Podatki | Prasówka | 23-29.11.2023

Dziennik Gazeta Prawna

 1. Z jakich ulg podatkowych warto skorzystać jeszcze w tym roku

Konrad Medoliński, Bartosz Głowacki, Dariusz Fistek | 27 listopada 2023, 17:00

W 2023 r. w Polsce są dostępne różne zachęty podatkowe w zakresie CIT i PIT, których celem jest stymulowanie wzrostu polskiej gospodarki. Przykładami takich rozwiązań są Polska Strefa Inwestycji (PSI), ulga badawczo-rozwojowa (ulga B+R), ulga na ekspansję oraz ulga na robotyzację.

I tak Polska Strefa Inwestycji to program, który od 2018 r. zastąpił wsparcie udzielane w ramach Specjalnych Stref Ekonomicznych. Pozwala ona uzyskać zwolnienie z CIT lub PIT przedsiębiorcom planującym nowe inwestycje na terenie całej Polski na okres 10–15 lat, w wysokości nawet do 70 proc. wartości poniesionych kosztów kwalifikowanych. Ze zwolnienia mogą skorzystać przedsiębiorcy z sektora przemysłu tradycyjnego, a także wybrane firmy z sektora usług nowoczesnych.

Z kolei ulga B+R jest jedną z najbardziej efektywnych ulg w polskim systemie podatkowym. Umożliwia ponowne odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów kwalifikowanych w wysokości 100 proc. lub 200 proc. kosztów poniesionych na działalność badawczo-rozwojową.

Natomiast ulga prowzrostowa i ulga na robotyzację to dwie z najbardziej popularnych wśród nowych ulg podatkowych obowiązujących od początku 2022 r. Ta pierwsza pozwala przedsiębiorcom produkującym własne produkty i uzyskującym przychody inne niż z zysków kapitałowych na dwukrotne rozliczenie określonych kosztów poniesionych na zwiększenie sprzedaży tych produktów. Odliczenie to jest limitowane wysokością dochodu osiągniętego przez przedsiębiorcę w danym roku podatkowym i nie może przekroczyć 1 mln zł rocznie.

Ulga na robotyzację daje zaś możliwość odliczenia od podstawy opodatkowania kwoty stanowiącej 50 proc. kosztów poniesionych na robotyzację, czyli m.in. na nabycie fabrycznie nowych robotów przemysłowych, wartości niematerialnych i prawnych niezbędnych do ich uruchomienia i używania, jak również usług szkoleniowych dotyczących robotów przemysłowych. Korzystanie z tej ulgi jest ograniczone czasowo, możliwość odliczenia kosztów poniesionych na robotyzację dotyczy lat 2022–2026.

W trakcie szkolenia, które odbyło się w ramach Platformy Wiedzy MDDP, eksperci podatkowi MDDP omówili praktyczne aspekty związane z ulgami podatkowymi oraz rozwiązaniami preferencyjnymi, w tym z podejściem organów podatkowych oraz sądów administracyjnych. Odpowiedzieli m.in, jakie warunki trzeba spełnić, żeby skorzystać z ulg podatkowych oraz rozwiązań preferencyjnych, jakie korzyści można uzyskać oraz w jaki sposób funkcjonują ulgi, w tym związane z innowacjami.

O co pytają na szkoleniach
POLSKA STREFA INWESTYCJI
PROBLEM W jaki sposób uzyskać wsparcie w ramach PSI?

ODPOWIEDŹ W przeciwieństwie do ulgi B+R, ulgi na ekspansję oraz ulgi na robotyzację, które mogą zostać wdrożone samodzielnie przez podatnika, skorzystanie ze wsparcia w ramach PSI – oprócz spełnienia przez podatnika określonych kryteriów – wymaga uzyskania decyzji o wsparciu, w której właściwy podmiot zarządzający potwierdza miejsce, charakter i wartość nowej inwestycji. Wniosek o wydanie decyzji o wsparciu należy złożyć przed rozpoczęciem realizacji nowej inwestycji. Decyzja o wsparciu wskazuje maksymalną wysokość zwolnienia, z której skorzystać może przedsiębiorca, okres obowiązywania, przedmiot działalności gospodarczej oraz warunki, które przedsiębiorca zobowiązany jest spełnić.

PROBLEM Jakie organy wydają decyzję o wsparciu?
ODPOWIEDŹ Decyzje o wsparciu są wydawane przez zarządzających obszarami, w których ma być realizowana nowa inwestycja. Są to spółki, które w imieniu ministra rozwoju i technologii rozpatrują wnioski i wydają decyzje o wsparciu. Zarządzający obszarami są właściwi do wydania decyzji o wsparciu nowych inwestycji na obszarze zgodnie z podziałem według powiatów, dokonanym na podstawie rozporządzenia w sprawie ustalenia obszarów i przypisania ich zarządzającym.

Jeżeli zaś miejsce realizacji planowanej nowej inwestycji znajduje się na terenie obszarów przypisanych do różnych zarządzających, właściwym do wydania decyzji o wsparciu będzie ten zarządzający, w którego obszarze znajdzie się większa część terenu, na którym zostanie zlokalizowana nowa inwestycja.

Dodatkowo granice właściwości zarządzających obszarami nie muszą pokrywać się z granicami województw. Przykładowo dla niektórych powiatów z województwa świętokrzyskiego właściwym dla wydania decyzji o wsparciu będzie Krakowski Park Technologiczny lub SSE „Starachowice”.

PROBLEM Czy działając w PSI, można korzystać z innych ulg?
ODPOWIEDŹ Tak. Podatnicy, którzy korzystają ze zwolnienia z CIT lub PIT w ramach decyzji o wsparciu, mogą korzystać również m.in. z ulgi B+R, ulgi prowzrostowej czy też ulgi na robotyzację. Jednak w takim przypadku prawo do odliczenia w ramach ulgi przysługuje jedynie w stosunku do kosztów kwalifikowanych, które nie są przez podatnika uwzględniane w kalkulacji dochodu zwolnionego z podatku na podstawie decyzji o wsparciu.

ULGA PROWZROSTOWA
PROBLEM Czy z ulgi na ekspansję może skorzystać przedsiębiorca sprzedający towary w kraju i za granicą?

ODPOWIEDŹ Tak. Przy czym warunkiem skorzystania ulgi na ekspansję jest zwiększenie przychodów ze sprzedaży produktów w stosunku do przychodów z tego tytułu ustalonych na ostatni dzień roku podatkowego poprzedzającego rok poniesienia kosztów kwalifikowanych lub osiągnięcie przychodów ze sprzedaży produktów dotychczas nieoferowanych lub produktów dotychczas nieoferowanych w danym kraju. Przepisy nie przewidują żadnych ograniczeń w stosunku do rynku, na którym przedsiębiorca chcący skorzystać z ulgi może oferować swoje produkty. Dlatego ulga prowzrostowa może być stosowana również w przypadku, gdy przedsiębiorca prowadzi sprzedaż produktów na rynku krajowym i zagranicznym.

Należy jednak pamiętać, że przy ustalaniu, czy doszło do wzrostu przychodów ze sprzedaży produktów, których dotyczyły koszty kwalifikowane, uwzględniane są wyłącznie przychody, z których dochód podlega opodatkowaniu na terytorium Polski. Oznacza to, że nie będą brane pod uwagę przy ustalaniu prawa do ulgi przychody osiągane przez zagraniczny zakład i zwolnione z opodatkowania w Polsce.

PROBLEM Czy z ulgi prowzrostowej można korzystać, oferując usługi?
ODPOWIEDŹ Nie. Przepisy wprost wskazują, że warunkiem koniecznym do skorzystania z ulgi na ekspansję jest zwiększenie przychodów ze sprzedaży produktów. Przez produkty rozumie się rzeczy wytworzone przez podatnika. W projekcie objaśnień podatkowych w zakresie przepisów dotyczących tzw. ulgi na ekspansję z 25 września 2023 r. (dalej: projekt objaśnień) minister finansów precyzuje, że przez pojęcie produktów należy rozumieć rzeczy będące przedmiotami materialnymi, które zostały wytworzone przez podatnika. Dlatego ulga na ekspansję może dotyczyć wyłącznie zwiększenia przychodów z tytułu sprzedaży produktów pojmowanych jako rzeczy materialne, zatem nie jest możliwe skorzystanie z ulgi w odniesieniu do wydatków na promocję świadczonych przez podatnika usług, np. usług turystycznych.

PROBLEM Czy z ulgi na ekspansję może skorzystać przedsiębiorstwo zlecające produkcję pod własną marką?
ODPOWIEDŹ Zgodnie z przepisami dotyczącymi ulgi na ekspansję przez produkty rozumie się rzeczy wytworzone przez podatnika. Dodatkowo ze wspomnianego już projektu objaśnień wynika, że możliwość skorzystania przez podatnika z ulgi na ekspansję zależy od stopnia wykorzystania przez niego usług podwykonawców w procesie produkcji. W przypadku oparcia procesu produkcji w przeważającym stopniu na usługach podwykonawców lub jeżeli działalność przedsiębiorcy polega wyłącznie na scaleniu w jeden produkt dostarczonych części składowych, ulga na ekspansję nie będzie przysługiwać. Jednak gdy usługi podwykonawców mają jedynie charakter subsydiarny, a przeważająca część produkcji odbywa się w ramach przedsiębiorstwa podatnika, to zgodnie z projektem objaśnień możliwe jest skorzystanie z ulgi. Ustalenie, czy przeważająca część produkcji jest dokonywana bezpośrednio przez podatnika, powinno każdorazowo odbywać się przy uwzględnieniu indywidualnych cech danego procesu produkcyjnego.

