2024 r. (sygn. akt I SA/Wr 104/24). Wrocławski sąd podtrzymał w nim niekorzystną interpretację dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 21 grudnia 2023 r. (sygn. 0111-KDIB1-1.4010. 680.2023.1.AW).
Zdaniem Jędrzeja Figurskiego, radcy prawnego z Kancelarii Tomczykowski Tomczykowska, jeżeli ta niekorzystna wykładnia się utrzyma, a ustawa o CIT w tym zakresie się nie zmieni, to przepisy kodeksu spółek handlowych, które wprowadziły uproszczone połączenie spółek córek, w praktyce pozostaną martwe (patrz: komentarz w ramce).
Nowe restrukturyzacje
Przypomnijmy, że uproszczone połączenia pojawiły się w polskim prawie 15 września 2023 r.
Tego dnia weszła w życie nowelizacja z 16 sierpnia 2023 r. (Dz.U. poz. 1705), wskutek której w kodeksie spółek handlowych pojawił się nowy przepis – art. 5151. Pozwala on spółkom kapitałowym łączyć się bez przyznawania udziałów lub akcji spółki przejmującej.
Ten nowy tryb miał uprościć łączenie spółek sióstr lub spółek o podobnej strukturze właścicielskiej. Wcześniej takie połączenie wiązało się z koniecznością wydania udziałów lub akcji spółki przejmującej wspólnikom spółki przejmowanej w zamian za wniesiony do spółki przejmującej majątek. To z kolei oznaczało konieczność podwyższenia kapitału zakładowego w spółce przejmującej.
Inaczej było, gdy dochodziło do połączenia spółki matki ze spółką córką bez emisji nowych udziałów lub akcji, czyli przez przejęcie majątku. Ten model połączeń funkcjonuje od wielu lat.
Opodatkowanie połączeń…
O ile jednak bezemisyjne połączenie spółki matki ze spółką córką fiskus uważa za neutralne podatkowo (brak CIT), o tyle gdy w ten sam sposób łączą się dwie spółki córki, oczekuje już podatku. Pisaliśmy o tym w artykule „Dwa podobne połączenia, a skutek podatkowy odmienny” (DGP nr 46/2024).
Przypomnijmy, że zasadniczo restrukturyzacje spółek, w tym ich połączenia, są neutralne podatkowo. Podatek pojawia się, gdy wartość rynkowa majątku spółki przejmowanej otrzymanego przez spółkę przejmującą jest wyższa niż wartość emisyjna udziałów (akcji) wydanych udziałowcom (akcjonariuszom) spółki przejmowanej. Wówczas, zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 8d ustawy o CIT, nadwyżka jest opodatkowana.
Dyrektor KIS uważa, że ten przepis nie ma zastosowania, gdy w wyniku połączenia nie zostaną wydane żadne nowe udziały ani akcje wspólnikowi spółki matki, czyli tej, która przejmuje spółkę córkę (patrz: interpretacja z 0111-KDIB1-1.4010.712. 2023.2.SG).
…spółek córek
Co innego jednak – twierdzi dyrektor KIS – gdy łączą się spółki córki. Wówczas – jego zdaniem – stosuje się art. 12 ust. 1 pkt 8d ustawy o CIT, a zatem jeżeli wskutek uproszczonego połączenia nie dochodzi do wydania udziałów (akcji), oznacza to, że cała wartość przejętego majątku stanowi podatkowy przychód.
Taką właśnie odpowiedź otrzymała spółka, która wystąpiła o wspomnianą interpretację z 21 grudnia 2023 r. Tłumaczyła, że jej jedynym udziałowcem jest spółka z siedzibą w Niemczech (spółka M). Chciała się upewnić co do skutków planowanego połączenia na podstawie art. 5151 par. 1 k.s.h., tj. przez przeniesienie całego majątku spółki przejmowanej na spółkę przejmującą bez przyznawania udziałów spółce M.
Sama była zdania, że taka transakcja będzie neutralna podatkowo. Uważała, że nie znajdzie tu zastosowania art. 12 ust. 1 pkt 8d ustawy o CIT, bo w wyniku połączenia nie dojdzie do emisji udziałów, a więc także do przydzielenia ich spółce M.
Nie zgodził się z nią dyrektor KIS. Stwierdził, że przychód powstanie – właśnie na podstawie art. 12 ust. 1 pkt 8d ustawy o CIT. Wyjaśnił, że aby ustalić jego wysokość, należy porównać wartość rynkową majątku podmiotu przejmowanego z wartością emisyjną udziałów (akcji) przydzielonych udziałowcom (akcjonariuszom) spółki przejmowanej.
Jeśli nie dochodzi do wydania udziałów (akcji), oznacza to, że cała wartość przejętego majątku stanowi przychód – stwierdził dyrektor KIS. W związku z tym uznał, że w tym wypadku cała wartość rynkowa majątku spółki przejmowanej będzie stanowić nadwyżkę (o której mowa w art. 12 ust. 1 pkt 8d ustawy o CIT) i dlatego od niej całej trzeba będzie zapłacić podatek. Pisaliśmy o tym w artykule „Uproszczone połączenia są nieopłacalne. Powód – podatek” (DGP nr 10/2024).
Tak samo dyrektor KIS uznał w interpretacji z 14 lutego 2024 r. (0111-KDIB1-1.4010.701.2023.2.AW).
WSA jak fiskus
Spór o interpretację z 21 grudnia 2023 r. trafił do sądu, a wrocławski WSA orzekł, że rację ma fiskus. Uznał, że skoro w związku z planowanym połączeniem spółka przejmująca nie przydzieli swojemu udziałowcowi (spółce M) udziałów, to jej przychodem będzie wartość rynkowa majątku spółki przejmowanej. W całości bowiem będzie ona stanowiła nadwyżkę, o której mowa w art. 12 ust. pkt 8d ustawy o CIT.
Sąd zwrócił też uwagę na przepisy dotyczące określenia dochodu. Wyjaśnił, że zasadniczo dochodem jest przychód pomniejszony o koszty. Jeżeli jednak przy przejęciu drugiej spółki córki kosztów nie ma, nie oznacza to, że nie można ustalić dochodu. ©℗
OPINIA
Potrzebna zmiana przepisów
Jędrzej Figurski radca prawny z Kancelarii Tomczykowski Tomczykowska / Materiały prasowe
Dziwi to, że dyrektor KIS z jednej strony uważa, że bezemisyjne połączenie spółki matki ze spółką córką nie generuje podatku, a z drugiej strony twierdzi, iż w przypadku takiego samego połączenia, tyle że dwóch spółek córek, podatek jest. Niestety, WSA we Wrocławiu podzielił tę opinię. Być może z czasem okaże się, że zarówno interpretacja dyrektora KIS, jak i wyrok wrocławskiego sądu były jedynie „wypadkiem przy pracy”.
Mimo wszystko zalecałbym ostrożność przy połączeniach spółek córek, czyli przeprowadzanie takich restrukturyzacji po staremu, z emisją udziałów (akcji) przez spółkę przejmującą.
Mam nadzieję, że problem zostanie dostrzeżony i w ustawie o CIT zostaną wprowadzone zmiany, które zapewnią traktowanie połączeń bezemisyjnych analogicznie do połączeń emisyjnych. Jeśli tak się nie stanie, to nowe przepisy kodeksu spółek handlowych, dopuszczające bezemisyjne połączenie spółek córek, pozostaną w praktyce martwe.
Należy także bacznie obserwować, czy pod wpływem niekorzystnego stanowiska dotyczącego bezemisyjnego połączenia spółek córek nie dojdzie do zmiany korzystnego do tej pory stanowiska dyrektora KIS w sprawie podatkowych skutków bezemisyjnego połączenia spółki matki ze spółką córką. Innymi słowy, czy dyrektor KIS nie zacznie uważać, że i przy takim połączeniu powstaje po stronie spółki matki podatkowy przychód. ©℗
3. Prosta spółka akcyjna – przepisy podatkowe nie zostały do niej dostosowane
Bartosz Tokarski, Wojciech Majkowski | 8 lipca 2024, 10:05
Przepisy podatkowe nie zostały dostosowane do konstrukcji prostej spółki akcyjnej. W konsekwencji podatek może wystąpić nawet trzykrotnie: raz po stronie spółki i dwukrotnie po stronie akcjonariusza.
To jeden z powodów, dlaczego proste spółki akcyjne nie są popularną formą prowadzenia działalności gospodarczej.
Obecnie w Krajowym Rejestrze Sądowym widnieją 2642 zarejestrowane proste spółki akcyjne (PSA), co świadczy o tym, że ta forma organizacyjna staje się coraz popularniejsza. Nie jest to jednak zasługą przepisów podatkowych. Według obecnego ich brzmienia oraz wykładni organów podatkowych podwyższanie kapitału akcyjnego ze środków własnych PSA powoduje trzykrotne opodatkowanie tych samych środków. Wydaje się to sprzeczne z ideą kapitału akcyjnego i sprawia, że PSA rysuje się jako ryzykowna podatkowo forma prowadzenia działalności gospodarczej.
Natura i charakter PSA
Przypomnijmy, że PSA została wprowadzona do kodeksu spółek handlowych w 2021 r. jako nowy typ spółki prawa handlowego – spółki kapitałowej. PSA miała być formą prowadzenia biznesu przeznaczoną głównie dla start-upów, chociaż także inni przedsiębiorcy mogą z niej skorzystać.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Najważniejszą cechą PSA, odróżniającą ją od dotychczasowych spó łek kapitałowych (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjnej), jest to, że akcje w PSA nie posiadają wartości nominalnej i nie stanowią części kapitału akcyjnego tej spółki. Warto także wskazać, że przedmiotem wkładu akcjonariusza do PSA może być świadczenie pracy lub usług, co nie jest dopuszczalne w przypadku innych spółek kapitałowych.