ULGA B+R
PROBLEM Czy ulgę badawczo-rozwojową można rozliczyć wstecz?

ODPOWIEDŹ Tak. Odliczenia kosztów kwalifikowanych w ramach ulgi B+R dokonuje się w zeznaniu za rok podatkowy, w którym je poniesiono. Przepisy nie wykluczają skorzystania z ulgi B+R w drodze złożenia korekty zeznania podatkowego za lata poprzednie, w których podatnik ponosił koszty działań badawczo-rozwojowych.

Jednak w przypadku takiego wstecznego rozliczenia ulgi problematyczna może się okazać kwestia ewidencji kosztów działalności badawczo-rozwojowej. Zgodnie z przepisami podatnicy prowadzący działalność badawczo-rozwojową, którzy zamierzają skorzystać z ulgi, są obowiązani wyodrębnić w ewidencji rachunkowej koszty działalności badawczo-rozwojowej. Wsteczne skorzystanie z ulgi B+R w praktyce będzie uzależnione od posiadania ewidencji lub możliwości wyodrębnienia kosztów działalności badawczo-rozwojowej poniesionych w poprzednich latach.

PROBLEM Czy korzystając z dofinansowania, można rozliczyć ulgę B+R w zakresie wkładu własnego?
ODPOWIEDŹ Tak. Zgodnie z przepisami koszty kwalifikowane podlegają odliczeniu w ramach ulgi B+R, jeżeli nie zostały podatnikowi zwrócone w jakiejkolwiek formie lub nie zostały odliczone od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym. W związku z tym możliwe będzie zastosowanie ulgi B+R w takim zakresie, w jakim koszty kwalifikowane ponoszone są przez podatnika i nie zostały pokryte ze środków otrzymanych w ramach dofinansowania (np. dotacji).

PROBLEM Czy wynagrodzenia pracowników częściowo oddelegowanych do prac badawczo-rozwojowych mogą stanowić koszty kwalifikowane w ramach ulgi B+R?
ODPOWIEDŹ Tak. Koszty wynagrodzeń pracowników częściowo oddelegowanych do prac badawczo-rozwojowych będą mogły zostać objęte ulgą B+R – w takiej proporcji, w jakiej czas przeznaczony na realizację działalności B+R pozostaje do ogólnego czasu pracy pracownika w danym miesiącu.

Mimo że formalnie przepisy dotyczące ulgi B+R nie wymagają prowadzenia ewidencji czasu pracy (wymagane jest jedynie wyodrębnienie kosztów działalności B+R w ewidencji rachunkowej), w praktyce leży to w interesie podatnika, ponieważ to na nim spoczywa ciężar udowodnienia, że podejmowane przez pracownika czynności mają charakter działań B+R. Podatnik musi także określić czas pracy przeznaczony na działania B+R, aby skalkulować wymaganą przepisami proporcję. Prowadzenie szczegółowej ewidencji czasu pracy i określenie wykonywanych w danym czasie czynności jest tym bardziej istotne, gdy podatnik prowadzi równolegle kilka różnych projektów o odmiennym charakterze, z których nie wszystkie spełniają definicję działalności B+R.

ULGA NA ROBOTYZACJĘ
PROBLEM Czy z ulgi na robotyzację można skorzystać przy zakupie robotów wykorzystywanych do prac magazynowych?

ODPOWIEDŹ Ulga na robotyzację dotyczy kosztów uzyskania przychodów poniesionych m.in. na nabycie fabrycznie nowych robotów przemysłowych oraz określonych maszyn i urządzeń z nimi związanych. Przepisy szczegółowo definiują pojęcie robota przemysłowego, a jednocześnie nie regulują znaczenia zwrotu „dla zastosowań przemysłowych”. Słownik języka polskiego definiuje przemysł jako produkcję materialną polegającą na wydobywaniu z ziemi bogactw naturalnych i wytwarzaniu produktów w sposób masowy przy użyciu urządzeń mechanicznych. Dlatego też pewne wątpliwości może wzbudzać możliwość skorzystania z ulgi na robotyzację przez producenta przemysłowego, który posiada maszyny wykorzystywane do prac magazynowych przy wytworzonych przez siebie produktach.

Stanowisko organów i sądów nie jest jednak w tym zakresie zbieżne. Niekorzystną dla podatników linię interpretacyjną organów podatkowych przełamują niedawne wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych: wyrok WSA w Warszawie z 10 sierpnia 2023 r. (sygn. akt III SA/Wa 614/23) oraz wyrok WSA w Gliwicach z 12 lipca 2023 r. (sygn. akt I SA/GI 119/23). WSA negują prezentowane przez organy wąskie rozumienie zwrotu „dla zastosowań przemysłowych”. Ich zdaniem procesy produkcyjne należy rozumieć nie tylko jako bezpośrednie wykonanie produktu, lecz jako cały cykl lub proces produkcyjny, łącznie z odbiorem i magazynowaniem. Stąd przykładowo roboty w postaci urządzeń systemu odbioru, kontroli, a także urządzenia automatycznie transportujące palety z wyrobami gotowymi posiadają wymagane właściwości „dla zastosowań przemysłowych”.

Należy jednak zauważyć, że sama definicja legalna robota przemysłowego – wskazując na jego zintegrowanie z maszynami w cyklu produkcyjnym – pokazuje, że ulga na robotyzację jest przeznaczona tylko dla tych podatników, którzy są producentami. Dlatego też roboty nabywane przez przedsiębiorców prowadzących wyłącznie działalność logistyczno-magazynową nie będą spełniać kryterium posiadania właściwości „do zastosowań przemysłowych”. ©℗

https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/9361968,z-jakich-ulg-podatkowych-warto-skorzystac-jeszcze-w-tym-roku.html

 2. Podatek od nieruchomości 2024. Kiedy musimy zapłacić? Jakie są stawki?

Dominika Wrotek | 23 listopada 2023, 06:30

Samorządy właśnie podejmują uchwały odnośnie stawek podatku od nieruchomości za 2024 rok w poszczególnych gminach. Jak co roku, daninę będzie musiał zapłacić każdy właściciel, posiadacz samoistny i użytkownik wieczysty nieruchomości. Poniżej przybliżamy podstawowe zasady dotyczące zapłaty podatku od nieruchomości.

Z czego wynika obowiązek zapłaty podatku od nieruchomości?
Obowiązek zapłaty podatku nakłada Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych. Wskazuje ona, że dokładne stawki podatku w danym roku wynikają z obwieszczenia ministra finansów. – Zazwyczaj wydawane jest ono w lipcu lub na początku sierpnia po uzyskaniu informacji z Głównego Urzędu Statystycznego odnośnie wskaźnika inflacji w pierwszym półroczu danego roku. Inflacja za pierwsze półrocze 2023 roku wyniosła 15 procent. To oznacza, że o tyle samo mogą maksymalnie wzrosnąć stawki podatku od nieruchomości w 2024 roku – tłumaczy Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy inFakt.

Kto decyduje o ostatecznych stawkach podatku od nieruchomości?
Choć tak jak wspomnieliśmy wyżej – maksymalne stawki podatku od nieruchomości są co roku podawane w obwieszczeniu ministra finansów, to o ostatecznej wysokości podatku do zapłaty decydują poszczególne samorządy. Uchwały w tej sprawie podejmują pod koniec każdego roku rady miast i gmin. Przykładowo: w Warszawie oraz Gdańsku utrwaloną praktyką jest to, że coroczna podwyżka stawek podatku jest analogiczna do wskaźnika inflacji i uchwalane są najwyższe możliwe stawki.

Kto jest zobowiązany do zapłaty podatku od nieruchomości?
Jest to każdy właściciel, użytkownik wieczysty oraz samoistny posiadacz nieruchomości w postaci:
– gruntów,
– budynków lub ich części,
– budowli lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Podatek płacą też posiadacze nieruchomości lub ich części albo obiektów budowlanych lub ich części, stanowiących własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego.

Taki właściciel, użytkownik wieczysty lub samoistny posiadacz zobowiązany jest do złożenia do właściwej gminy deklaracji odnośnie nabytej, posiadanej lub użytkowanej nieruchomości. Na tej podstawie gmina corocznie wydaje decyzję o kwocie podatku do zapłaty.

Piotr Juszczyk przypomina, że do samorządu jesteśmy zobowiązani zgłosić każdą zmianę w posiadanej nieruchomości. -Kiedy przykładowo obok domu rodzinnego wybudowaliśmy dodatkowo budynek gospodarczy, to po oddaniu go do użytku musimy zgłosić to gminie w ciągu 14 dni. Tak samo jeśli jakiś budynek zlikwidowaliśmy. Podobnie jesteśmy zobowiązani do zgłoszenia zmiany sposobu użytkowania danego budynku, jeżeli na przykład zamiast funkcji mieszkaniowej będzie on odtąd miejscem prowadzenia działalności gospodarczej. Gminy mają prawo dokonać lustracji i zweryfikować to co podaliśmy w dokumentacji ze stanem faktycznym – podkreśla doradca podatkowy inFakt.

Podatnikami podatku od nieruchomości są osoby fizyczne, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne, w tym spółki nieposiadające osobowości prawnej.

Kiedy i w jakiej formie jesteśmy zobowiązani do zapłaty podatku od nieruchomości?
Podatek płacimy w czterech ratach: do 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada. – Jeżeli łączna kwota do zapłaty jest niższa niż 100 zł, to podatek płacimy tylko w jednej racie – wyjaśnia Piotr Juszczyk.

Płatności możemy dokonać przelewem na konto właściwej gminy, w kasie w urzędzie gminy oraz u inkasenta, jeżeli gmina takiego wyznaczyła.

Czy gmina może nas zwolnić z zapłaty podatku od nieruchomości?
Jak tłumaczy Piotr Juszczyk, gminy w ramach swojego działania mogą wyłączyć część nieruchomości z obowiązku zapłaty za nie podatku – na przykład z uwagi na to, że są one częścią Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – Przykładem jest gmina Stawiguda w województwie warmińsko-mazurskim, która chcąc zachęcić przedsiębiorców do rozwijania działalności na tym terenie, nie pobiera od nich podatków – przytacza doradca podatkowy.

Co jest podstawą opodatkowania?
Dla gruntów podstawą opodatkowania jest powierzchnia, dla budynków lub ich części – powierzchnia użytkowa, dla budowli lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej -wartość, o której mowa w przepisach o podatkach dochodowych, ustalona na dzień 1 stycznia roku podatkowego.

Ile wynoszą maksymalne stawki podatku od nieruchomości w 2024 roku?
Maksymalne stawki podatku od nieruchomości w 2024 roku to:
– dla gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 1,34 zł za 1 mkw. powierzchni (w 2023 roku było to 1,16 zł)
– dla budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 33,10 zł za 1 mkw. powierzchni użytkowej (w 2023 roku było to 28,78 zł).
Stawka za 1 mkw. w budynku mieszkalnym w 2024 roku to zaś 1,15 zł za 1 mkw. powierzchni (w 2023 roku było to 1 zł).

https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/9356948,podatek-od-nieruchomosci-2024-kiedy-musimy-zaplacic-jakie-sa-stawki.html

 3. Zwolnienie z PCC. Kto i kiedy może z niego skorzystać? [PORADNIK]

Agnieszka Pokojska | 26 listopada 2023, 19:00

Jak się okazuje, podatnicy mają mnóstwo wątpliwości, jak rozliczyć kupno domu czy mieszkania. Baza interpretacji fiskusa na ten temat stale rośnie, więc zrobiliśmy ich zestawienie. Warto je przejrzeć, zanim podejmiemy decyzję nie tylko o kupnie czy sprzedaży, lecz także np. o darowiźnie.

Osoby, które kupią tylko część domu lub mieszkania, nie skorzystają z preferencji w podatku od czynności cywilnoprawnych przy zakupie pierwszego lokum. Tak twierdzi dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w wydanych interpretacjach.

Z wykładni fiskusa wynika też, że ze zwolnienia nie skorzystają ci, którzy kupią cały dom lub mieszkanie na współwłasność, ale jeden z kupujących posiadał lub posiada nieruchomość mieszkalną. Wówczas cała transakcja jest opodatkowana PCC. Podatek muszą też zapłacić podatnicy, którzy kupili nieukończony dom.

Co jest zwolnione
Chodzi o zwolnienie z podatku od czynności cywilnoprawnych zapisane w art. 9 pkt 17 ustawy o PCC, które obowiązuje od niespełna trzech miesięcy (tj. od 31 sierpnia br.). Przepis ten budzi sporo wątpliwości, dlatego dyrektor KIS wydał już w tej sprawie wiele interpretacji indywidualnych. Ich zestawienie przedstawiamy w tabeli.

Przypomnijmy, że zgodnie z nowym przepisem zwolnienie z PCC przysługuje w przypadku sprzedaży, której przedmiotem jest:
– prawo własności lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość,
– prawo własności budynku mieszkalnego jednorodzinnego,
– spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu dotyczące lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego.

Ze zwolnienia można skorzystać, jeżeli: „kupującym jest osoba fizyczna lub osoby fizyczne, którym w dniu sprzedaży i przed tym dniem nie przysługiwało żadne z tych praw ani udział w tych prawach, chyba że udział ten nie przekracza lub nie przekraczał 50 proc. i został nabyty w drodze dziedziczenia”. Preferencja dotyczy zakupu na rynku wtórnym, bo tylko wtedy płaci się PCC (2 proc.).

Z interpretacji dyrektora KIS wynika, że bez PCC można kupić wyłącznie cały dom bądź mieszkanie. Jeżeli podatnik kupuje tylko część, np. połowę domu od jednego z właścicieli, to preferencja się nie należy.

„Zwolnieniem objęta jest umowa sprzedaży, której przedmiotem jest prawo własności do lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, budynku mieszkalnego jednorodzinnego lub spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu dotyczące lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego. Nie podlega zatem zwolnieniu sprzedaż udziału bądź też udziałów w takich prawach” – twierdzi dyrektor KIS w interpretacji z 10 listopada 2023 r. (sygn. 0111-KDIB2-3.4014.321.2023.2.ASZ), ale podobnie mówi też w innych interpretacjach. Uzasadnieniem dla stosowania takiej wykładni jest to, że opodatkowaniu podlega umowa sprzedaży, a nie nabycie.

Inaczej będzie jednak, gdy podatnicy kupują dla siebie po części mieszkania, ale w sumie całość, bo np. po 50 proc. udziałów. W takiej sytuacji preferencja się należy, jednak pod warunkiem że wszyscy współwłaściciele spełnią warunek nieposiadania wcześniej nieruchomości. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Warto kupić mieszkanie bez PCC na współwłasność – ale jest haczyk” (DGP nr 200/2023).

Jeżeli jednak podatnicy nabędą całą nieruchomość, każdy po 50 proc., ale jeden w drodze kupna, a drugi w formie darowizny, to też nie będzie mowy o preferencji. W takiej sytuacji bowiem kupno dotyczyło tylko połowy mieszkania.

Zwolnienie z podatku nie przysługuje również na zakup domu w budowie. Ta wykładnia ma też swoje dobre strony, bo kto sprzeda taki dom, ten nie zapłaci PCC przy zakupie kolejnej nieruchomości (domu lub mieszkania). Za dom w budowie jest uważany budynek, co do którego nie uzyskano pozwolenia na użytkowanie lub nie złożono zawiadomienia o zakończeniu budowy. Fiskus powołuje się w tym przypadku na art. 3 pkt 2a prawa budowlanego (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 682 ze zm.), zgodnie z którym budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym jest budynek wolnostojący albo budynek w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych.

Organ argumentuje, że jeżeli nie ma pozwolenia na użytkowanie budynku, to nie może on być w świetle prawa użytkowany, a tym samym nie może zaspokajać potrzeb mieszkaniowych. To natomiast sprawia, że nieruchomość nie spełnia definicji budynku mieszkalnego jednorodzinnego.

Również posiadanie samej działki (nawet z budynkiem gospodarczym) nie wyklucza zwolnienia przy zakupie pierwszego mieszkania lub domu. A to dlatego, że według fiskusa nie jest to żadnym z praw wymienionych w art. 9 pkt 17 ustawy o PCC.