Kapitał akcyjny w PSA ma jednocześnie pełnić funkcję odpowiadającą kapitałowi zakładowemu i zapasowemu w dotychczasowych spółkach kapitałowych. Jego minimalna wysokość to 1 zł. Kapitał akcyjny ma mieć także elastyczny charakter, ponieważ może być stosunkowo łatwo podwyższany. Co więcej, także dywidenda dla akcjonariuszy może być wypłacana z kapitału akcyjnego, jakkolwiek podlega to pewnym ograniczeniom i formalnościom.
Możliwość ustalenia niskiego kapitału akcyjnego i jego elastyczność są jednak ograniczone. Krytykowanym rozwiązaniem jest tu art. 30019 k.s.h., który stanowi, że na pokrycie strat należy zasilić kapitał akcyjny, przeznaczając na ten cel co najmniej 8 proc. zysku za dany rok obrotowy, jeżeli kapitał ten nie osiągnął 5 proc. sumy zobowiązań spółki wynikającej z zatwierdzonego sprawozdania finansowego za ostatni rok obrotowy. Rozwiązanie to ma zabezpieczać interesy wierzycieli PSA, ale ogranicza elastyczność kapitału akcyjnego. Wskazuje się, że wystarczającym zabezpieczeniem praw osób trzecich jest instytucja „testu wypłacalności” z art. 30015 k.s.h.
W efekcie często mogą występować sytuacje, w których będzie wymagane podwyższenie kapitału akcyjnego, jeżeli został on ustalony na niewystarczająco wysokim poziomie. Taki obowiązek wynika z art. 30019 k.s.h.
Zasady opodatkowania
PSA jest podatnikiem CIT. Co do zasady opodatkowanie PSA i jej akcjonariuszy powinno być identyczne jak opodatkowanie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i jej udziałowców, czy spółki akcyjnej i jej akcjonariuszy. Nie do końca tak jest.
Jeśli chodzi o różnice w opodatkowaniu PSA, to należy m.in. wskazać, że:
– założenie PSA nie powoduje konieczności zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych, w przeciwieństwie do zakładania innych spó łek. Wynika to z tego, że zgodnie z tzw. dyrektywą kapitałową (dyrektywa Rady 2008/7/WE dotycząca podatków pośrednich od gromadzenia kapitału) Polska nie może nakładać podatku od czynności cywilnoprawnych na nowo wprowadzone typy spó łek kapitałowych;
– wkład świadczenia pracy lub usług przez akcjonariusza do PSA nie będzie powodował powstania przychodu po stronie akcjonariusza. Zasadniczo wniesienie wkładu niepieniężnego do spółki będącej podatnikiem CIT powoduje powstanie przychodu po stronie wspólnika, ale w tym przypadku przewidziano wyjątek. Wynika to odpowiednio z art. 17 ust. 1d ustawy o PIT i art. 12 ust. 1ba ustawy o CIT.
Zasilenie kapitału ze środków spółki …
W ustawach o podatkach dochodowych nie przewidziano szczególnych regulacji dotyczących kapitału akcyjnego w PSA. Uznano, że można go potraktować tak, jak kapitał zakładowy w innych spółkach kapitałowych. Zgodnie z art. 5a pkt 30 ustawy o PIT (odpowiednio art. 4a pkt 18 ustawy o CIT), ilekroć w ustawie jest mowa o kapitale zakładowym – oznacza to również kapitał akcyjny prostej spółki akcyjnej.
W konsekwencji oznacza to, że podniesienie kapitału akcyjnego należy traktować tak, jak podniesienie kapitału zakładowego.
W PSA niejednokrotnie może się zdarzyć, że wysokość kapitału akcyjnego zostanie podwyższona nie z wkładów akcjonariuszy, lecz ze środków własnych spółki. Trzeba bowiem wskazać, że kapitał akcyjny nie jest tylko odpowiednikiem kapitału zakładowego, lecz także odpowiednikiem kapitału zapasowego, a nawet kapitałów rezerwowych.
Dodatkowo, skoro podwyższenie kapitału akcyjnego nie wyklucza obniżenia go w łatwy sposób w przyszłości i wypłacenia później z tych środków dywidendy, to racjonalne jest, że wysokość kapitału akcyjnego może być podwyższona ze środków spółki.
Poza tym, zgodnie ze wspomnianym już art. 30019 k.s.h., mogą występować sytuacje, w których podwyższenie kapitału akcyjnego ze środków własnych spółki będzie obowiązkowe.
…i jego skutki
Jeżeli spółka podwyższa kapitał zakładowy ze swoich środków, to po stronie jej wspólników powstaje przychód. To konsekwencja art. 24 ust. 5 pkt 4 ustawy o PIT (odpowiednio art. 7b ust. 1 pkt 1 lit. f ustawy o CIT). Można stwierdzić, że podwyższenie kapitału zakładowego ze środków spółki ma podobne następstwa podatkowe jak wypłata dywidendy. Uzyskiwany przychód jest bowiem przychodem z tytułu udziału w zyskach osób prawnych.
Mamy więc do czynienia z sytuacją, w której spółka podwyższa kapitał ze swoich środków, już opodatkowanych CIT (co do zasady), i z tego tytułu powstaje przychód do opodatkowania po stronie wspólników. Jeśli PSA podwyższy kapitał akcyjny ze swoich, już opodatkowanych środków, to po stronie akcjonariuszy powstanie przychód do opodatkowania w wysokości przypadających na danego akcjonariusza środków, o które został podwyższony kapitał akcyjny.
Warto przy tym zauważyć, że w takiej sytuacji wspólnicy PSA, którzy są podatnikami CIT, będą mogli skorzystać ze zwolnienia dywidendowego na podstawie art. 22 ust. 4 ustawy o CIT, o ile tylko zostaną spełnione pozostałe warunki tego zwolnienia.
Różnicą PSA w porównaniu z pozostałymi spółkami kapitałowymi jest to, że w PSA z kapitału akcyjnego (zrównanego z kapitałem zakładowym) może być wypłacana akcjonariuszom dywidenda. W pozostałych spółkach kapitałowych środki z kapitału zakładowego co do zasady nie mogą być dystrybuowane do wspólników, z wyjątkiem określonych sytuacji (umorzenie udziałów lub akcji, likwidacja spółki).
Jeśli dywidenda zostanie wypłacona akcjonariuszom PSA ze środków zgromadzonych na kapitale akcyjnym, to wówczas po stronie akcjonariuszy powstanie przychód z tytułu udziału w zyskach osób prawnych – z tytułu zmniejszenia kapitału akcyjnego (art. 24 ust. 5 pkt 1c w związku z art. 30a ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT i odpowiednio art. 7b ust. 1 pkt 1 lit. n w związku z art. 22 ust. 1 ustawy o CIT).
Organy podatkowe twierdzą, że wspólnicy nie będą mogli z tego tytułu rozpoznać kosztów uzyskania przychodu (co wynika odpowiednio z art. 30a ust. 6 ustawy o PIT i art. 22 ust. 1 ustawy o CIT). Takie stanowisko zostało zaprezentowane w interpretacjach indywidualnych, przykładowo z 3 maja 2023 r. (sygn. 0115-KDIT1.4011. 72.2023.2.MT) i z 20 kwietnia 2023 r. (0112-KDIL2-2.4011.79.2023.2.WS).
Natomiast wspólnicy będący podatnikami CIT będą mogli skorzystać ze zwolnienia dywidendowego.
W konsekwencji jednak podatek może się pojawić trzykrotnie:
– raz dochód zostanie opodatkowany po stronie spółki,
– drugi raz zostaną opodatkowani akcjonariusze – od środków spółki przeznaczonych na podwyższenie kapitału akcyjnego,
– za trzecim razem znów zostaną opodatkowani wspólnicy – z tytułu wypłacanej im dywidendy z kapitału akcyjnego (chyba że w grę wejdzie zwolnienie dywidendowe w CIT).
W istocie podatek u wspólników zostanie pobrany dwa razy od tych samych środków. Podwójne opodatkowanie tego samego przychodu u tego samego podmiotu jest sprzeczne z zasadami wynikającymi z ustaw podatkowych, a nawet może być ocenione jako niekonstytucyjne. Należałoby w konsekwencji uznać, że wypłata dywidendy ze środków zgromadzonych na kapitale akcyjnym, z tytułu których wspólnicy byli już opodatkowani, nie powinna powodować powstania przychodu.
Nie pomoże umorzenie akcji…
Wydaje się, że także próba dystrybucji środków z kapitału akcyjnego do akcjonariuszy poprzez umorzenie ich akcji nie zmniejszy zobowiązań podatkowych i nie zapobiegnie potrójnemu opodatkowaniu.
Co prawda przy umorzeniu akcji akcjonariusze mogą wykazać koszty uzyskania przychodu (art. 24 ust. 5d ustawy o PIT i odpowiednio 12 ust. 4 pkt 3 ustawy o CIT). Ogólnie rzecz ujmując, kosztami uzyskania przychodów przy umorzeniu akcji są wydatki na objęcie tych akcji oraz ewentualnie także wydatki na podniesienie wartości nominalnej tych akcji.
Należy jednak wskazać, że podniesienie kapitału akcyjnego w PSA nie uprawnia akcjonariuszy do objęcia nowych akcji, co wynika z art. 30020 k.s.h. W wyniku podniesienia kapitału akcyjnego nie dochodzi także do podniesienia wartości nominalnej akcji, ponieważ akcje w PSA wartości nominalnej nie posiadają.
To oznacza, że przy umorzeniu akcji w PSA akcjonariusz będzie mógł rozpoznać tylko koszty, które poniósł na objęcie tych akcji. Natomiast jego przychód z tytułu podwyższenia kapitału akcyjnego ze środków spółki nie stanie się kosztem uzyskania przychodów. W konsekwencji – jeśli przyjąć taką interpretację przepisów, jaką prezentują organy podatkowe – wypłata środków z kapitału akcyjnego nie pozwoli na uniknięcie trzykrotnego opodatkowania tych samych środków.