Wcześniejsze mieszkanie
Ze zwolnienia nie można natomiast skorzystać przy zakupie nieruchomości przez osobę, która ma już mieszkanie lub dom w innym kraju (np. na terytorium Ukrainy) bądź dostała chociaż niewielką część takiej nieruchomości w darowiźnie. Wyjątek zapisany w art. 9 pkt 17 ustawy o PCC dotyczy bowiem tylko udziałów w nieruchomościach mieszkalnych, które zostały odziedziczone. Może ich być dowolnie dużo, warunkiem jest tylko, aby w żadnej z nich nie mieć więcej niż 50 proc. udziału. Pisaliśmy o tym w artykule „MF korzystnie interpretuje przepisy o zakupie mieszkania bez PCC” (DGP nr 192/2023).©℗

Interpretacje dotyczące zwolnienia z PCC na zakup pierwszego domu lub mieszkania z rynku wtórnego

Sytuacje, gdy nie można skorzystać z preferencji
Gdy podatnik kupuje tylko część mieszkania lub domu. Chodzi np. o sytuację, w której podatnik chce kupić połowę domu mieszkalnego od jednego z dwóch właścicieli.Podobnie będzie, gdy mąż (który ma z żoną rozdzielność majątkową) kupuje od teściów jedną drugą udziałów w mieszkaniu, a żona dostaje drugą połowę od rodziców w darowiźnie. Mężczyzna nie skorzysta ze zwolnienia, bo na podstawie umowy sprzedaży nie nastąpi zakup nieruchomości (lokalu mieszkalnego) na współwłasność. Interpretacja z 10 listopada 2023 r. (sygn. 0111-KDIB2-3.4014.321.2023.2.ASZ) i z 9 listopada 2023 r. (0111-KDIB2-3.4014.311.2023.2.JKU oraz 0111-KDIB2-3.4014.349.2023.1.JS)
Kupno mieszkania czy domu na współwłasność, gdy chociaż jeden z kupujących (również wtedy, gdy współwłaścicielami są rodzice i dzieci czy małżonkowie, nawet z rozdzielnością małżeńską) nie spełnia warunku nieposiadania wcześniej nieruchomości. Przykładowo, gdy małżonkowie z rozdzielnością majątkową kupują na rynku wtórnym dom jednorodzinny, a mężczyzna ma już mieszkanie – to od całej transakcji muszą zapłacić podatek. Interpretacja z 21 września 2023 r. (0111-KDIB2-2.4014.203.2023.1.PB)
Zakup nieukończonego domu (tj. budynku, co do którego nie uzyskano pozwolenia na użytkowanie lub nie złożono zawiadomienia o zakończeniu budowy) – trzeba zapłacić PCC (nawet gdy jest to jego pierwsze lokum). Taki budynek nie może być użytkowany, a tym samym – zaspokajać potrzeb mieszkaniowych, a to jest warunek, by uznać nieruchomość za budynek mieszkalny jednorodzinny na podstawie art. 3 pkt 2a prawa budowlanego (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 682 ze zm.). Interpretacja z 22 listopada 2023 r. (0111-KDIB2-3.4014. 365.2023.2.ASZ oraz 0111-KDIB2-3.4014.351.2023.3.BZ) i z 16 listopada 2023 r. (0111-KDIB2-3.4014. 314.2023.1.JKU)
Jeżeli podatnik ma (lub wcześniej miał) mieszkanie poza Polską (np. na terenie Ukrainy). Interpretacja z 15 listopada 2023 r. ( 0111-KDIB2-3.4014.353.2023.1.BD)
Gdy podatnik posiada choćby niewielki ułamek udziałów w innej nieruchomości, nawet jeśli w niej nie mieszka.Przykładowo chodzi o sytuację, gdy podatnik odziedziczył po jednym z rodziców część domu (razem z pozostałym rodzeństwem jedą ósmą udziałów), który następnie sprzedano. Pieniądze zostały przeznaczone na zakup mieszkania, w którym mieszka drugi rodzic. Podatnik posiada jedną piątą udziałów w tej nieruchomości, a to wyklucza zwolnienie przy zakupie mieszkania, w którym zamieszka on sam. Interpretacja z 17 listopada 2023 r. (0111-KDIB2-2.4014. 225.2023.1.DR, 0111-KDIB2-2.4014.224.2023.1.DR)
Nabycie w darowiźnie nawet niewielkiej części nieruchomości. Interpretacja z 4 października 2023 r. (0111-KDIB2-3.4014. 264.2023.1.ASZ)
Sytuacje, gdy wolno skorzystać z preferencji
Kupno nieruchomości przez osoby (np. konkubentów) na współwłasność (np. po połowie), jeżeli dla obojga jest to pierwszy taki zakup. Interpretacja z 8 listopada 2023 r. (0111-KDIB.2-3.4014. 320.2023.1.AD)
Gdy podatnik posiada wcześniej działkę, nawet jeśli jest na niej budynek gospodarczy. Interpretacja z 8 listopada 2023 r. (0111-KDIB2-3.4014. 344.2023.2.JKU)
Podatnik odziedziczył wcześniej udziały w kilku nieruchomościach mieszkalnych i kupuje kolejne lokum. Warunkiem jest, aby w żadnej z tych odziedziczonych nieruchomości nie mieć więcej niż 50 proc. udziału. (np. chodzi o sytuację, gdy syn odziedziczył po matce po 50 proc. udziałów w dwóch mieszkaniach). Interpretacja z 8 listopada 2023 r. (0111-KDIB2-2.4014.211. 2023.2.PB) i z 6 października 2023 r. (0111-KDIB2-3.4014. 286.2023.1.ASZ), odpowiedź Ministerstwa Finansów z 28 września 2023 r. na interpelację poselską nr 44098
Gdy podatnik sprzeda działkę z rozpoczętą budową domu, a następnie kupuje dom lub mieszkanie. Interpretacja z 16 listopada 2023 r. (0111-KDIB2-3.4014.346. 2023.1.AD)

https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/9363043,zwolnienie-z-pcc-kto-i-kiedy-moze-z-niego-skorzystac-poradnik.html

 4. Obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur wymaga zmian w przepisach

Agnieszka Pokojska | 28 listopada 2023, 08:09

Wprowadzenie obowiązku korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur wymaga zmian w przepisach wykonawczych dotyczących wystawiania faktur oraz samego korzystania z KSeF. Ministerstwo Finansów opublikowało w tym zakresie dwa projekty rozporządzeń.

Przypomnijmy, że od lipca 2024 r. wystawianie e-faktur w KSeF stanie się obowiązkowe dla czynnych podatników VAT. Natomiast podatnicy zwolnieni z VAT podmiotowo (ze względu na wielkość sprzedaży do 200 tys. zł) lub przedmiotowo (ze względu na rodzaj wykonywanych czynności) będą musieli wystawiać elektroniczne faktury od 1 stycznia 2025 r.

Z pierwszego projektu – zmieniającego dotychczasowe rozporządzenie z 29 października 2021 r. (Dz.U. poz. 1979) – wynika m.in., że od 1 stycznia 2025 r. podatnik zwolniony z podatku będzie musiał przy wystawianiu e-faktury podać na niej NIP swój i NIP nabywcy.

Drugie projektowane rozporządzenie ma zastąpić dotychczasowe, z 27 grud nia 2021 r., w sprawie korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (Dz.U. poz. 2481 ze zm.). Część przepisów zostanie powielona, ale pojawią się też nowe, np. wskazujące, jakie elementy powinien zawierać kod weryfikujący, który pojawi się na fakturze ustrukturyzowanej udostępnianej nabywcy.©℗

Podstawa prawna

Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie wystawiania faktur – w konsultacjach
Projekt rozporządzenia w sprawie korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur – w konsultacjach

https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/9364903,obowiazek-korzystania-z-krajowego-systemu-e-faktur-wymaga-zmian-w-prze.html

 5. Wycieczka w nagrodę kreuje wizerunek spółki, ale czy jest kosztami reprezentacji?

Robert P. Stępień | 28 listopada 2023, 07:33

Wydatki na sfinansowanie pracownikom kontrahenta ekskluzywnej wycieczki są kosztami reprezentacji, przez co nie można ich odliczyć. Natomiast uczestnicy takiej wycieczki nie uzyskują z tego tytułu przychodu podatkowego – orzekł NSA.

Chodziło o spółkę, która zorganizowała konkurs dla pracowników swojego największego dostawcy, a jego zwycięzcom opłaciła wyjazd na ekskluzywną i drogą wycieczkę zagraniczną.

Sądziła, że uczestnicy tej wycieczki nie uzyskają z tego tytułu przychodu podatkowego (z nieodpłatnych świadczeń), ponieważ ona sama nie zaliczy poniesionych wydatków do kosztów uzyskania przychodów. Uważała, że są to koszty reprezentacji wyłączone z kosztów podatkowych na podstawie art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT. W tej sytuacji nie mogą być one także przychodem u nagrodzonych osób – argumentowała spółka.

Na wypadek jednak, gdyby fiskus uznał inaczej, dodała, że powinno mieć tu zastosowanie zwolnienie na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. b ustawy o PIT. Przysługuje ono do wysokości diet za podróż służbową określonej w rozporządzeniu ministra pracy i polityki społecznej z 29 stycznia 2013 r. (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 2190). Spółka była więc zdania, że jeśli już, to opodatkowana powinna być jedynie nadwyżka ponad tę kwotę.

Co z przychodem i zwolnieniem
Nie zgodził się z nią dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, i to dwukrotnie.

Za pierwszym razem, w interpretacji z 2017 r., stwierdził, że uczestnicy wycieczki uzyskali przychód z nieodpłatnych świadczeń, więc spółka powinna im wystawić i przesłać do urzędu skarbowego informację PIT-8C. Uznał zarazem, że nie ma tu zastosowania zwolnienie z art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. b ustawy o PIT, bo przysługuje ono jedynie osobom, które wybrały się w podróż służbową.

Interpretację tę uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 728/18). Stwierdził, że osoby nieodbywające podróży służbowej również mogą korzystać ze zwolnienia na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. b ustawy o PIT – do wysokości diet określonej w rozporządzeniu ministra pracy i polityki społecznej.