Trudno zaakceptować taki stan rzeczy, tym bardziej że – co należy zauważyć – przy podwyższaniu kapitału akcyjnego ze środków spółki akcjonariusze nie podwyższają wartości nominalnej akcji PSA, ale podwyższają ich wartość rynkową. W specyficzny więc sposób zwiększają swoje wydatki na akcje, które objęli już w przeszłości. W konsekwencji należałoby przyjąć, że wydatki na objęcie akcji zostały zwiększone o przypadającą na wspólnika część środków spółki, które zostały przekazane na podwyższenie kapitału akcyjnego.
…ani estoński CIT
PSA może wybrać opodatkowanie ryczałtem od dochodów (tzw. estońskim CIT), co oznacza, że dochody spółki nie są opodatkowane na bieżąco, tylko w przypadku wystąpienia jednego ze zdarzeń wymienionych w art. 28m ust. 1 ustawy o CIT.
Jednym z takich zdarzeń jest podwyższenie kapitału akcyjnego z zysku spółki, który został wypracowany w czasie opodatkowania estońskim CIT. Będzie to stanowiło ukryty zysk zgodnie z art. 28m ust. 3 pkt 6 ustawy o CIT (patrz: interpretacja indywidualna z 29 listopada 2023 r., 0114-KDIP2-2.4010.432.2023.3.IN).
To oznacza, że w związku z podniesieniem kapitału akcyjnego PSA będzie zobowiązana do zapłaty podatku.
Równolegle, wraz z podwyższeniem kapitału akcyjnego, po stronie wspólnika powstanie przychód na podstawie art. 24 ust. 5 pkt 4 ustawy o PIT. Co więcej, w takim przypadku od podatku należnego od wspólnika nie będzie można odliczyć części podatku zapłaconego przez spółkę zgodnie z art. 30a ust. 19 ustawy o PIT. W takiej sytuacji bowiem nie ma wypłat podzielonych zysków spółki, co jest niezbędnym warunkiem dla skorzystania z proporcjonalnego odliczenia (patrz: interpretacja indywidualna z 29 listopada 2023 r., 0114-KDIP3-1.4011.749.2023.3.BS).
Wydaje się, że jeśli w późniejszym czasie PSA wypłaci dywidendę ze środków zgromadzonych na kapitale akcyjnym, to z tego tytułu nie pojawi się obowiązek zapłaty estońskiego CIT od dochodu z tytułu podzielonego zysku. Środki te będą bowiem wypłacane nie z zysku netto, ale właśnie z kapitału akcyjnego. Z tego powodu nie powinien znaleźć tu zastosowania art. 28m ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy o CIT, jakkolwiek kwestia ta może wywoływać kontrowersje (patrz M. Oleksy, P. Szot, 3.4.4. Świadczenia związane z regulacjami prawa spółek [w:] „Estoński CIT 2023. Ryczałt od dochodów spółek”, Warszawa 2023).
Natomiast przy wypłacie środków z kapitału akcyjnego pojawi się także w tym przypadku przychód po stronie akcjonariusza z tytułu udziału w zyskach osób prawnych – z tytułu zmniejszenia kapitału akcyjnego (art. 24 ust. 5 pkt 1c ustawy o CIT). Należy stwierdzić, że skoro po stronie spółki nie będzie obowiązku zapłaty estońskiego CIT, to akcjonariusz nie będzie mógł skorzystać z odliczenia przewidzianego w art. 30a ust. 19 ustawy o PIT.
Podsumowując: przy podwyższeniu kapitału akcyjnego w PSA opodatkowanej estońskim CIT obowiązek zapłaty podatku również pojawi się trzykrotnie:
– raz po stronie spółki z tytułu dochodu z ukrytych zysków,
– drugi raz opodatkowani zostaną akcjonariusze od środków spółki przeznaczonych na podwyższenie kapitału akcyjnego,
– za trzecim razem znów zostaną opodatkowani akcjonariusze z tytułu wypłacanej im dywidendy z kapitału akcyjnego.
A zatem także w tym przypadku te same środki pieniężne mogą zostać opodatkowane aż trzykrotnie. Co więcej, akcjonariusze nie będą mogli skorzystać z preferencji podatkowej, która pozwalałaby im na odliczenie od swojego podatku części podatku zapłaconego uprzednio przez spółkę.©℗
Wojciech Majkowski, radca prawny, doradca podatkowy, partner w zespole ds. podatku dochodowego od osób prawnych w KPMG.
Bartosz Tokarski, ekspert w zespole ds. podatku dochodowego od osób prawnych w KPMG.
4. Minister odsunął w czasie zmiany w JPK_VAT
Agnieszka Pokojska | 8 lipca 2024, 16:00
W związku z przesunięciem na 1 lutego 2026 r. wejścia w życie obowiązku przesyłania faktur ustrukturyzowanych przez Krajowy System e-Faktur minister finansów odroczył też zmiany w JPK_VAT.
W związku z tym:
– został ustalony nowy przedział czasowy, w którym podatnicy nie będą musieli wykazywać w ewidencji sprzedaży numeru KSeF faktury. Będzie to okres od 1 lutego 2026 r. do 31 lipca 2026 r.,
– odroczony do końca lipca 2026 r. został obowiązek ujmowania w JPK_VAT z deklaracją danych z paragonów fiskalnych uznanych za faktury uproszczone.
Wynika to z opublikowanej już (Dz.U. z 2024 r. poz. 947) nowelizacji rozporządzenia zmieniającego inne rozporządzenie – w sprawie szczegółowego zakresu danych zawartych w deklaracjach podatkowych i w ewidencji w zakresie VAT.
To z kolei ma związek z nowelizacją ustawy o VAT, która przesunęła obowiązek przesyłania za pomocą KSeF ustrukturyzowanych faktur – z 1 lipca 2024 r. na 1 lutego 2026 r. (Dz.U. z 2024 r. poz. 852).
To jeszcze nie koniec zmian dotyczących KSeF – wynika z komunikatów Ministerstwa Finansów. W kolejnym projekcie ustawy resort przedstawi propozycje uproszczenia obowiązków związanych z wdrożeniem KSeF oraz zaproponuje etapowe wejście w życie obowiązku przesyłania faktur ustrukturyzowanych. Etapy te miałyby przypaść na:
– 1 lutego 2026 r. – dla przedsiębiorców, których wartość sprzedaży (wraz z kwotą podatku) przekroczyła w 2025 r. 200 mln zł,
– 1 kwietnia 2026 r. – dla pozostałych przedsiębiorców.©℗
https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/9540636,minister-odsunal-w-czasie-zmiany-w-jpk_vat.html
5. Do jakich spółek może przystępować fundacja rodzinna bez ryzyka zapłaty 25-proc. CIT?
Mariusz Szulc | dzisiaj, 06:30
Wciąż nie ma pewności, do jakich spółek może przystępować fundacja rodzinna bez ryzyka zapłaty 25-proc. CIT. WSA w Poznaniu właśnie orzekł, że może to być nawet spółka cywilna, pod warunkiem że będzie ona zarabiać na działalności dozwolonej dla fundacji, czyli np. na najmie nieruchomości
Eksperci upatrują w tym nowych szans inwestycyjnych dla fundacji rodzinnych. Ale uwaga: dwa miesiące wcześniej zapadło całkiem odmienne rozstrzygnięcie – Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Co więcej, w przeciwieństwie do wyroku poznańskiego sądu jest już ono prawomocne.
Wciąż nie znamy też jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy fundacja rodzinna musi płacić 25-proc. CIT, gdy przystąpi do zagranicznych spółek lub funduszy transparentnych podatkowo spółek. W połowie maja br. zapadły cztery wyroki sądów wojewódzkich w tej kwestii. Dwa były korzystne dla fundacji, a w dwóch pozostałych przypadkach wygrał fiskus. Pisaliśmy o tym w artykule „Podatkowy galimatias z inwestycjami fundacji rodzinnej” (DGP nr 113/2024). Podział ten widać też na przykładzie innych tegorocznych orzeczeń. Wszystkie one są nieprawomocne.
Skąd się biorą problemy
Przypomnijmy, że fundacje rodzinne są co do zasady wolne od podatku dochodowego na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 25 ustawy o CIT. Płacą 15-proc. daninę dopiero z chwilą wypłaty na rzecz fundatora lub beneficjenta albo przekazania im mienia wskutek likwidacji. Zgodnie z art. 6 ust. 7 ustawy o CIT zwolnienie nie dotyczy dochodów z działal ności gospodarczej, która wykracza poza zakres określony w art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej (Dz.U. z 2023 r. poz. 326 ze zm.). W takim wypadku fundacja powinna zapłacić od dochodów sankcyjny 25-proc. podatek dochodowy (art. 24r ustawy o CIT).
Artykuł 5 ustawy o fundacji rodzinnej określa, jaka działalność gospodarcza jest dozwolona dla takiej fundacji. Jest to m.in. „przystępowanie do spółek handlowych, funduszy inwestycyjnych, spółdzielni oraz podmiotów o podobnym charakterze, mających swoją siedzibę w kraju albo za granicą, a także uczestnictwo w tych spółkach, funduszach, spółdzielniach oraz podmiotach”.
Zdecydowana większość sporów z fiskusem dotyczy tego, co należy rozumieć przez „podmioty o podobnym charakterze”. Na pewno spółki cywilne nie są podobne do spółek hand lowych, a mimo to i w tym zakresie powstały wątpliwości.
Dochody ze spółek cywilnych
Przypomnijmy, że spółki cywilne nie mają osobowości prawnej, nie są podmiotami odrębnymi od swoich wspólników, nie mają własnego majątku ani nie zaciągają własnych zobowiązań. Zgodnie z art. 860 par. 1 kodeksu cywilnego „przez umowę spółki wspólnicy zobowiązują się dążyć do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego przez działanie w sposób oznaczony, w szczególności przez wniesienie wkładów”. Jest to więc umowa, która pozwala współdziałać dwóm podmiotom, aby osiągnąć określony cel biznesowy.
Przepisy o spółkach cywilnych nie znajdują się zatem w kodeksie spółek handlowych w przeciwieństwie do regulacji dotyczących spółki z o.o. czy akcyjnej. Spółki cywilne nie płacą też podatku dochodowego (z dochodów rozliczają się jedynie wspólnicy).
Gdyby więc na tym poprzestać, można by stwierdzić, że fundacja rodzinna jako wspólnik spółki cywilnej to kiepski pomysł.
A jednak w wyroku z 18 czerwca 2024 r. (sygn. akt I SA/Po 214/24) WSA w Poznaniu uznał, że fundacja jako strona umowy spółki cywilnej skorzysta ze zwolnienia z CIT. Zdecydowało o tym – zdaniem sądu – to, że spółka cywilna, do której przystąpi fundacja rodzinna, zajmuje się najmem i dzierżawą nieruchomości, a więc nie wykroczy poza zakres działalności gospodarczej dozwolonej dla fundacji rodzinnej. Kluczowy jest więc charakter prowadzonej przez spółkę działalności gospodarczej – uznał poznański WSA.
– Trudno się z tym nie zgodzić, jeśli weźmiemy pod uwagę, że art. 5 ust. 1 ustawy o fundacji rodzinnej odsyła do definicji działalności gospodarczej w rozumieniu art. 3 ustawy – Prawo przedsiębiorców. A taką działalność może prowadzić wyłącznie wspólnik spółki cywilnej, a nie sama spółka – zwraca uwagę doradca podatkowy Bartosz Przybysz.
To oznacza – jego zdaniem – że ciężar oceny tego, czy dochód fundacji rodzinnej z tytułu uczestnictwa w spółce cywilnej może być zwolniony z CIT, powinien być przeniesiony z samego przystąpienia do takiej spółki na przedmiot prowadzonej przez nią działalności.
Należy jednak podkreślić, że dwa miesiące wcześniej zapadło całkiem odmienne rozstrzygnięcie. W wyroku z 16 kwietnia 2024 r. (I SA/Łd 113/24) – już prawomocnym – łódzki WSA skupił się na tym, że spółka cywilna nie jest podmiotem podobnym do spółek handlowych. Fundacja rodzinna jako jej wspólnik nie uniknie więc sankcyjnego, 25- proc. CIT od swoich dochodów, i to nawet jeśli ich źródłem będzie działalność gospodarcza dozwolona dla fundacji rodzinnych.
Nowe szanse inwestycyjne
Z wykładnią poznańskiego WSA zgadza się również Jędrzej Figurski, radca prawny w kancelarii Tomczykowski Tomczykowska. Dodaje, że jeśliby się ona upowszechniła, to dla fundacji rodzinnych otworzą się nowe szanse inwestycyjne.
– W obrocie gospodarczym popularna jest współpraca typu joint venture, w której partnerzy wspólnego przedsięwzięcia dzielą się funkcjami. Fundacja jako podmiot co do zasady pasywny mogłaby być odpowiedzialna za dostarczenie kapitału w ramach wspólnego przedsięwzięcia, podczas gdy drugi partner mógłby być wyspecjalizowany w działalności nieruchomościowej – wyjaśnia ekspert.
W jego przekonaniu takie połączenie kapitału z know-how dawałoby fundacji rodzinnej szanse na większy zwrot z inwestycji przy zachowaniu zwolnienia z CIT.
Wykładnia poznańskiego WSA miałaby też – zdaniem eksperta – drugi ważny skutek dla podatników.
– Jeśli założymy, że uzyskiwanie przez fundację rodzinną w ramach przedsiębiorstwa dochodów z najmu czy dzierżawy nieruchomości korzysta ze zwolnienia, to pojawi się dogodny sposób na zmianę formy prowadzonej działalności nieruchomościowej. W wielu przypadkach fundatorzy prowadzą ją w formie spółek jawnych i rozważają kontynuację przez fundację rodzinną. Sposobem na osiągnięcie tego celu może być więc likwidacja spółki jawnej i wydanie przedsiębiorstwa na rzecz wspólnika (fundatora), a następnie wniesienie tego przedsiębiorstwa w drodze darowizny do fundacji rodzinnej – tłumaczy Jędrzej Figurski.
Prawidłowość takiego scenariusza potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 23 maja 2024 r. (0112-KDIL1-1.4012.103.2024.2.WK).
Problematyczne zagraniczne inwestycje
Z zagranicznymi inwestycjami fundacji rodzinnej problem jest inny. W tym wypadku nie ma bowiem pewności, czy zagraniczne transparentne podatkowo spółki lub fundusze inwestycyjne są „podobne” do polskich spółek handlowych. Istnieją w tej kwestii dwa stanowiska.
Zdaniem fiskusa „podobny” może być tylko podmiot, który samodzielnie opłaca zagraniczny CIT. Wszystkie spółki hand lowe, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy o fundacji rodzinnej, są bowiem podatnikami CIT. Dotyczy to także spółek jawnych, których wspólnikiem jest chociażby jedna fundacja rodzinna (art. 1 ust. 7 ustawy o CIT). Tylko do takich podmiotów mogą więc przystępować fundacje rodzinne bez fiskalnej sankcji – przekonuje skarbówka.
Takie stanowisko podzieliły m.in. wojewódzkie sądy administracyjne w:
– Warszawie 13 marca 2024 r. (III SA/Wa 2753/23) i 23 maja 2024 r. (III SA/Wa 682/24),
– Poznaniu 28 maja 2024 r. (I SA/Po 889/23).
Zgodnie z drugim stanowiskiem, chcąc ocenić, czy dany podmiot jest podobny do spółki handlowej, należy przestudiować zagraniczne regulacje prawa handlowego. Jeśli wynika z nich, że dany podmiot ma odrębny status od swoich wspólników, to należałoby uznać, iż jest on „podobny”, a polska fundacja rodzinna, która do niego przystąpi, może korzystać ze zwolnienia podatkowego.
Tego zdania były m.in. woje wódzkie sądy administracyjne w:
– Warszawie 23 kwietnia 2024 r. (III SA/Wa 259/24) i 15 maja 2024 r. (III SA/Wa 598/24),
– Łodzi 9 kwietnia 2024 r. (I SA/Łd 114/24) i 15 maja 2024 r. (I SA/Łd 178/24).©℗
OPINIA
Inwestycje w spółki cywilne mogą wrócić do gry
Natalia Komarzańska adwokat, menedżer w Olesiński i Wspólnicy / Materiały prasowe
Zgadzam się z wyrokiem sądu w Poznaniu, bo prezentuje on rozsądne rozumienie prawa cywilnego. Skoro wiemy, że spółka cywilna nie jest spółką handlową ani podobnym podmiotem, nie ma własnej osobowości prawnej, a jest po prostu umową o współdziałanie w celu osiągnięcia celu biznesowego, to faktycznie powinniśmy na nią patrzeć tak, jak się patrzy na każdą umowę. Należy więc przeanalizować, czego dotyczy umowa i jaki jest jej przedmiot. Jeżeli jest on zgodny z zakresem dozwolonej działalności fundacji rodzinnej, to dochody z tego tytułu powinny się mieścić w ustawowym zwolnieniu z CIT.
Dla przykładu: strony zawierają umowę spółki cywilnej w celu prowadzenia działalności sprzedaży samochodów. Nie jest to działalność dozwolona dla fundacji rodzinnych, a więc CIT wyniósłby 25 proc. Jeżeli jednak strony postanowią zawrzeć umowę spółki cywilnej w celu najmu nieruchomości, to będzie to jak najbardziej działalność dozwolona, a tym samym zwolniona z opodatkowania po stronie fundacji rodzinnej. Dla fundacji rodzinnych oznacza to, że spółka cywilna wraca do gry w tym sensie, że fundacje mogą takie umowy zawierać. Każdorazowo należy jednak ocenić, czy cel i przedmiot działalności danej spółki cywilnej będą się mieścić w katalogu z art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej.
Rzeczpospolita
1. Inaczej rury, inaczej kable, czyli nowy świat pojęć w budowlach
04 lipca 2024 | Prawo co dnia | Paweł Rochowicz
Opodatkowanie budowli ma być bardziej przejrzyste, choć nowe przepisy stworzą duże pole do interpretowania na niekorzyść podatnika kwestii, co jest budowlą.
Jeszcze tylko do najbliższego poniedziałku potrwają konsultacje publiczne projektu zmian ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która ma uporządkować kwestię opodatkowania budowli użytkowanych w biznesie. Dokładnie rok temu, 4 lipca 2023 r., Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o budowlach na potrzeby podatku od nieruchomości są na tyle niejasne i powodują tyle sporów podatników z gminami, że definicję budowli należy opracować na nowo (sygn. SK 14/21). I choć od strony formalnej ważność tego wyroku jest wątpliwa ze względu na tzw. sędziego dublera w składzie, to jednak Ministerstwo Finansów przygotowało projekt nowych przepisów, definiujących budowle.
Przypomnijmy, że projekt zawiera tabelę z wykazem 28 typów budowli, które podlegają opodatkowaniu. Czasem są one zdefiniowane bardzo dokładnie, jak np. „obiekt kontenerowy trwale związany z gruntem”. W innych miejscach jednak ta definicja jest dość pojemna, bo odnosi się np. do „wolno stojących instalacji przemysłowych i urządzeń technicznych”.
Jak twierdzi Martin Wrbka, doradca podatkowy w KPMG, dziś w przemyśle i budownictwie występuje taka różnorodność obiektów, że regulacja ujednolicająca ich opodatkowanie siłą rzeczy musi być sformułowana na pewnym poziomie ogólności. – Byłoby bowiem niecelowe kazuistyczne wymienianie wszystkich możliwych obiektów kwalifikujących się jako budowle – sugeruje ekspert.