W drugiej interpretacji (z 2019 r.) dyrektor KIS tylko częściowo zgodził się ze spółką. Związany stanowiskiem sądu uznał, że pracownicy kontrahenta mogą skorzystać ze zwolnienia do wysokości diet określonej w rozporządzeniu. Nie zmienił natomiast zdania, że mamy tu do czynienia z przychodem z nieodpłatnego świadczenia. W konsekwencji podtrzymał stanowisko, że spółka musi wystawić i przesłać dalej informację PIT-8C, tyle że od nadwyżki ponad kwotę zwolnienia.

Co z kosztami
Jeśli chodzi o koszty zorganizowania wyjazdu, to dyrektor KIS w obu interpretacjach stwierdził, że nie są to koszty reprezentacji, bo pracownicy dostawcy nie mają obowiązku dbać o dobry wizerunek spółki finansującej ich wyjazd.

Spółka zaskarżyła również tę drugą interpretację, a WSA w Warszawie ponownie stanął po jej stronie. W wyroku z 22 wrześ nia 2020 r. (III SA/Wa 2882/19) sąd odwołał się do wyroku siedmiu sędziów NSA z 17 czerwca 2013 r. (II FSK 702/11), który dotyczył co prawda kosztów usług gastronomicznych, ale wpisywał się w istotę sporu dotyczącego kosztów reprezentacji.

W nawiązaniu do tamtego orzeczenia WSA w Warszawie wyjaśnił więc, że reprezentacja oznacza kreowanie dobrego wizerunku firmy na zewnątrz, także u największego dostawcy spółki i jego pracowników. Wydatki obejmujące m.in. wykwintne kolacje w restauracjach, ekskluzywne wycieczki, uczestnictwo w pokazach artystycznych czy rejsy statkiem mają charakter wystawny. Ich celem jest wykreowanie pozytywnego wizerunku spółki oraz przedstawienie jej w korzystnym świetle na tle konkurentów.

W konsekwencji warszawski sąd uznał, że poniesione przez spółkę wydatki na zorganizowanie pracownikom kontrahenta ekskluzywnej wycieczki mają charakter reprezentacyjny. W rezultacie z jednej strony nie mogą być kosztem uzyskania przychodu, ale z drugiej nie mogą być przychodem dla osób korzystających z wycieczki. W tej sytuacji spółka nie musi wystawiać i przesyłać do urzędu skarbowego informacji PIT-8C – orzekł WSA.

Fiskus się myli
Wyrok ten utrzymał w mocy NSA. Sąd kasacyjny nie miał wątpliwości, że w tej sprawie celem reprezentacyjnym było wykreowanie pozytywnego wizerunku spółki.

– Organ ocenił stan faktyczny w sposób nieadekwatny, nie skupiając się na istocie problemu, lecz na innych kwestiach, mniej ważnych z punktu widzenia normy prawnej i jej podstaw znajdujących się w przepisach podatkowych – uzasadnił wyrok sędzia Andrzej Melezini.

W ocenie NSA dyrektor KIS powinien zachować właściwą kolejność: najpierw więc należało rozstrzygnąć kwestię zaliczenia wydatków spółki do kosztów reprezentacji, potem – zagadnienie ewentualnego przychodu po stronie uczestników wycieczki, a na końcu – sprawę informacji PIT-8C.©℗

orzecznictwo

Podstawa prawna
Wyrok NSA z 23 listopada 2023 r., sygn. akt II FSK 340/21

https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/9364898,wycieczka-w-nagrode-kreuje-wizerunek-spolki-ale-czy-jest-kosztami-rep.html

 

Rzeczpospolita

 1. Zainwestuj w estoński CIT i zaoszczędź

27 listopada 2023 | Podatki i księgowość | Bartosz Rodak

Estoński CIT oznacza istotne oszczędności podatkowe. Decyzja o skorzystaniu z tego rodzaju opodatkowania podejmowana jest przede wszystkim ze względu na rozliczenia z fiskusem, jednak ma także wymiar biznesowy.

Końcówka roku to okres gdy firmy rozważają zmiany modelu rozliczeń podatkowych. Część firm staje przed decyzją o przekształceniu, inne rozważają wybranie ryczałtu od dochodów spółek. Ta ostatnia opcja, czyli polski wariant tzw. estońskiego CIT to przede wszystkim istotne oszczędności podatkowe. Decyzja o skorzystaniu z tego rodzaju opodatkowania ryczałtowego podejmowana jest przede wszystkim ze względu na rozliczenia z fiskusem. Jednak ta forma rozliczeń ma także wymiar biznesowy. Ten model opodatkowania – w polskiej wersji niedoskonały, zawierający często rozwiązania irracjonalne z punktu widzenia biznesu – oferuje także wiele korzyści. Wybór tej formy opodatkowania skutkuje zmianami wykraczającymi poza rozliczenie w podatku dochodowym od osób prawnych. Potencjalne korzyści, jakie może dawać ta forma opodatkowania, należy oceniać z perspektywy zarówno zarządu i udziałowców, jak również potencjalnych inwestorów.

Wybór estońskiego CIT może też wpływać pozytywnie na sytuację firmy w związku z realizowanymi strategiami – czy to w zakresie rozwoju długofalowego, czy też wywiązywania się z zobowiązań w zakresie CSR.

Zmniejszenie obciążeń – oczywista oczywistość
Najbardziej oczywistą korzyścią jest odroczenie płatności podatku od dochodów osób prawnych. Polski wariant estońskiego CIT nie stanowi zwolnienia podatkowego, a jedynie przesuwa moment powstania obowiązku podatkowego. Zmienia również stawki podatkowe, co w niektórych przypadkach może prowadzić do efektywnego zmniejszenia stawki podatkowej (szczególnie jeśli sytuacja oceniana jest z perspektywy wspólnika, który musi także rozliczyć swój PIT w związku z uzyskiwaną dywidendą).

Poprawiony cash flow – jako konsekwencja
Z tą korzyścią związane jest zwiększenie ilości środków pieniężnych dostępnych na bieżąco dla spółki. Estoński CIT prowadzi do ograniczenia bieżących wpłat na rachunki Skarbu Państwa. Znika bowiem konieczność zapłaty zaliczek na podatek dochodowy od osób prawnych (nawet uproszczonych) i corocznego podatku dochodowego.

Podatek do faktycznej zapłaty występuje wyłącznie w określonych w ustawie sytuacjach, których główną cechą wspólną jest w praktyce fakt wypływu środków z majątku spółki – czy to jako dywidenda, czy jako tzw. ukryty zysk, czy też wydatek niezwiązany z działalnością gospodarczą. W odpowiednio ułożonej strukturze, w szczególnie takiej, w której ograniczona jest liczba wypłat do wspólników i podmiotów powiązanych (z różnych tytułów), możliwe jest zakumulowanie znacznych środków w spółce. Poprawia to zdolność spółki do regulowania zobowiązań i zaciągania nowych. Dla zarządu takiej spółki kwota, którą musiałby przekazywać do fiskusa tytułem CIT, zostaje niejako uwolniona i może być wykorzystana na inne cele, np. inwestycje w firmę, czy też np. w instrumenty finansowe lub udziały w innych podmiotach. Estoński CIT promuje firmy, które inwestują w długofalowy rozwój. Wprowadzenie polskiego wariantu tego modelu może zachęcić firmy do inwestowania w rozwój, nowe projekty i technologie.

Elastyczność i zdolność do reagowania
Spółki korzystające z estońskiego CIT mogą też być – przy odpowiednim zarządzaniu – bardziej konkurencyjne na rynku. Dzięki ryczałtowemu rozliczeniu zachowują bowiem większą elastyczność w zarządzaniu swoimi zyskami i środkami. Mogą przez to swobodnie reagować na zmieniające się warunki rynkowe, co wpływa na ich długoterminowy sukces. Jest to szczególnie istotne dla firm działających w sektorach, na które bardzo mocno wpływają bieżące wydarzenia, takie jak inflacja, konflikty zbrojne czy przetasowania polityczne. Firma działająca w ramach estońskiego CIT może dostosować swoje strategie inwestycyjne zgodnie z bieżącymi trendami rynkowymi, ponieważ posiada większe zasoby gotówki do dyspozycji.

Transparentność i rozliczalność
Inną, już mniej oczywistą korzyścią jest fakt, że spółka wchodząca w ryczał od dochodów spółek zyskuje na transparentności. Zasadniczo bowiem rozliczenia podatkowe w CIT tracą na znaczeniu (reżim estoński ogranicza je do wyłącznie niektórych zagadnień związanych z rozdysponowaniem zysku), a dominującą rolę przejmują rozliczenia księgowe (których wynik jest prezentowany w sprawozdaniu finansowym). Co więcej, spółka musi, z uwagi na obowiązek dokonania tzw. korekty wstępnej, wyrównać różnice wynikające z różnego traktowania niektórych zdarzeń na gruncie CIT i na gruncie ustawy o rachunkowości. Potencjalny inwestor może więc szybciej sprawdzić taką spółkę, a analiza li tylko sprawozdania finansowego daje bardziej miarodajne wyniki jeśli chodzi o ustalenie kondycji finansowej spółki. Może to być szczególnie istotne dla inwestorów zagranicznych, którzy nie zawsze są przyzwyczajeni do tego, że dane zdarzenie gospodarcze może być traktowane w zupełnie odmienny sposób na gruncie rachunkowym i na gruncie podatkowym (a tak jest najczęściej z umowami leasingu, które podatkowo traktowane są jako leasingi operacyjne, a rachunkowo najczęściej są leasingami finansowymi).

Wprowadzenie polskiego „estońskiego CIT” ma potencjał stworzenia bardziej przyjaznego środowiska biznesowego, co może przyczynić się do wzrostu gospodarczego firmy i przyciągnięcia inwestorów. Warto wziąć pod uwagę te korzyści z perspektywy zarządu, inwestorów i udziałowców, aby zrozumieć dlaczego ten model opodatkowania staje się coraz bardziej popularny w Polsce. Jego prostota, przejrzystość i zdolność do zachęcania do inwestycji są kluczowymi czynnikami przemawiającymi za jego wdrożeniem.

Estoński CIT a CSR
Warto także pamiętać, że relatywnie prosta struktura udziałowa, przejrzysta struktura wydatków spółki oraz transparentność polityki finansowej i jej łatwa weryfikacja mogą także odgrywać rolę przy podejmowaniu decyzji w zakresie praktycznego realizowania strategii CSR (Corporate Social Responsibility), a w przyszłości mogą wpływać na efektywne raportowanie z zakresu ESG (Environmental, Social, and Governance).

Zmniejszenie obciążeń w zakresie rozliczeń podatkowych może ułatwić skupienie na realizacji obowiązków CSR, szczególnie że w związku ze zmianami struktury firmy w celu implementacji estońskiego CIT często możliwe jest sprawniejsze zarządzanie procesami. Pozwala to zwiększyć wiarygodność i zaufanie do firmy zarówno wśród obecnych inwestorów, jak i bardziej świadomych konsumentów, którzy zwracają uwagę na to, u kogo lokują swój majątek i gdzie nabywają towary lub usługi.

Podstawa prawna:
∑ art. 28c–art. 28t ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (tekst jedn. Dz.U. z 2022 r., poz. 2587 ze zm.)

Zdaniem autora

Bartosz Rodak
adwokat, doradca podatkowy, menedżer ds. compliance w Mariański Group

Trzeba wziąć pod uwagę nie tylko skutki podatkowe

Pomimo, że decyzja o przejściu na estoński CIT najczęściej jest oparta na analizie skutków podatkowych, to jednak może mieć skutki w innych obszarach, co nie powinno umykać tym spółkom, które szykują się na wejście w ryczałt od przychodów spółek od 1 stycznia 2024 roku. Może się bowiem okazać, że na skutek zastosowania tej formy podatkowej da się niejako upiec dwie pieczenie na jednym ogniu – uzyskać dość oczywiste i wymierne korzyści podatkowe, ale też poprawić pozycję firmy w innych sferach jej działalności – co często nie jest tak uchwytne i oczywiste, ale może okazać się kluczowe przy poszukiwaniu inwestorów lub budowaniu pozycji w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu.

https://archiwum.rp.pl/artykul/1506198-Zainwestuj-w-estonski-CIT-i-zaoszczedz.html

 2. Wniesienie składników majątkowych do fundacji rodzinnej neutralne podatkowo

29 listopada 2023 | Rachunkowość | Piotr Aleksiejuk

W kolejnej pozytywnej dla instytucji fundacji rodzinnej interpretacji podatkowej potwierdzone zostało stanowisko dotyczące neutralności podatkowej czynności wniesienia do niej mienia przez fundatora, co w porównaniu z opodatkowaniem wnoszeniem mienia do spółek prawa handlowego jest bardzo korzystnym rozwiązaniem.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej 4 września 2023 r. wydał interpretację indywidualną (0112-KDWL.4011.56.2023. 1.WS) pozytywną dla instytucji fundacji rodzinnej. Krajowa Administracja Skarbowa przyznała rację podatnikowi, potwierdzając że wniesienie wkładu pieniężnego na fundusz założycielski oraz dokonanie darowizn na rzecz Fundacji Rodzinnej nie będzie powodować powstania po stronie fundatora czy darczyńcy przychodu z tytułu przeniesienia własności na rzecz Fundację Rodzinną. Organ uznał również, że uzyskanie statusu beneficjenta przez fundatora jest neutralne podatkowo na gruncie ustawy o PIT.

Stan faktyczny
Zgodnie z stanem faktycznym zaprezentowanym w niniejszej interpretacji, wnioskujący jest powołał do życia fundację rodzinną, której podstawowym celem będzie spełnianie określonych świadczeń na rzecz beneficjentów oraz zarządzanie mieniem fundacji w interesie beneficjentów. Fundator wyposaży fundację rodzinną w fundusz założycielski o wartości, co najmniej 100.000 zł , w postaci wkładu pieniężnego lub niepieniężnego. W przyszłości fundacja będzie obejmować/nabywać również inne środki finansowe, nieruchomości i inne aktywa nabyte lub nabyte/otrzymane w toku jej działalności, w tym również na skutek darowizn lub spadków dokonywanych przez fundatora lub inne podmioty, między innymi udziały, akcje lub ogół praw i obowiązków w spółkach handlowych. Fundator zakłada również, że poza statusem fundatora, przyznany mu zostanie również status beneficjenta.

Mając to na uwadze, wnioskodawca, w celu potwierdzenia swojego stanowiska, że wniesiony przez fundatora wkład pieniężny na fundusz założycielski oraz dokonanie darowizn na rzecz fundacji rodzinnej nie będzie powodować powstania u fundatora przychodu z tytułu przeniesienia własności na fundację rodzinną, a także że uzyskanie statusu beneficjenta przez fundatora jest neutralne podatkowo na gruncie ustawy o PIT, zwrócił się do dyrektora Krajowej Administracji Skarbowej o wydanie stosownej interpretacji.

Argumentując swojego stanowisko wnioskodawca przywołuje art. 11 ustawy o PIT. Podkreśla, że na gruncie tego przepisu przychodem jest przysporzenie majątkowe, które ma charakter trwały, definitywny. Przysporzenie to musi jednocześnie prowadzić do zwiększenia aktywów podatnika lub zmniejszenia jego zobowiązań. Ponadto, przysporzenie to musi być rzeczywiste a nie potencjalne. Innymi słowy, o przychodzie można mówić tylko wtedy, kiedy podatnik wzbogacił się i stanowi to jego dodatkowy, definitywny majątek. W związku z tym wniesienie wkładu pieniężnego na fundusz założycielski oraz dokonanie darowizn na rzecz fundacji rodzinnej nie spowoduje otrzymania żadnego rzeczywistego, definitywnego i trwałego przysporzenia zarówno pieniężnego, jak i niepieniężnego, ponieważ fundator nie otrzyma w zamian żadnych udziałów, certyfikatów czy instrumentów, które dawałyby jej tytuł prawny do wniesionego majątku oraz otrzymania od fundacji innego rodzaju świadczeń z tego tytułu. Ponadto, podkreślił, że na gruncie art. 13 ust. 1 i art. 39 ust.1 ustawy o fundacji rodzinnej prawa i obowiązki beneficjenta są niezbywalne, a co za tym idzie są to prawa osobiste, a nie majątkowe, w konsekwencji czego nie mają żadnej wartości rynkowej. Na koniec podkreślił, że wniesienie wkładu pieniężnego do fundacji rodzinnej oraz dokonanie na jej rzecz darowizn nie będzie również przychodem z tytułu kapitałów pieniężnych, o których mowa w art.17 ust. 1 pkt 9 ustawy o PIT, ponieważ niniejszy przepis dotyczy wkładów niepieniężnych wnoszonych do spółek i spółdzielni, które mają status podatników podatku dochodowego od osób prawnych. Również inne przepisy ustawy o PIT nie przewidują obowiązków podatkowych w odniesieniu do fundatora, który wniósł majątek do fundacji rodzinnej i jednocześnie stał się jej beneficjentem. Konstrukcja przepisów o fundacji rodzinnej wskazuje wprost, że opodatkowanie może wystąpić dopiero w momencie otrzymania świadczenia z fundacji rodzinnej czy też majątku w związku z jej rozwiązaniem (art. 20g ust. 1 ustawy o PIT).

Stanowisko fiskusa
Dyrektor Krajowej Administracji Skarbowej przyznał rację wnioskodawcy, konkludując, że obowiązujące przepisy wskazują jako moment powstania przychodu wyłącznie ewentualne przychody otrzymane od fundacji rodzinnej (bądź w trakcie jej funkcjonowania, bądź w wyniku jej rozwiązania). Żaden z przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie wskazuje, aby w momencie wniesienie przez fundatora do fundacji rodzinnej składników majątku na pokrycie funduszu założycielskiego dochodziło do powstania przychodu po stronie fundatora. Ponadto organ w swoim uzasadnieniu, w ślad za wnioskodawcą przywołał art. 11 ustawy o PIT potwierdzając, że w zamian za wniesiony do fundacji majątek fundator nie otrzymuje żadnego ekwiwalentu.

https://archiwum.rp.pl/artykul/1506346-Wniesienie-skladnikow-majatkowych-do-fundacji-rodzinnej-neutralne-podatkowo.html

 3. Opodatkowanie działalności przedsiębiorców zagranicznych

24 listopada 2023 | Biznes w czasie kryzysu | Paweł Sancewicz KAROLINA PIETROWSKA

Za dochody osiągane na terytorium Polski uważa się dochody z wszelkiego rodzaju działalności prowadzonej w Polsce, a także przez położony na jej terytorium zagraniczny zakład.