Projekt nie ogranicza się jednak do wykazu budowli. Zawiera bowiem w swojej zasadniczej treści nową regułę dotyczącą budowli złożonych nie tylko z samych elementów konstrukcyjnych, ale też różnych urządzeń zamontowanych na tej konstrukcji. Definiuje budowlę jako „całość techniczno-użytkową” wraz z tymi urządzeniami. Przepis ten należy czytać łącznie z przykładami z załącznika.
– Pozwoli to w praktyce zaliczać do podstawy opodatkowania wartość wielu instalacji przemysłowych, np. skomplikowanych instalacji rurowych w rafineriach, wraz z cennym wyposażeniem elektronicznym. Nawet jeśli z załącznika do ustawy można odczytać, że budowlą jest „maszt antenowy”, to w połączeniu z przepisem o całości techniczno-użytkowej okaże się, że opodatkowaniu podlega nie tylko prosta konstrukcja masztu, ale też umieszczone na nim nadajniki – wylicza przykłady Wrbka.
Jednak w niektórych sprawach nowe przepisy mogą spowodować wyjaśnienie dotychczasowych wątpliwości interpretacyjnych na korzyść podatników. Tak jest np. z przepisami o kanalizacji kablowej. Z nowych regulacji wynika, że w praktyce opodatkowaniu będą podlegały same tylko rury, w których biegną kable. Dotychczas zdarzało się, że do podstawy opodatkowania włączano wartość także samych kabli, często wykonanych z miedzi lub światłowodów, znacznie bardziej wartościowych niż kanał, w którym je położono. Zresztą w załączniku dość osobliwie zdefiniowano jako budowlę „inny kanał, którego charakterystycznym parametrem jest długość”.
Nowe przepisy mają obowiązywać od 1 stycznia 2025 r. W związku z utratą mocy obowiązującej dotychczasowych regulacji definiujących budowle na potrzeby podatku od nieruchomości, utracą wówczas moc liczne interpretacje prawa podatkowego dotyczące budowli.
Etap legislacyjny: konsultacje publiczne
2. Jak rozliczyć VAT od usług chmurowych
08 lipca 2024 | Podatki i rachunkowośćp | Adrian Ptak
Nabycie usług chmury obliczeniowej zazwyczaj będzie się opodatkowane na zasadach odwrotnego obciążenia. Na usługobiorcy będą więc ciążyć obowiązki podatkowe, w szczególności obliczenia i zapłaty należnego VAT.
Usługi chmury obliczeniowej stają się coraz częściej używane przez przedsiębiorców. Rozwiązania on premises zastępowane są rozwiązaniami SaaS (Software as a Service). Większość organizacji korzysta z usług platform umożliwiających prowadzenie wideokonferencji, poczty elektronicznej czy elektronicznego kalendarza.
Polscy przedsiębiorcy mogą mieć wątpliwości jak są opodatkowane nabywane usługi na gruncie VAT.
Unijna definicja
Zgodnie z art. 6 pkt 30 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2555 z 14 grudnia 2022 r. w sprawie środków na rzecz wysokiego wspólnego poziomu cyberbezpieczeństwa na terytorium Unii „usługa chmurowa oznacza usługę cyfrową umożliwiającą administrowanie na żądanie skalowalnym i elastycznym zbiorem zasobów obliczeniowych do wspólnego wykorzystywania oraz szeroki dostęp zdalny do tego zbioru, w tym również, gdy takie zasoby są rozproszone w kilku lokalizacjach”. Innymi słowy, usługa chmurowa sprowadza się do umożliwienia usługobiorcy szerokiego dostępu zdalnego do określonych zasobów obliczeniowych (infrastruktury, platformy lub konkretnego oprogramowania). Dostawcami usług chmurowych zazwyczaj są duże podmioty z zagranicy.
Miejsce świadczenia
Zgodnie z przepisami ustawy o VAT opodatkowaniu podlega odpłatne świadczenie usług na terytorium kraju.
Ustawa o VAT nie przewiduje szczególnej regulacji dotyczącej miejsca świadczenia usług chmurowych pomiędzy podatnikami. W regulacjach B2B zastosowanie znajdą ogólne reguły z art. 28b ust. 1 ustawy o VAT. Miejscem świadczenia usług jest zatem miejsce, w którym podatnik będący usługobiorcą ma siedzibę działalności gospodarczej. Jeżeli zatem polski przedsiębiorca nabywa usługi chmurowe, to miejscem świadczenia jest terytorium kraju, a więc usługa chmurowa podlega opodatkowaniu VAT w Polsce.
Odwrotne obciążenie
Nabywca usług chmurowych szczególną uwagę powinien zwrócić na art. 17 ust. 1 pkt 4 ustawy o VAT. Zgodnie z tym przepisem podatnikami są również osoby prawne, jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej oraz osoby fizyczne, nabywające usługi, jeżeli łącznie spełnione są następujące warunki:
1) usługodawcą jest podatnik nieposiadający siedziby działalności gospodarczej oraz stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium kraju;
2) usługobiorcą jest w przypadku usług, do których stosuje się art. 28b – podatnik, o którym mowa w art. 15, lub osoba prawna niebędąca podatnikiem, o którym mowa w art. 15, zarejestrowana lub obowiązana do zarejestrowania zgodnie z art. 97 ust. 4.
Przedsiębiorca przed zawarciem umowy na korzystanie z chmury obliczeniowej powinien zweryfikować czy usługodawca jest podmiotem posiadającym na terytorium kraju siedzibę działalności gospodarczej bądź stałe miejsce jej prowadzenia. Zazwyczaj usługodawca nie jest takim podmiotem.
W takim przypadku na zasadzie odwrotnego obciążenia (art. 17 ust. 1 pkt 4 ustawy o VAT) usługobiorca stanie się podatnikiem VAT w Polsce. To na usługobiorcy będą ciążyć obowiązki podatkowe. W szczególności usługobiorca zobowiązany będzie do obliczenia i zapłaty należnego VAT.
Podstawą opodatkowania usługi będzie wszystko, co stanowi zapłatę, którą usługodawca otrzymał lub ma otrzymać od usługobiorcy. Zasadniczo zatem usługobiorca powinien za podstawę opodatkowania przyjąć wynagrodzenie usługodawcy z tytułu świadczonej usługi.
Odliczenie podatku
W praktyce przeniesienie obowiązku podatkowego z tytułu świadczenia usług chmurowych na usługobiorcę mającego pełne prawo do odliczenia podatku naliczonego będzie dla niego neutralne podatkowo. Zgodnie z art. 86 ust. 2 pkt 4 lit. a ustawy o VAT kwotę podatku naliczonego stanowi kwota podatku należnego z tytułu świadczenia usług, dla którego zgodnie z art. 17 ust. 1 pkt 4 podatnikiem jest ich usługobiorca.
Jeżeli zatem spełnione są ogólne przesłanki z art. 86 ust. 1 ustawy o VAT, a kwota podatku należnego została wykazana w JPK (art. 86 ust. 10b pkt 3 ustawy o VAT), to przedsiębiorca będzie mógł skorzystać z prawa do odliczenia VAT, który zapłacił na zasadzie odwrotnego obciążenia.
Reasumując, nabycie usług chmurowych zazwyczaj bdzie się wiązać z mechanizmem odwrotnego obciążenia. Usługobiorca będzie zobowiązany do rozliczenia VAT i spełnienia innych obowiązków podatkowych.
Autor jest młodszym konsultantem w Subteno Tax Komorniczak i Wspólnicy sp. k.
Podstawa prawna:
∑ art. 5, art. 17, art. 28b i art. 86 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tekst jedn. Dz.U. z 2024 r. poz. 361)
https://archiwum.rp.pl/artykul/1518428-Jak-rozliczyc-VAT-od-uslug-chmurowych.html
3. Wynajem lokalu przez fundację rodzinną – czy zawsze bez podatku
08 lipca 2024 | Podatki i rachunkowośćp | Przemysław Szwed
Przychody (dochody) uzyskiwane przez fundację rodzinną z najmu nieruchomości lub lokali wchodzących w jej skład co do zasady nie są opodatkowane. W pewnych przypadkach fundacja zapłaci jednak CIT według stawki 19 proc. lub 25 proc.
Opodatkowanie dochodów uzyskiwanych przez fundację rodzinną z najmu nieruchomości lub poszczególnych lokali wchodzących w jej skład zależy do tego, na rzecz jakiego podmiotu lokal jest wynajmowany i jaki jest charakter tego wynajmu.
Zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 6 ust. 1 pkt 25 ustawy o CIT dochody fundacji rodzinnych korzystają ze zwolnienia z CIT. Przy czym zwolnienie to nie ma zastosowania w przypadkach wskazanych w art. 6 ust. 6-8 tej ustawy.
Bez zwolnienia w trzech przypadkach
1. Zgodnie z art. 6 ust. 6 ustawy o CIT wskazane zwolnienie nie ma zastosowania do podatku, o którym mowa w art. 24b ustawy o CIT (podatek od przychodów z budynków) oraz art. 24q ustawy o CIT.
W myśl art. 24q ust. 1 ustawy o CIT podatek dochodowy od przekazanego lub postawionego do dyspozycji przez fundację rodzinną bezpośrednio lub pośrednio:
∑ świadczenia, o którym mowa w art. 2 ust. 2 ustawy z 26 stycznia 2023 r. o fundacji rodzinnej,
∑ mienia w związku z rozwiązaniem fundacji rodzinnej,
∑ świadczenia w postaci ukrytych zysków
wynosi 15 proc. podstawy opodatkowania.