Bez względu na to, czy prowadzenie określonej działalności gospodarczej w Polsce wiąże się z obowiązkiem rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS) albo Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) czy nie, nie wyklucza to opodatkowania w Polsce w przypadku spełnienia kryteriów definicji zakładu na gruncie CIT lub stałego miejsca prowadzenia działalności na gruncie VAT.

W przypadku posiadania przez nierezydenta zakładu (tzw. permanent establishment – „PE”) w Polsce, dochody z działalności takiej jednostki mogą podlegać w Polsce opodatkowaniu (tzw. ograniczony obowiązek podatkowy – art. 3 ust. 2 ustawy o CIT).

Z kolei na gruncie VAT podmiot zagraniczny posiadający w Polsce stałe miejsce prowadzenia działalności, czyli tzw. fixed establishment („FE”) musi opodatkowywać polskim VAT usługi realizowane na rzecz polskich podatników VAT.

Posiadanie stałego miejsca prowadzenia działalności nie jest tożsame z posiadaniem zakładu na gruncie CIT. Wynika to z faktu, że pojęcie PE osadzone jest na gruncie podatkowego prawa międzynarodowego i konwencji OECD, natomiast pojęcie FE wywodzi się ze wspólnego unijnego systemu podatku od wartości dodanej i jest mocno determinowane orzecznictwem TS UE.

Zakład (PE)
Za dochody osiągane na terytorium Polski uważa się dochody z wszelkiego rodzaju działalności prowadzonej w Polsce, a także przez położony na jej terytorium zagraniczny zakład.

Zakład na gruncie art. 4a pkt 11 ustawy o CIT może powstać (o ile właściwa umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania nie stanowi inaczej) przez:

a) posiadanie stałej placówki na terytorium Polski (oddziału, przedstawicielstwa, biura, fabryki, warsztatu czy miejsca wydobywania bogactw naturalnych),

b) prowadzenie działalności przez tzw. agenta zależnego,

c) jak również przez prowadzenie przez podatnika prac budowlanych lub instalacyjnych w Polsce.

Prowadzenie działalności w Polsce przez zakład powoduje powstanie obowiązku rozliczenia CIT, ale podatnikiem jest osoba zagraniczna, która posiada ten zakład, nie skutkuje natomiast powstaniem nowego podatnika. Powyższe nie zmienia faktu, że przedsiębiorca zagraniczny ma w takiej sytuacji obowiązek rejestracji i złożenia we właściwym urzędzie skarbowym NIP-2 w celu uzyskania numeru identyfikacji podatkowej, złożenia rocznej deklaracji podatkowej, w której wykazane są przychody i koszty przypisane do zakładu, a także zapłaty zaliczek na podatek dochodowy od dochodów uzyskanych na terenie Polski.

Stałe miejsce prowadzenia działalności (FE)
Obowiązek rejestracji dla celów VAT w Polsce dotyczy podmiotów uznawanych za podatników VAT, także na podmiotach zagranicznych posiadających FE w Polsce.

W ustawie o VAT brak jest definicji FE, jednak na gruncie art. 11 rozporządzenia Rady (UE) nr 282/2011 stałym miejscem prowadzenia działalności jest dowolne miejsce, inne niż miejsce siedziby działalności gospodarczej podatnika. Musi ono charakteryzować się wystarczającą stałością oraz odpowiednią strukturą w zakresie zaplecza personalnego i technicznego, by umożliwić mu odbiór i wykorzystywanie usług świadczonych do własnych potrzeb tego stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej. Co ciekawe – zgodnie ze stanowiskiem polskich organów podatków, podatnik nie musi posiadać własnych pracowników, lokalu czy zasobów technicznych, mogą one należeć do polskiego usługodawcy.

Podmioty posiadające FE w Polsce mają obowiązek rejestracji dla celów VAT w Polsce przed wykonaniem czynności opodatkowanej, przez złożenie VAT-R i wykazywanie VAT należnego na usługach wyświadczonych na rzecz polskich podmiotów. Podobnie polskie podmioty muszą wykazywać VAT należny na usługach realizowanych na rzecz podmiotów posiadających FE w Polsce.

O czym warto pamiętać
Obowiązek rejestracji podatnika wynikający z przepisów ustawy o CIT oraz ustawy o VAT jest niezależny od obowiązku rejestracji przedsiębiorcy zagranicznego w KRS lub w CEIDG. Jednakże spełnienie przez danego przedsiębiorcę zagranicznego kryteriów pozwalających na zakwalifikowanie go jako FE lub PE może stanowić także podstawę do uznania, że wykonuje on działalność gospodarczą w sposób zorganizowany i ciągły. W szczególności w przypadku gdy spełnione są kryteria posiadania przez daną firmę zagraniczną własnych pracowników, lokalu oraz zasobów technicznych. Dlatego tak ważne jest całościowe zbadanie każdego przypadku prowadzenia działalności w Polsce przez przedsiębiorcę zagranicznego, aby określić jakie obowiązki rejestracyjne mają zastosowanie. Właściwa identyfikacja takich obowiązków przy okazji wchodzenia na rynek polski pozwoli zaoszczędzić czas i środki na późniejszym etapie. A może wręcz decydować o tym czy dane przedsięwzięcie odniesie sukces, np. poprzez rejestrację w postaci łatwej w bieżącej obsłudze formy prawnej, czy zastosowaniu odpowiednich stawek VAT dla produktów sprzedawanych w Polsce.

—dr Paweł Sancewicz – doradca podatkowy, Menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego, EY Polska
—Karolina Pietrowska – Konsultantka w Dziale Doradztwa Podatkowego, EY Polska

https://archiwum.rp.pl/artykul/1506080-Opodatkowanie-dzialalnosci-przedsiebiorcow-zagranicznych.html

 4. Zwrot podatku i masa upadłościowa

24 listopada 2023 | Prawo i podatki | KRZYSZTOF PIOTROWSKI

Środki odzyskane z urzędu skarbowego przez upadłego (niezależnie od tego, czy jest on konsumentem, spółką kapitałową czy osobową) wchodzą w skład masy upadłościowej i o ich przeznaczeniu decydować będzie syndyk.

kwalifikowany doradca restrukturyzacyjny, radca prawny, Kancelaria Piotrowski i Wspólnicy

Fakt ogłoszenia upadłości nie sprawia automatycznie, że podatnik traci swój status podmiotu zobowiązanego do obliczenia kwoty podatku, złożenia deklaracji podatkowej oraz zapłaty zobowiązania.

Po złożeniu deklaracji może się jednak okazać, że podatek zostanie nadpłacony i urząd skarbowy dokona jego zwrotu (np. w związku z zastosowaniem ulgi prorodzinnej). Rodzi to jednak pytanie: czy taki zwrot podatku wchodzi do masy upadłościowej zarządzanej przez syndyka, czy też jest z niej wyłączony?

Rozliczenia podatkowe upadłej spółki
Upadłość może obejmować osoby prawne oraz spółki osobowe. W przypadku takich podmiotów art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy o rachunkowości przesądza o tym, że to syndyk staje się kierownikiem jednostki (a zatem przechodzą na niego obowiązki wynikające z ustawy o rachunkowości). W przypadku upadłości spółek kapitałowych oraz spółek osobowych, które nie są transparentne podatkowo (komandytowa, komandytowo-akcyjna i niekiedy jawna) oraz podlegają opodatkowaniu CIT, nie ma wątpliwości, że to syndyk przejmuje na siebie obowiązek składania deklaracji podatkowych w podatku dochodowym, zapłaty zaliczek na ten podatek czy dokonywania rozliczeń w podatku VAT.

Nieco bardziej skomplikowana jest kwestia spółek transparentnych podatkowo: są one podatnikami VAT, jednak obowiązki podatkowe związane z podatkiem dochodowym ciążą co do zasady na ich wspólnikach. Syndyk odpowiedzialny jest za składanie deklaracji oraz rozliczanie podatków spółki, lecz niekoniecznie jej wspólników, innymi słowy: jest odpowiedzialny np. za składanie Jednolitych Plików Kontrolnych i rozliczenia VAT, lecz nie za roczne deklaracje podatkowe wspólników w podatku dochodowym (jeżeli nie toczy się wobec nich postępowanie upadłościowe).

Upadły konsument lub osoba fizyczna
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku upadłości konsumenckiej oraz w przypadku upadłości przedsiębiorcy, będącego osobą fizyczną.