W art. 2 ust. 2 ustawy o fundacji rodzinnej mowa jest o świadczeniu, przez które należy rozumieć składniki majątkowe, w tym środki pieniężne, rzeczy lub prawa, przeniesione na beneficjenta albo oddane beneficjentowi do korzystania przez fundację rodzinną albo fundację rodzinną w organizacji, zgodnie ze statutem i listą beneficjentów. Z kolei ukryte zyski to różnego rodzaju świadczenia fundacji na rzecz beneficjentów, fundatorów lub podmiotów powiązanych z beneficjentem, fundatorem lub fundacją rodzinną.
2. Zgodnie natomiast z art. 6 ust. 7 ustawy o CIT zwolnienie, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 25 ustawy o CIT, nie ma także zastosowania do działalności gospodarczej fundacji rodzinnej wykraczającej poza zakres określony w art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej. Jak stanowi z kolei art. 5 ustawy ust. 1 pkt 2 ustawy o fundacji rodzinnej, fundacja rodzinna może wykonywać działalność gospodarczą w rozumieniu art. 3 ustawy Prawo przedsiębiorców tylko w pewnym zakresie, w tym m.in. w zakresie najmu, dzierżawy lub udostępniania mienia do korzystania na innej podstawie.
3. Z kolei w myśl art. 6 ust. 8 ustawy o CIT zwolnienie, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 25 ustawy o CIT, nie ma zastosowania do osiąganych przez fundację rodzinną przychodów z najmu, dzierżawy lub innej umowy o podobnym charakterze, której przedmiotem jest przedsiębiorstwo, zorganizowana część przedsiębiorstwa lub składniki majątku służące prowadzeniu działalności przez beneficjenta, fundatora lub podmiot powiązany w rozumieniu art. 11a ust. 1 pkt 4 z fundacją rodzinną, beneficjentem lub fundatorem, przy czym wielkość udziałów i praw, o których mowa w art. 11a ust. 2 pkt 1, wynosi co najmniej 5 proc.
Wynajem na rzecz osób trzecich…
W przypadku gdy fundacja rodzinna w ramach umowy najmu nie będzie oddawała do używania lokalu beneficjentowi, fundatorowi lub podmiotowi powiązanemu z beneficjentem, fundatorem lub fundacją rodzinną, to nie może być mowy o świadczeniach, o których mowa w art. 2 ust. 2 ustawy o fundacji rodzinnej ani też o ukrytych zyskach. Nie będziemy także mieli do czynienia z przekazaniem lub pozostawieniem do dyspozycji mienia fundacji w związku z jej rozwiązaniem. Przychód z tytułu wynajmu lokalu nie będzie więc opodatkowany po stronie fundacji podatkiem wynoszącym 15 proc., czyli wyjątek z art. 6 ust. 6 ustawy o CIT nie znajdzie tu zastosowania.
Nie będzie to też działalność wykraczająca poza zakres określony w art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej (za działalność „dozwoloną” wskazaną w przepisie uznaje się najem, dzierżawę lub udostępnianie mienia do korzystania na innej podstawie). Wobec tego także wyjątek z art. 6 ust. 7 ustawy o CIT nie znajdzie zastosowania do zwolnienia od podatku fundacji na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 25 ustawy o CIT.
W przypadku gdy najemcą nie będzie beneficjent, fundator lub podmiot powiązany z beneficjentem, fundatorem lub fundacją rodzinną, lokal najprawdopodobniej nie będzie służył prowadzeniu działalności gospodarczej przez ww. podmioty. A zatem również wyjątek z art. 6 ust. 8 ustawy o CIT nie znajdzie w takim przypadku zastosowania.
Tym samym, dochód (przychód) fundacji z tytułu wynajmu lokalu będzie korzystał po stronie fundacji ze zwolnienia z opodatkowania na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 25 ustawy o CIT.
… czy beneficjenta lub fundatora
W przypadku wynajmu na rzecz beneficjenta, fundatora lub podmiotu powiązanego z beneficjentem, fundatorem lub fundacją rodzinną – jeżeli wynajem będzie odbywał się na warunkach rynkowych – nie będziemy mieli do czynienia ze świadczeniem, o którym mowa w art. 2 ust. 2 ustawy o fundacji rodzinnej (świadczenia na rzecz beneficjentów) ani ze świadczeniami w postaci ukrytych zysków. Stawka 15 proc., o której mowa w art. 24q ust. 1 ustawy o CIT, nie znajdzie zatem zastosowania.
Nie będzie to jednak działalność wykraczająca poza zakres określony w art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej. Nie znajdzie zatem zastosowania wyjątek, o którym mowa w art. 6 ust. 7 ustawy o CIT.
Na cele działalności gospodarczej
Jeżeli jednak wynajmowany lokal będzie służył prowadzeniu działalności przez beneficjenta, fundatora lub podmiot powiązany w rozumieniu art. 11a ust. 1 pkt 4 z fundacją rodzinną, beneficjentem lub fundatorem, to w odniesieniu do dochodu (przychodu) z najmu zastosowanie znajdzie wyjątek, o którym mowa w art. 6 ust. 8 ustawy o CIT. Nie znajdzie zatem zastosowania art. 6 ust. 1 pkt 25 ustawy o CIT – przychód fundacji nie będzie korzystał z wyłączenia z opodatkowania. W takim przypadku przychód z tytułu wynajmu lokalu będzie opodatkowany po stronie fundacji rodzinnej na zasadach ogólnych, tj. stawką wynoszącą 19 proc. (zob. interpretację indywidualną dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 14 marca 2024 r., 0111-KDIB1-2.4010.53.2024.1. ANK). Tylko bowiem w odniesieniu do działalności wykraczającej poza zakres wskazany w art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej stawka podatku wynosi 25 proc.
Najem krótkoterminowy
Na podstawie art. 24r ust. 1 ustawy o CIT w zakresie w jakim fundacja rodzinna prowadzi działalność gospodarczą wykraczającą poza zakres określony w art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej (w przepisie tym wskazano m.in działalność w zakresie najmu i dzierżawy lub udostępniania mienia do korzystania na innej podstawie), stawka podatku wynosi 25 proc. podstawy opodatkowania.
W tym miejscu należy zauważyć, że art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej wskazuje, iż działalnością dozwoloną fundacji rodzinnej jest m.in. najem. Przepis nie precyzuje, o jaki najem chodzi. Należałoby zatem wyciągnąć wniosek, że chodzi o jakikolwiek najem, w tym krótkoterminowy.
Zgodnie z art. 659 kodeksu cywilnego przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz. Czynsz może być oznaczony w pieniądzach lub w świadczeniach innego rodzaju. Pomimo tego, że cytowany przepis nie wspomina o minimalnym okresie, na jaki ma zostać zawarta umowa najmu, zdaniem organów podatkowych za kodeksowy najem nie może zostać uznany najem krótkoterminowy. Co więcej, zdaniem organów podatkowych najem krótkoterminowy nie może także zostać uznany z za udostępnianie mienia do korzystania na innej podstawie.
Co na to dyrektor KIS
Jak wskazano w interpretacji indywidualnej z 14 marca 2024 r. (0111-KDIB1-2.4010.53.2024. 1.ANK), „Wymienione w tym przepisie (art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej – przyp. aut.) najem czy dzierżawa charakteryzują się stosunkowo dużym sformalizowaniem – zwyczajowo zawierana jest stosowna umowa, w której określane są prawa i obowiązki najemcy/dzierżawcy oraz wynajmującego/wydzierżawiającego. Nierzadko podpisywany jest również protokół zdawczo-odbiorczy, a najemca/dzierżawca zobowiązany zostaje do przestrzegania regulaminu oraz uiszczenia kaucji zabezpieczającej. Dla umów tego rodzaju charakterystyczny jest również okres, na jaki następuje udostępnienie miejsca (domu, lokalu czy pokoju), z reguły obejmuje on dłuższe okresy czasowe. Rozliczenie usługi ma charakter cykliczny, płatność zwyczajowo przyjmowana jest w okresach miesięcznych, kwartalnych lub rocznych. Najem czy dzierżawę wyróżnia także brak zmienności podmiotu, któremu udostępniana zostaje nieruchomość lub jej część. Wskazanych wyżej cech najmu czy dzierżawy nie wykazują wskazane we wniosku usługi najmu krótkoterminowego. Nie można również uznać ich za udostępnianie mienia fundacji do korzystania na innej podstawie”.
Oznacza to, że najem krótkoterminowy jako działalność nieuznawana w myśl przepisów ustawy o fundacji rodzinnej za działalność „dozwoloną”, powinien być opodatkowany podwyższoną stawką wynoszącą 25 proc.
Przemysław Szwed – adwokat, kierownik zespołu ds. podatków bezpośrednich w Subteno Tax Komorniczak i Wspólnicy sp.k.
Podstawa prawna:
∑ art. 6 ust. 1 pkt 25 i ust. 6–8, art. 24q ust. 1 oraz art. 24r ust. 1 ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (tekst jedn. Dz U. z 2023 r., poz. 2805 ze zm.)
∑ art. 2 ust. 2 i art. 5 ustawy z 26 stycznia 2023 r. o fundacji rodzinnej (Dz.U. z 2023 r., poz. 326 ze zm.)
4. Dyrektywa DAC-7 – platformy muszą udostępnić dane sprzedawców
05 lipca 2024 | Biznes | Bartłomiej Łącki
1 lipca 2024 r. weszła w życie znowelizowana ustawa o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami. Ma ona przeciwdziałać zjawiskom uchylania się od opodatkowania w przestrzeni cyfrowej oraz zwiększyć dostępność danych dla administracji podatkowych o dochodach podatników uzyskiwanych ze sprzedaży prowadzonej za pośrednictwem platform cyfrowych.
Znowelizowana ustawa o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami określa obowiązki wynikające z dyrektywy Rady (UE) 2021/514 z 22 marca 2021 r. zmieniającej dyrektywę 2011/16/UE w sprawie współpracy administracyjnej w dziedzinie opodatkowania (dyrektywa DAC-7).
1. Jakie obowiązki ustawa nakłada na operatorów?
Nowe przepisy nakładają na operatorów platform obowiązki gromadzenia, weryfikowania i przekazywania określonych informacji o sprzedawcach dokonujących przy pomocy dostarczanej platformy transakcji, których przedmiotem jest:
∑ udostępnienie nieruchomości;
∑ świadczenie usług osobistych (np. drobne usługi codzienne, takie jak prace hydrauliczne, roboty budowlane, usługi fryzjerskie itp.);
∑ sprzedaż towarów;
∑ udostępnienie środków transportu (np. najem).
Obowiązki sprawozdawcze obejmą także okres sprzed wejścia w życie ustawy., tj. od dnia 1 stycznia 2023 r. do 30 czerwca 2024 r. Nowe obowiązki stanowić będą niewątpliwie wyzwanie dla podmiotów z sektora e-commerce, tym bardziej że ich spełnienie wiązać się będzie chociażby z koniecznością wdrożenia nowych rozwiązań oraz zmianą dotychczasowych warunków świadczenia usług.
Jest to tym bardziej istotne, że brak należytego wypełniania obowiązków ciążących na operatorach platform może skutkować nałożeniem kary pieniężnej w wysokości do 1 mln złotych, a także poniesieniem odpowiedzialności karno-skarbowej.
2. Jaki podmiot będzie objęty nowymi obowiązkami?
Na podstawie znowelizowanej ustawy z 9 marca 2017 r. o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami nowymi obowiązkami zostaną objęci:
∑ operatorzy platform z Unii Europejskiej będący rezydentami dla celów podatkowych w Polsce;
∑ operatorzy platform niebędący rezydentami dla celów podatkowych w państwach członkowskich UE, którzy spełniają warunki uznania ich za raportującego operatora platformy z Unii Europejskiej jednocześnie w Polsce i innym kraju członkowskim i wybrali Polskę jako państwo, w którym będą spełniać obowiązki;
∑ operatorzy platform spoza Unii Europejskiej, którzy spełniają warunki uznania ich za raportującego operatora platformy spoza Unii Europejskiej jednocześnie w Polsce i innym państwie członkowskim UE i wybrali Polskę jako państwo, w którym będą spełniał obowiązki.
3. Kim jest operator platformy?
Operator platformy to podmiot, który w ramach umowy ze sprzedawcami (użytkownikami platformy) udostępnienia im platformę albo jej część, aby mogli za pośrednictwem tej platformy dokonać odpłatne transakcje (w ustawie określone jako „stosowne czynności”), które polegają na:
∑ udostępnieniu nieruchomości, ich części, w tym pomieszczeń przynależnych, lub udziału w nieruchomościach (platformy rezerwacji noclegów);
∑ świadczeniu osobiście usług obejmujących pracę wykonywaną w trybie zadaniowym lub czasowym przez osobę fizyczną działającą niezależnie albo na rzecz lub w imieniu podmiotu, wykonywaną na żądanie użytkownika online lub fizycznie offline po umożliwieniu jej wykonania za pośrednictwem platformy;
∑ sprzedaży towarów (internetowe platformy handlowe);
∑ udostępnieniu środka transportu (platformy najmu środków transportu, platformy służące zamawianiu przejazdów).
– z wyjątkiem czynności wykonywanej przez sprzedawcę będącego pracownikiem operatora platformy lub podmiotu powiązanego operatora platformy;
Operatorem platformy w rozumieniu ustawy nie będzie podmiot, który dokonuje z wykorzystaniem platformy transakcji wyłącznie we własnym imieniu i na własną rzecz (np. sklep internetowy).
4.Jakie platformy cyfrowe objęte będą nowymi obowiązkami?
Nowe przepisy wprowadzają autonomiczną i szeroką definicję „platformy” . Na potrzeby obowiązków wynikających z implementowanej dyrektywy DAC-7, przez platformę należy rozumieć każde oprogramowanie (w tym stronę internetową lub jej część) oraz aplikacje, które umożliwiają sprzedawcom łączność z innymi użytkownikami platformy w celu wykonywania, bezpośrednio lub pośrednio stosownej czynności na rzecz tych użytkowników (przytoczonych wcześniej transakcji), a także ustalenia dotyczące poboru i wypłaty wynagrodzenia z tytułu stosownej czynności.
Nie stanowi platformy oprogramowanie, które umożliwia wyłącznie:
∑ przetwarzanie płatności w odniesieniu do stosownej czynności (platformy świadczące usługi płatnicze);
∑ wystawianie przez użytkowników ofert lub reklamowanie przez nich stosownej czynności, lub
∑ przekierowywanie lub przenoszenie użytkowników na platformę (np. wyszukiwarki internetowe, porównywarki cen).
5. Na czym polegają obowiązki sprawozdawcze operatora platformy?
Operator platformy będzie miał obowiązek przekazać drogą elektroniczną Szefowi Krajowej Administracji Skarbowej zbiorczą informację o sprzedawcach podlegających raportowaniu za okres sprawozdawczy (dany rok kalendarzowy), w terminie do końca miesiąca następującego po zakończeniu okresu sprawozdawczego, w którym raportujący operator platformy zidentyfikował sprzedawcę jako sprzedawcę podlegającego raportowaniu (tj. do 31 stycznia roku następującego po danym okresie sprawozdawczym). Taka informacja powinna zostać również przekazana sprzedawcy podlegającemu raportowaniu, w zakresie w jakim będzie go dotyczyć.
Informacja o sprzedawcach zawierać ma m.in.: dane identyfikujące operatora platformy, dane identyfikujące sprzedawcę podlegającego raportowaniu oraz informacje dotyczące dokonywanych transakcji (w tym przykładowo: informacje dotyczące udostępnianych nieruchomości, dane identyfikacyjne dotyczące rachunku finansowego, na które wpłacane jest wynagrodzenie, wartość łącznego wynagrodzenia wypłaconego lub uznanego w każdym kwartale okresu sprawozdawczego oraz liczbę stosownych czynności z tytułu których wynagrodzenie zostało wypłacone lub uznane).Raportujący operator platformy po raz pierwszy będzie zobowiązany do spełnienia obowiązków sprawozdawczych w 2025 r., przy czym będzie on obejmował dwa oddzielne okresy sprawozdawcze – za rok 2023 oraz 2024.
W określonym terminie operator platformy będzie miał możliwość dokonania korekty brakujących lub niepoprawnych informacji.
6.Jakiej kategorii sprzedawców dotyczą obowiązki sprawozdawcze?
Operator platformy ma obowiązki sprawozdawcze wyłącznie w stosunku do aktywnych sprzedawców, tj. sprzedawców, którzy w danym okresie sprawozdawczym (danym roku kalendarzowym) dokonują stosownych czynności (np. transakcji sprzedaży towarów), albo którym przysługuje wynagrodzenie w związku z wykonywaniem stosownych czynności w okresie sprawozdawczym.
Obowiązki sprawozdawcze nie będą dotyczyć stricte określonej w ustawie kategorii podmiotów wyłączonych z zakresu raportowania (wyłączeni sprzedawcy). Są to: podmioty rządowe, podmioty notowane na giełdzie, podmioty, które zawarły ponad 2000 stosownych czynności dotyczących udostępnienia nieruchomości w odniesieniu do grupy obiektów w okresie sprawozdawczym (tzw. podmioty prowadzące profesjonalną działalność hotelarską), oraz podmioty sprzedające okazjonalnie rzeczy (głównie używane) w trakcie okresu sprawozdawczego (mniej niż 30 transakcji za kwotę do 2 tys. euro).
7. Procedury należytej staranności – do czego zobowiązany jest operator platformy?
Raportujący operator platformy będzie miał obowiązki związane z gromadzeniem i weryfikacją informacji dotyczących swoich użytkowników oraz uznawania sprzedawcy za rezydenta danego państwa (co najmniej aktywnych sprzedawców). W efekcie każdy użytkownik danej platformy (aktywny sprzedawca), będzie obowiązany przekazać lub uzupełnić wymagane przez ustawę dane.
Nieprzekazanie operatorowi platformy wymaganych informacji, pomimo dwukrotnego ponowienia wystąpienia, skutkować ma wstrzymaniem wypłaty wynagrodzenia temu sprzedawcy do czasu przekazania przez niego wymaganych danych. W przypadku braku możliwości blokady wynagrodzenia (na przykład z przyczyn technicznych, prawnych lub proceduralnych) raportujący operator platformy będzie miał obowiązek zablokowania sprzedawcy możliwości wykonywania stosownej czynności do czasu przekazania przez niego wymaganych informacji.
Raportujący operator platformy, w celu gromadzenia informacji o aktywnych sprzedawcach, jest obowiązany wystąpić o te informacje najpóźniej w dniu spełnienia przez sprzedawcę warunków uznania go za aktywnego sprzedawcę. Nie ma jednak przeciwskazań, aby wystąpić o dane już wcześniej (przykładowo w dniu udostępnienia platformy).
Raportujący operator platformy będzie miał obowiązek dopełnić procedur należytej staranności w stosunku do sprzedawców, którzy byli zarejestrowani na platformie na dzień 1 lipca 2024 r. najpóźniej do dnia 31 grudnia 2024 r.
8. Kogo nie będą dotyczyły nowe obowiązki?
Nowe obowiązki nie będą dotyczyły tych operatorów platformy, których model biznesowy platformy nie obejmuje sprzedawców podlegających raportowaniu, pod warunkiem poinformowania o tym Szefa Krajowej Administracji Skarbowej najpóźniej w dniu rozpoczęcia działalności jako operator platformy oraz w terminie do końca miesiąca następującego po zakończeniu okresu sprawozdawczego.
Wyłączony operator platformy, który rozpoczął działalność jako operator platformy przed 1 lipca 2024 r. będzie miał obowiązek złożyć oświadczenie do dnia 31 grudnia 2024 r.