W przypadku upadłej osoby fizycznej jest ona obowiązana do składania za siebie deklaracji podatkowych, płacenia zaliczek oraz zapłaty podatku w ujęciu rocznym (niezależnie od rodzaju podatku). Upadły może także składać korekty rozliczeń podatkowych. Wynika to z faktu, że syndyk nie przejmuje zarządu całym majątkiem danej osoby. Ta może otrzymywać wynagrodzenie ze stosunku pracy albo innego źródła. Część tych środków może podlegać wyłączeniu z masy upadłościowej. Z tego powodu to upadły, a nie syndyk ma pełną wiedzę o uzyskiwanych przychodach.

Fakt przejęcia przez syndyka zarządu majątkiem upadłego nie wpływa zatem znacząco na sytuację prawno-podatkową bankruta – upadłość wyklucza właściwie jedynie możliwość wspólnego rozliczenia się z małżonkiem. Upadła osoba fizyczna uzyskująca wynagrodzenie za pracę wykazuje dla celów podatkowych przychód nie tylko w wysokości środków wolnych od egzekucji (tj. minimalnego wynagrodzenia netto), ale w wysokości całego swojego dochodu. Jednocześnie samodzielnie decyduje o skorzystaniu z ewentualnych ulg podatkowych (np. na internet, rehabilitacyjnej, prorodzinnej).

Skorzystanie z ulgi może doprowadzić do powstania nadpłaty, a następnie – jej zwrotu. Nadpłata może powstać wskutek zapłaty większej kwoty tytułem podatku ze względu na jego wcześniejsze wyliczenie przez podatnika. Podatnik może więc sądzić, że otrzyma zwrot na swoje konto i będzie mógł decydować o jego przeznaczeniu.

Niestety, przeświadczenie to jest błędne.

Przepisy prawa upadłościowego nie wymieniają wprost składników majątku, które wchodzą do masy upadłości. Artykuł 63 ust. 1 pkt 1 tej ustawy wskazuje jednak, że do masy upadłości nie wchodzi mienie wyłączone od egzekucji na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego (art. 829–833). Przepisy te nie stanowią w żaden sposób, że do masy upadłościowej nie wchodzą kwoty uzyskane tytułem zwrotu nadpłaconego podatku. Oznacza to, że środki odzyskane z urzędu skarbowego przez upadłego (niezależnie od tego, czy jest on konsumentem, spółką kapitałową czy osobową) wchodzą w skład masy upadłościowej i o ich przeznaczeniu decydować będzie syndyk.

Czy urząd skarbowy będzie jednak wiedzieć w takim przypadku, że zwracane środki powinny zostać przekazane syndykowi, a nie upadłemu? W końcu w deklaracjach podatkowych wskazuje się często rachunek bankowy dla zwrotu nadpłaty.

W przypadku ogłoszenia upadłości syndyk zobowiązany jest do zgłoszenia informacji o upadłości do właściwej izby administracji skarbowej. Urząd skarbowy powinien zatem wiedzieć, że zwracana kwota powinna trafić nie na rachunek upadłego, lecz syndyka.

Warto też pamiętać, że po ogłoszeniu upadłości syndyk zwraca się do naczelnika urzędu skarbowego z wnioskiem o udzielenie informacji dotyczących upadłego, mających wpływ na ocenę jego sytuacji majątkowej, w szczególności dotyczących okoliczności powodujących powstanie po stronie upadłego obowiązku podatkowego w okresie pięciu lat przed dniem zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Może więc skutecznie pozyskać informacje o np. nadpłaconej kwocie podatku.

Poza tym upadły jest obowiązany wskazać i wydać syndykowi cały swój majątek, a także dokumenty dotyczące jego działalności, majątku oraz rozliczeń, w szczególności księgi rachunkowe, inne ewidencje prowadzone dla celów podatkowych i korespondencję.

Zatem kwota uzyskana z nadpłaty będzie wchodzić w skład masy upadłości i to syndyk będzie decydować o jej przeznaczeniu.

Wydaje się, że na analogicznych zasadach to do syndyka należy także decyzja co do złożenia wniosku o przeznaczenie nadpłaty na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych, jeżeli podatnik nie ma zaległości podatkowych, a syndyk uzna, że jest to korzystniejsze niż uzyskanie zwrotu podatku.

Zatem pomimo tego, że to upadły pozostaje w świetle prawa podatkowego podatnikiem, odzyskana przez niego nadpłata (zwrot podatku) będą stanowić część masy upadłościowej, co oznacza, że dysponować tymi środkami będzie syndyk, a nie upadły podatnik.

https://archiwum.rp.pl/artykul/1506074-Zwrot-podatku-i-masa-upadlosciowa.html

 5. Danina nie może windować czynszu

23 listopada 2023 | Prawo co dnia | Aleksandra Tarka

Mieszkania służące trwałemu zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych nie mogą być opodatkowane wyższą stawką – jak dla działalności. Nawet jeśli wynajmuje je firma.

Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) wydał kolejny bardzo ważny wyrok dla przedsiębiorców, którzy inwestują w mieszkania na wynajem. W środę uznał, że jeśli takie lokum służy trwałemu zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, to jest opodatkowane podatkiem od nieruchomości według niższej, korzystniejszej stawki.

Zarobi firma…
Sprawa dotyczyła spółki z branży deweloperskiej. We wniosku o interpretację podała, że planuje stopniowo wychodzić z deweloperki na rzecz mieszkań na wynajem, tzw. model operatorski.

Firma tłumaczyła, że chce założyć nowe spółki z o.o., które będą właścicielami bloków wielorodzinnych z mieszkaniami na wynajem długoterminowy. Najemcami będą głównie osoby fizyczne, choć może się zdarzyć, że mieszkanie wynajmie przedsiębiorca dla swoich pracowników. Spółka zastrzegła jednak, że budynki i lokale nie będą zajęte na prowadzenie działalności polegającej na świadczeniu usług krótkotrwałego zakwaterowania, np. jako apartamenty na dni, aparthotel. Dlatego była przekonana, że skoro jej budynki i lokale będą wynajmowane wyłącznie na cele mieszkaniowe, to nie można ich uznać za związane czy zajęte na prowadzenie działalności. Powinny więc być opodatkowane tzw. stawką mieszkaniową, a nie znacznie wyższą dla działalności gospodarczej.

Prezydent miasta takiej możliwości nie widział, co potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi. Rację spółce przyznał dopiero NSA. Po analizie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych zauważył, że co do zasady grunty i budynki lub ich części o charakterze mieszkalnym nie mogą być uznane za związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. O ich kwalifikacji decyduje wpis do ewidencji gruntów i budynków. W spornym przypadku nie można ich też uznać za zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej, co pozwalałoby na zastosowanie maksymalnej stawki opodatkowania.

Jak tłumaczył NSA, zwrot „związany z prowadzeniem działalności” to pewien stan prawny, a „zajęty na prowadzenie działalności gospodarczej” odnosi się do okoliczności faktycznej. Chodzi o rzeczywiste, fizyczne wykorzystywanie całości albo części budynku mieszkalnego na prowadzenie działalności. Za zajęte na jej prowadzenie nie mogą być zaś uznane części budynku mieszkalnego wykorzystywane, zajęte do celów mieszkaniowych, czyli do trwałego zaspokajania podstawowych potrzeb mieszkaniowych posiadacza lokalu. I to nawet gdy ich oddanie przez podatnika, np. dewelopera, spółdzielnię, spółkę komunalną czy innego właściciela-przedsiębiorcę, do wykorzystywania osobom trzecim jako mieszkanie nastąpiło w ramach firmy.

…ale liczy się cel
Jak podkreślił sędzia NSA Krzysztof Winiarski, za taką wykładnią przemawia też aspekt ogólnogospodarczy i społeczny. Należy się bowiem spodziewać, że w Polsce, tak jak w krajach zachodnich, ze względu na stały wzrost cen będzie się odchodzić od zakupu mieszkań na rzecz ich najmu. A ich opodatkowanie według najwyższych stawek musiałoby oczywiście przełożyć się na czynsz. To zaś kłóci się z podstawowym zasadami polityki gospodarczej i mieszkaniowej państwa.

Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: III FSK 3831/21

Opinia dla „rzeczpospolitej”

Michał Nielepkowicz
doradca podatkowy, partner w Thedy & Partners

To bardzo ważny wyrok. Cieszy, że NSA dostrzegł szerszy problem i przyznał prawo do najniższej – mieszkalnej – stawki podatku od nieruchomości od lokali wynajmowanych w działalności gospodarczej w celu zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. Nie ma bowiem znaczenia, czy właściciel udostępnia mieszkania w swojej działalności, ale to, czy w lokalu wypełniana jest funkcja mieszkaniowa. Dopiero jego faktyczne, fizyczne zajęcie na działalność może uprawniać do najwyższej stawki podatku. Szczególnie ważny jest aspekt społeczny, na który zwrócił uwagę NSA. Wyższa stawka podatku od mieszkań przełożyłaby się przecież na duże podwyżki czynszu obciążające najemców. To zaś wypaczałoby sens konstytucyjnego obowiązku prowadzenia przez państwo polityki sprzyjającej zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych obywateli. Miejmy tylko nadzieję, że będzie to jedyna wykładnia.

https://archiwum.rp.pl/artykul/1506120-Danina-nie-moze-windowac-czynszu.html