9. Jak długo trzeba będzie przechowywać dokumentację informacji i danych?
Operator platformy będzie także zobowiązany przechowywać informacje i dowody dotyczące realizowanych obowiązków przez okres 5 lat, licząc od końca roku, w którym upłynął termin przekazania informacji o sprzedawcach.
Taki termin został ustalony między innymi w celu dostosowania do art. 70 § 1 Ordynacji podatkowej, zgodnie z którym zobowiązanie podatkowe przedawnia się po upływie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin jego zapłaty.
10.Kontrole i sankcje – jakie konsekwencje w przypadku niespełniania obowiązków?
Szef Krajowej Administracji Skarbowej będzie uprawniony do przeprowadzenia kontroli wykonywania przez raportującego operatora platformy obowiązków w zakresie stosowania procedur należytej staranności oraz obowiązków sprawozdawczych. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, operator platformy będzie miał obowiązek usunięcia nieprawidłowości w terminie określonym przez organ, liczonym od dnia doręczenia wyniku kontroli (nie krótszy niż miesiąc, ale ani dłuższy niż 6 miesięcy).
Raportujący operator platformy, który nie spełni należycie ustawowych obowiązków sprawozdawczych, informacyjnych oraz w zakresie stosowania procedur należytej staranności lub nie usunie w terminie nieprawidłowości stwierdzonych w wyniku kontroli może zostać ukarany karą pieniężną w wysokości do 1 mln zł.
Brak wypełnienia obowiązków stanowi także przestępstwo karno-skarbowe zagrożone karą grzywny lub wykroczenie karno-skarbowe (w przypadkach mniejszej wagi).
11.Dane za okres 1 stycznia 2023 r. – 30 czerwca 2024 r. – kto jest objęty nowymi obowiązkami?
Dyrektywa DAC-7 zakładała, że obowiązek raportowania obejmie rok 2023 r (docelowo dyrektywa miała być implementowana przez kraje UE najpóźniej do dnia 31 grudnia 2022 r., więc obowiązek sprawozdawczy miał objąć rok następujący po tym, w którym miały zostać wdrożone zmiany w ustawodawstwie krajowym).
W celu spełnienia nałożonych przez dyrektywę założeń, nowymi obowiązkami objęte zostały tym samym wszystkie podmioty, które w okresie od 1 stycznia 2023 r. do dnia 30 czerwca 2024 r. spełniały warunki uznania ich za raportujących operatorów platform, z tym zastrzeżeniem, że:
∑ w odniesieniu do sprzedawców, którzy w powyższym okresie byli zarejestrowani na platformie, obowiązek dopełnienia procedur należytej staranności powinien zostać spełniony do dnia 31 grudnia 2024 r., a obowiązki sprawozdawcze w stosunku do Szefa Krajowej Administracji Skarbowej oraz takich sprzedawców do dnia 31 stycznia 2025 r.;
∑ operatorzy platform nie będą mieli obowiązku nakładania na sprzedawców sankcji w postaci wstrzymania wypłaty wynagrodzenia lub blokady możliwości wykonywania transakcji;
∑ Szef Krajowej Administracji Skarbowej nie będzie mógł nałożyć kary pieniężnej, jeżeli będzie posiadał dowody potwierdzające, że operator platformy bezskutecznie domagał się udzielenia informacji przez sprzedawcę w zakresie czynności dokonanych w powyższym okresie (zgodnie z obowiązującą procedurą) lub że wystąpienie do sprzedawcy nie było możliwe. W takim przypadku nie będą wszczynane także postępowania w sprawach o przestępstwa skarbowe lub wykroczenia skarbowe.
5. Fiskalna biurokracja nie powinna kraść czasu firmom
05 lipca 2024 | Prawo co dnia | Paweł Rochowicz
Biznes przygotował kompleksową reformę systemu podatkowego. MF jest otwarte na rozmowy.
Skoro rozliczenia podatkowe się coraz bardziej elektronizują – trzeba zmniejszyć obowiązki co do składania fiskusowi rozmaitych innych dokumentów, na przykład o schematach podatkowych. Skoro globalny podatek minimalny ma być sprawiedliwy – niech nie hamuje inwestycji w Polsce. Jeśli danina finansująca system służby zdrowia ma być nazywana składką, a nie podatkiem – należy przywrócić możliwość odliczania jej od podatku dochodowego.
To tylko niektóre z postulatów zawartych w dokumencie „Duża reforma podatkowa”. Przedsiębiorcy z Business Centre Club w czwartek wręczyli ten zbiór ministrowi finansów Andrzejowi Domańskiemu.
Nie twórzmy barier
Jak zaznaczył Jacek Goliszewski, prezes BCC, dokument ten nie jest zbiorem haseł o „obniżeniu podatków”.
– Nie ma tu też żadnej propozycji dotyczącej wysokości stawki PIT czy VAT, której byśmy chcieli. Wskazujemy nieefektywności obecnego systemu oraz postulaty i rekomendacje ich rozwiązania – zaznaczył Jacek Goliszewski. Wyjaśnił przy tym, że przedsiębiorcy chcą przede wszystkim, by ich procesy decyzyjne, planowania i analizy były łatwiejsze i obarczone jak najmniejszą ilością błędów związanych z niepewnością systemu fiskalnego.
W propozycjach BCC, do których dotarła „Rzeczpospolita”, znalazły się m.in. postulaty zmian reguł postępowania podatkowego. Jeden z nich to jednoznaczny zakaz sztucznego wydłużania okresu przedawnienia podatków. Autorzy „Dużej reformy” zauważają, że w procedurach podatkowych występuje nierówność sił. Władze skarbowe mogą bowiem dość swobodnie postawić podatnikowi zarzuty o rzekome przestępstwo skarbowe, by w ten sposób dać sobie na dochodzenie podatków więcej niż pięć lat, choć i tak ten termin jest dość długi.
Wśród propozycji BCC znalazło się też usunięcie niektórych rozwiązań z tzw. Polskiego Ładu, które zdaniem przedsiębiorców są bardzo niefortunne. Postulują oni przywrócenie możliwości amortyzacji lokali mieszkalnych.
Jak argumentują, lokale są zwykłym rodzajem kapitału używanego w biznesie, a ich zakup bynajmniej nie zawsze służy celom spekulacyjnym. Dlatego tworzenie podatkowych barier w ich nabywaniu nie jest uzasadnione.
Innym postulatem jest zniesienie minimalnego podatku dochodowego. Chodzi o podatek od firm wykazujących niską rentowność, który miałby być płacony od 2025 roku. Równocześnie bowiem MF planuje wprowadzenie podatku o podobnej nazwie, wynikającego z europejskiej dyrektywy, a dotyczącego międzynarodowych korporacji.
Poza propozycjami co do zmian przepisów podatkowych przedsiębiorcy przedstawili także pewne postulaty organizacyjne zmierzające do zmiany stylu działania urzędników Krajowej Administracji Skarbowej. „Urzędnik nie może bać się podejmować decyzji korzystnych dla podatnika, jeśli są uzasadnione merytorycznie, urzędnik nie może traktować podatnika jak potencjalnego przestępcę” – czytamy w dokumencie.
Minister Andrzej Domański, deklarując otwartość na propozycje reform, zapowiedział wyraźnie, że w obecnej trudnej sytuacji budżetowej i wojny w Ukrainie rzeczywiście nie ma przestrzeni do obniżania podatków. Na pytania przedsiębiorców o to, jakie działania podejmie dla zmniejszania deficytu budżetowego, odpowiedział, że liczy przede wszystkim na poprawę wpływów budżetowych dzięki wzrostowi gospodarczemu. – Napływ środków z Krajowego Programu Odbudowy powinien zwiększyć wzrost PKB o 1 punkt procentowy – dodał Domański.
Fundacje rodzinne objaśnione
Podczas czwartkowego spotkania w MF dyskutowano też nad sprawami związanymi z bieżącymi kłopotami podatkowymi przedsiębiorców. Sygnalizowano m.in., że administracja skarbowa wypacza sens wnoszenia majątku do fundacji rodzinnych przez małżonków z majątku wspólnego. W serii interpretacji fiskus twierdził, że od wypłaty świadczeń dla małżonków fundatorów trzeba będzie zapłacić PIT.
– Rozważamy wydanie interpretacji ogólnej w tym zakresie, bo dotychczasowe interpretacje Krajowej Informacji Skarbowej były zbyt rygorystyczne – zadeklarował Jarosław Szatański, dyrektor departamentu podatków dochodowych w MF.
Opinia dla „rzeczpospolitej”
Michał Borowski, doradca podatkowy, przewodniczący Komisji Podatkowej BCC
Wiele z naszych propozycji dotyczy kwestii ściśle związanych
z inwestycjami przedsiębiorców krajowych i zagranicznych. Zależy nam na tym, aby tych inwestycji nie hamowały ani projektowane przepisy o globalnym podatku minimalnym, ani te istniejące – o podatku u źródła. Rozliczanie tego ostatniego jest dziś uciążliwe ze względu na liczne niejasności w przepisach i nadmiernie rozbudowane obowiązki administracyjne. Chcielibyśmy też, aby coraz bardziej upowszechniać ideę programu współdziałania przedsiębiorców z administracją skarbową, i stąd nasza propozycja rozszerzenia możliwości stosowania takiego programu dla firm o obrotach powyżej 50 mln zł zamiast 50 mln euro, a także dla grup kapitałowych. Skoro grupy podatników CIT czy VAT mogą występować jako jeden podatnik, to nie powinno być przeszkód dla uczestnictwa w programie zakładającym samokontrolę w zamian za odstąpienie od kontroli przez urzędy skarbowe.
https://archiwum.rp.pl/artykul/1518445-Fiskalna-biurokracja-nie-powinna-krasc-czasu-firmom.html